MANILA, Filipiny — teraz, gdy nastał straszny sezon, wiele osób, a nawet twórców treści, zagłębia się w świat polowań na duchy i eksperymentuje z różnymi rodzajami praktyk okultystycznych.
Niektórzy nawet reklamują lub oglądają horrory z elementami m.in. czarów i czarnej magii.
Najwyraźniej właśnie to zwiększa liczbę przypadków diabelskich ataków, takich jak demoniczne uciski i opętania w sezonie, twierdzi ks. Jose Francisco Syquia, główny egzorcysta archidiecezji Manila.
Syquia wyjaśniła, że angażowanie się w te praktyki powoduje, że ludzie „otwierają się emocjonalnie” ze względu na strach, co pomaga demonom przywiązywać się do ludzi.
„Osoba, która robi takie rzeczy, otworzy się emocjonalnie ze względu na strach. To tak, jakbyś był zbyt zły, zawsze bardzo smutny lub zawsze bardzo przestraszony, a to staje się otwarciem. Przyczepia się do ciebie. To właśnie przyciąga demony” – powiedział w wywiadzie główny egzorcysta INQUIRER.net.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
„Te rzeczy są interesujące, szczególnie wśród młodszego pokolenia. Tak wiele osób zaczyna się angażować [in occult practices] – nie tylko oglądaj, ale angażuj się i eksperymentuj. Dlatego liczba przypadków rośnie” – dodał.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Ogólnie rzecz biorąc, Syquia stwierdziła, że wiele przypadków dotyczy młodych ludzi, którzy przeżyli traumę wynikającą z przeszłych doświadczeń związanych z znęcaniem się, a także znęcaniem się fizycznym i seksualnym.
Należą do nich ludzie ze zdolnościami parapsychicznymi, czyli ci, którzy mają tak zwane „trzecie oko”.
„Łatwo je zaatakować lub opętać, ponieważ niektórzy myślą, że to dar (trzecie oko), więc starają się go rozwinąć bardziej niż rozwijają swoje dusze. Staje się to sposobem na wzmocnienie diabelskich ataków, ponieważ widzą i czują złe duchy” – wyjaśniła Syquia.
Dodał, że inni nawet uczą się „przyciągać szczęście” lub „przeciwdziałać pechowi” za pośrednictwem Internetu. Albo sami rozpoczynają rytuał, albo konsultują się z osobami, które to robią.
15 przypadków co trzy dni
Od czasu pandemii Syquia stwierdziła, że odnotowała wzrost liczby rozpatrywanych spraw – około 15 spraw co trzy dni, przynajmniej w obrębie metra Manila.
Nie obejmuje to podejrzanych przypadków, które otrzymują za pośrednictwem Facebooka.
Dodał, że wiele osób próbuje prosić o pomoc w Internecie, głównie te, które rzekomo zostały zaatakowane przez demony emocjonalnie lub psychicznie.
Syquia wyjaśniła jednak, że liczba przypadków rośnie również w prowincjach, przyznając, że trudno jest uzyskać dokładne liczby.
W 2022 roku Syquia poinformował, że codziennie kierowano do niego 10 podejrzanych przypadków opętania.
PRZECZYTAJ: Główny egzorcysta PH otrzymuje 10 podejrzanych przypadków dziennie
Według niego do lżejszych przypadków zaliczają się ci, którzy doświadczają koszmarów i widzą zjawy. Niektórzy zapadają na przypadkowe choroby, których lekarze nie mogli zdiagnozować po odwiedzeniu podejrzanych obszarów lub lasów.
„Zaczęło się, bo na przykład zrobili coś duchowego lub okultystycznego, skonsultowali się z albularyo (ludowym lub szamanem). Są to na razie lekkie przypadki” – stwierdziła Syquia.
Z drugiej strony skrajne przypadki dotyczą osób opętanych, które próbują popełnić samobójstwo. Tracą przy tym racjonalność i logikę i próbują ranić otaczających ich ludzi – szczegółowo opisała Syquia.
Dodał, że osoby te cierpią również na różne choroby, których nie można już wyleczyć medycyną.
Centrum egzorcyzmów PH otworzy drzwi w przyszłym roku
Odnosząc się do zwiększonej liczby osób, które doświadczyły diabolicznych ataków, Syquia ujawniła, że budowa Centrum Duchowego Wyzwolenia i Egzorcyzmów św. Michała – pierwszego tego rodzaju w Azji – rozpoczęła się na początku 2024 roku i zakończy się przed końcem roku.
