Nigeryjski Kongres Pracy (NLC) wyraził frustrację z powodu braku sprawiedliwości rok po tym, jak według doniesień jego prezydent, towarzysz Joe Ajaero, został brutalnie potraktowany w Owerri w stanie Imo.
Mimo upływu czasu osoby odpowiedzialne za napaść nie zostały jeszcze pociągnięte do odpowiedzialności.
W oświadczeniu zatytułowanym „Minął rok” wydanym przez Bensona Upaha, szefa ds. informacji i spraw publicznych NLC, kongres potępił brak działań prawnych przeciwko sprawcom.
Zastanawiając się nad odpornością Ajaero, NLC zauważyła, że pomimo ciężkich doświadczeń pozostaje on niezachwiany w swoim zaangażowaniu na rzecz praw i dobra nigeryjskich pracowników.
NLC podkreśliła potrzebę zapewnienia sprawiedliwości, aby powstrzymać przyszłe ataki na przywódców związkowych i wezwała władze do pociągnięcia do odpowiedzialności osób zaangażowanych w incydent.
Kongres podtrzymał swoje stanowisko w sprawie ochrony swoich członków i zapowiedział dalsze wspieranie sprawiedliwego traktowania i poszanowania praw nigeryjskich pracowników.
W oświadczeniu czytamy, „Dzisiaj (wczoraj) mija pierwsza rocznica, kiedy prezydent Nigerii Kongresu Pracy, towarzysz Joe Ajaero, został uprowadzony, brutalnie potraktowany i pozostawiony na śmierć przez agentów stanowych w Owerri, stolicy stanu Imo.
„Jego przestępstwo doprowadziło pracowników do pokojowego protestu przeciwko niewypłacaniu wynagrodzeń i emerytur w stanie Imo po wyczerpaniu wszystkich innych procesów dialogu.
„Przed wysłaniem zawiadomienia o proteście do rządu stanowego przesłanki zawieszające określone przez prawo zostały w pełni spełnione.
„Jednak towarzysz Joe Ajaero został złapany pobity jak pospolity przestępca.
„Należało go szybko przenieść do Federalnego Centrum Medycznego w Owerri, aby zapewnić lepsze leczenie jego stanu.
„Cały naród był oszołomiony i oburzony śmiałością i bezkarnością agentów państwowych, gdyż nawet w epoce wojskowej żaden przywódca Partii Pracy nie spotkał się z taką brutalnością ani bestialstwem, nie mówiąc już o Prezydencie Partii Pracy w Nigerii.
„Towarzysz Joe Ajaero potrzebował ponad sześciu miesięcy leczenia w kraju i za granicą, aby w pełni odzyskać wzrok i funkcjonalność ciała.
„Jednak chociaż odzyskał wzrok i władzę w ciele, prześladowania ze strony państwa nie ustały.
„W okolicach sierpnia tego roku nękanie osiągnęło szczyt, kiedy policja zaprosiła go do obrony w związku z zarzutami dotyczącymi finansowania terroryzmu, działalności wywrotowej, przestępstwa zdrady stanu itp.
„W ramach operacji na większą skalę został aresztowany na międzynarodowym lotnisku Nnamdi Azikiwe, zatrzymany i uniemożliwiono mu udział w konferencji w Wielkiej Brytanii.
„Rok po swojej pierwszej poważnej próbie z radością informujemy świat, że Joe Ajaero pozostaje niezłomny i nieugięty, całkowicie oddany służbie nigeryjskim pracownikom.
„Mimo to ciekawe jest to, że nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za jego przeżycia w stanie Imo, jego rodzinnym stanie. My, przedstawiciele Kongresu Pracy w Nigerii, wierzymy, że zasługuje on na sprawiedliwość.
„NSA dała słowo, że osoby zaangażowane w nikczemne zachowanie w Imo State zostaną pociągnięte do odpowiedzialności. Stanowiło to podstawę do zawieszenia ogólnokrajowego protestu, który nastąpił po brutalizacji Joe Ajaero. To był jeden pełny rok kalendarzowy i to się liczy.
„Bez względu jednak na stanowisko rządu w tej sprawie, my, na Kongresie Pracy w Nigerii, jednoznacznie stwierdzamy, że pod żadnym warunkiem nie może się to nigdy więcej powtórzyć.
„Ten kraj ma tak wiele perspektyw. Nie ma powodu, aby którykolwiek z obywateli musiał przechodzić przez to samo, przez co oni przechodzą”.