Sezon NFL 2024 był, delikatnie mówiąc, trudny dla drużyny New York Giants, ponieważ drużyna z rekordem 2–6 przystąpiła do pojedynku w 9. tygodniu z rywalem z dywizji Washington Commanders.
Po kolejnych porażkach z Cincinnati Bengals, Philadelphia Eagles i Pittsburgh Steelers, Giants desperacko muszą wrócić na właściwe tory, aby sezon całkowicie nie wymknął się spod kontroli.
Mają jednak trudnego przeciwnika, walczącego łeb w łeb z początkującymi dowódcami, którzy wydają się być drużyną, której przeznaczeniem jest wygranie NFC East i potencjalnie zakwalifikowanie się do play-offów.
Giants muszą radzić sobie z utrzymaniem jednego z najbardziej ekscytujących i utalentowanych młodych rozgrywających w grze, debiutant z Waszyngtonu Jayden Daniels z Nowego Jorku ma problem z kickerem.
„Piątkowa niespodzianka dla Giants i ponownie z udziałem kopacza: Greg Joseph przeszedł dziś badanie rezonansem magnetycznym, które potwierdziło kontuzję brzucha i nie będzie mógł wystąpić w niedzielnym meczu. Wygląda na to, że debiutant Rutgersa, Jude McAtamney, zadebiutuje jako profesjonalista” – napisał Art Stapleton z „USA Today” w X.
Piątkowa niespodzianka dla Giants i ponownie z udziałem kopacza: Greg Joseph przeszedł dziś rezonans magnetyczny, który potwierdził kontuzję brzucha i nie będzie mógł wystąpić w niedzielnym meczu.
Wygląda na to, że debiutant Rutgers Jude McAtamney – gracz International Pathway na PSQ – zadebiutuje zawodowo— Art Stapleton (@art_stapleton) 1 listopada 2024 r
Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują Giants, jest to, że jakikolwiek gracz nie jest w stanie grać, zwłaszcza taki, na którym prawdopodobnie będą musieli się oprzeć, aby zdobyć punkty na planszy. Tak naprawdę podczas pierwszego spotkania z dowódcami w tym sezonie Giants stracili kopiącego Grahama Gano z powodu kontuzji już na pierwszym meczu.
Zespół Commanders jest faworytem w zakładach wyjazdowych i jeśli rozgrywający Giants, Daniel Jones, nie wymyśli, jak zwiększyć skuteczność ataku w ataku, czeka ich kolejny długi dzień przeciwko lepszemu przeciwnikowi.
NASTĘPNY:
Malik Nabers nazywa jednego przeciwnika „moim dawkiem”