Dlaczego modlimy się za żywych, a nie za zmarłych

UNDAS COMPOSITE OBRAZ z pliku Inquirer/zdjęć stockowych

MANILA, Filipiny – Kiedy ktoś umiera, żadne modlitwy wstawiennicze nie są w stanie zmienić jego ostatecznego wyniku.

Rene Bunsoy (58 l.) przez prawie trzydzieści lat swojej pracy jako pastor nigdy nie modlił się za zmarłych.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Choć wydawało się to niezwykłe, stwierdził, że jego postawa wynika z silnej wiary w słowo Boże i Biblię.

Pewnego ponurego listopadowego wieczoru Bunsoy wyznał, że otrzymał wiele zaproszeń na modlitwę podczas nabożeństw pogrzebowych, aby ludzie, którzy odeszli, mogli przekazać słowo zachęty, ale odmówił.

„Wykorzystuję to jako okazję, aby powiedzieć im, że według Biblii, gdy ktoś umiera, żadne modlitwy wstawiennicze nie mogą zmienić jego ostatecznego wyniku” – szczerze powiedział Bunsoy.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

„Wspomniane są tylko dwa miejsca, kiedy ktoś umiera i gdzie umiera [or] idzie: do nieba lub piekła. Żadnych pośredników, czyli tego, co inni nazywają czyśćcem” – dodał.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Bunsoy powiedział, że praktyka modlenia się za bliskich, którzy odeszli, opiera się na tradycji i kulturze filipińskich katolików w przekonaniu, że modlitwy pomogą im „wprowadzić do lepszego miejsca niż to, w którym się znajdują, lub nawet zagwarantują im miejsce w niebie”.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

CZYTAĆ: Ofiary żywnościowe i inne filipińskie przesądy „Undas”.

„Nie modlić się za nich, jak rozumiem, wyrządza krzywdę ich bliskim, którzy zginęli. To tak, jak powiedziałeś, że gdziekolwiek się znajdzie, to zależy od niego, bo tak przeżył swoje życie tu, na ziemi” – wyjaśnił.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

(To tak, jakbyś mówił, że gdziekolwiek się znajdują, to już zależy od nich, bo tak przeżył swoje życie na Ziemi.)

Tradycje dotyczące śmierci różnią się w zależności od kraju, ale jedno pozostaje niezmienne — jest nim fakt, że kultury przez większość czasu trzymały się dobra zmarłych.

Na przykład niektórzy Filipińczycy uważają, że powinni odgrywać aktywną rolę w zapewnieniu zmarłemu przejścia do miejsca przeznaczenia lub zaświatów.

Co możemy zrobić zamiast tego?

Ludzie są istotami emocjonalnymi. Trzymamy się uczuć i przywiązujemy się do naszych bliskich, nawet tych, którzy umarli.

Co możemy zrobić w czasie żałoby? Bunsoy powiedział, że przyjmuje inne podejście.

„Zamiast tego modlimy się za żyjących krewnych, aby poradzili sobie ze smutkiem” – powiedział.

Według Bunsoya wierzący w Biblię chrześcijanie również znajdują pocieszenie w prawdzie, że choć ukochana osoba, mimo że umarła, ma zapewniony wieczny dom z Jezusem Chrystusem.

Następnie zacytował fragment Biblii, zwłaszcza pierwszą księgę Jana, rozdział piąty, wersety 11–13, który stwierdza: „Bóg dał życie wieczne, i to życie w swoim Synu.


Nie można zapisać Twojej subskrypcji. Spróbuj ponownie.


Twoja subskrypcja zakończyła się sukcesem.

Kto ma Syna, ma życie; kto nie ma Syna Bożego, nie ma życia. To mówię wam, którzy wierzycie w Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne”.



Zrodlo