Znajduje się na terenie Małego Seminarium Matki Bożej z Guadalupe w Makati City.
Archidiecezja Manili zapowiadała budowę ośrodka w 2022 r., jednak główny egzorcysta ujawnił, że po drodze napotkało ono wiele wyzwań.
„Tworzyliśmy siedem lat, ale napotkaliśmy wiele przeszkód. Istnieją wyzwania i musieliśmy rozeznać, czy jest to wola Boga, ponieważ my również zajmujemy się wieloma sprawami” – powiedziała Syquia.
„Dopiero teraz, za czasów kardynała Jose Advinculi, kończymy ten projekt. Do końca tego roku konstrukcja będzie gotowa. W przyszłym roku rozpoczniemy działalność – dodał.
Syquia ujawniła, że ośrodek będzie pomagał osobom doświadczającym diabolicznych ataków – opętania, ucisku i obsesji, zwłaszcza ofiarom różnych form zła i grzechu.
Zajmie się także przypadkami plag czy nawiedzonych obiektów zamieszkałych przez demony.
Wszystko o centrum
Po ukończeniu obiekt – który będzie miał trzy piętra – będzie mieścić Komisję ds. Zjawisk Nadzwyczajnych, która ma dwa biura: Biuro Egzorcyzmów Archidiecezji oraz Ministerstwo Wizjów i Objawień.
Ponadto w ośrodku będzie także działać Filipińskie Stowarzyszenie Egzorcystów Katolickich, które liczy co najmniej 200 członków z całego kraju i jest stowarzyszone z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Egzorcystów z siedzibą w Rzymie.
Stowarzyszenie podlega Konferencji Biskupów Katolickich Filipin.
– Będzie to także ośrodek z poradnictwem. Będą tam przeprowadzać wywiady i oczywiście modlić się, ponieważ trudno jest znaleźć miejsca, w których można się modlić, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z osobami stosującymi przemoc lub hałaśliwymi” – wyjaśniła Syquia.
„Będzie to ośrodek, w którym będą kształcić się przyszli egzorcyści i ich zespoły, a także osoby pracujące w Ministerstwie Wyzwolenia. Będzie to zatem ośrodek szkoleniowy i ośrodek modlitewny” – dodał.
W jego wyposażeniu znajdą się także łóżka szpitalne i specjalistyczny sprzęt, który pomoże zabezpieczyć opętane osoby wymagające leczenia – obszar, który będzie pełnił funkcję szpitala i kaplicy.
Poznaj wroga
Prowadząc sprawy lub stawiając czoła wrogowi, Syquia powiedział, że muszą poznać diabła – że jest on krnąbrnym aniołem posiadającym moc wpływania na umysł.
„On chce nas po prostu zniszczyć, dlatego musimy wiedzieć, jak sobie z nim poradzić. Nie będzie po prostu siedzieć bezczynnie, gdy będziemy egzorcyzmować daną osobę, ale będzie walczyć, ponieważ jest pełen nienawiści. Mogą wpływać na nasze emocje. Są przypadki, gdy wszystko jest w porządku, ale tuż przed zajęciem się jakąś sprawą łatwo się denerwuję, bo diabeł potrafi wywołać emocje” – zauważył.
„Może wkładać myśli do naszego umysłu, ale nie może wiedzieć, co się w nim kryje, i nie może zmusić nas do grzechu. Może jednak manipulować i umieszczać w naszym umyśle obrazy lub myśli, mówiące, że jesteś niegodny lub lepiej, żebyś umarł” – wyjaśnił dalej główny egzorcysta.
Radził społeczeństwu, aby znało prawa duchowe, utrzymywało więź z Bogiem i zawsze znajdowało się w stanie łaski, wskazując, że pamiętanie o tych rzeczach uchroni ich przed diabłem.
„Unikajcie także wszelkich grzesznych czynności i stylu życia. Unikaj skażenia okultyzmem – praktyki te obejmują pamahiin (przesąd). To są grzechy przeciwko Pierwszemu Przykazaniu” – podkreślił, odnosząc się do pierwszego z 10 przykazań, które mówią, że wierzący nie powinni mieć innego Boga.
W przypadku osób, którym pomogły wyzwolić się z diabelskich ataków, Syquia ujawniła, że szkolą ich, aby praktykowali cnotę przeciwną negatywnym emocjom, które żywili przez lata.
Na przykład uczą je cnoty cierpliwości, która może wyeliminować negatywne emocje, którymi zwykle kierują się te demony.
„Później demon nie będzie już miał siły, aby się przywiązać i bawić się twoimi emocjami” – powiedział.