Jak Tyus Jones ustabilizował ofensywę Suns: „Jest dokładnie tym, czego potrzebujemy”

INGLEWOOD, Kalifornia — Rzadkie wydarzenie miało miejsce na początku pierwszej kwarty Halloweenowego spotkania pomiędzy Phoenix Suns i LA Clippers w Intuit Dome. Gdy strzelec Suns, Devin Booker, znalazł się w polu karnym, przyciągnął wszystkich pięciu obrońców Clippers i kopnął do napastnika Kevina Duranta, który zamachnął się piłką do nowego rozgrywającego Tyusa Jonesa.

Skrzydła Clippers, Norman Powell i Terance Mann, podbiegli do Jonesa, który próbował rozdzielić obrońców Clippers i ponownie wjechać w pole karne. Mann odebrał jednak Jonesowi piłkę – był to pierwszy raz w sezonie, kiedy Jonesowi skradziono drybling.

Suns prowadzili różnicą 21 punktów na 10:51 do końca trzeciej kwarty w czwartkowy wieczór. Jednak wartość Jonesa pomogła Suns wrócić do gry, po prostu pomagając Bookerowi i Durantowi dostać się na korzystne miejsca na parkiecie. Pierwszy strzał Bookera w drugiej połowie był strzałem ze środka pola, dobrze, po asyście Jonesa. Następnym razem w dół Jones znalazł Bookera na lewym skrzydle, a Booker jednym dryblem wykonał podciągnięty strzał ze środka zasięgu nad Powellem zmierzającym w stronę linii bazowej. Za trzecim razem Booker zasłonił Jonesa, aby zmusić Derricka Jonesa Jr. do zamiany z Powellem, po czym Booker przyjął podanie Jonesa i przedryblował w bramkę Jusufa Nurkicia, zdobywając trzy punkty.

Na rozpoczęcie drugiej połowy Suns oddali pierwsze 15 strzałów z rzędu, co wywołało lawinę ofensywną, która zamieniła ewentualną porażkę Clippers w grę typu rzut monetą. Być może byłby to problem dla zeszłorocznych Suns, drużyny, która przegrała cztery mecze, prowadząc w czwartych kwartach różnicą ponad 10 punktów. Jednak po raz czwarty w sezonie Suns pokonali swojego przeciwnika w czwartej kwarcie w czwartkowy wieczór, pokonując Clippers 125-119 i poprawiając swój rekord do 4-1.

Po wczesnej stracie Jonesa miał 11 asyst w sezonie, nie dodając kolejnej straty do swojego rekordu. To jedna z rzeczy, która bardzo różni się od ataku Phoenixa w tym sezonie.

„Myślę, że ich podtrzymuje i myślę, że ich atak jest lepszy z Tyusem” – powiedział Powell, który w 2015 roku był w tej samej klasie draftu co Jones. „To był dla nich dobry moment w ofensywie. Masz facetów, którzy potrafią zdobywać punkty: D. Book i KD. Niektórzy z najlepszych strzelców w grze, jeden z najlepszych strzelców w historii. To znaczy ich atak jest taki sam, ale myślę, że Tyus naprawdę pomaga im się uspokoić, szczególnie w końcówkach meczów.

Jones nie był priorytetowym wolnym agentem wśród drużyn NBA. Mimo że w zeszłym sezonie jako starter Washington Wizards pobił swój własny rekord NBA pod względem stosunku asyst do obrotów (7,3 asyst, 1,0 strat), mierzący 6 stóp i 1, 196 funtów Jones był dostępny przez prawie cały lipiec wcześniej. podpisując minimalny kontrakt z drużyną Suns, która miała trudności z graniem w koszykówkę na właściwym poziomie w późnych meczach.

W zeszłym sezonie Booker pełnił rolę rozgrywającego. Według Second Spectrum Booker notował średnio 73,4 dotknięcia na mecz, mimo że dzielił skład z Durantem i Bradleyem Bealem. Jedyny inny sezon, w którym Booker miał więcej dotknięć na mecz, miał miejsce w sezonie 2018–2019, kiedy Bookerowi powierzono obowiązki głównego rozgrywającego rok po Ericu Bledsoe powiedział, że nie chce być w Phoenix. Wyniki poprzedniego sezonu nie były wcale złe, ponieważ Suns nadal plasowali się na 10. miejscu pod względem skuteczności w ataku w NBA.

Jednak Phoenix był ostatni w czwartej kwarcie, tracąc punkty średnio 2,4 punktu na mecz w kwarcie pieniężnej. Dla porównania, Miami Heat zajmowały 29. miejsce ze stratą punktów po czwartej kwarcie, ale w czwartych kwartach traciły zaledwie 1,2 punktu na mecz. Tylko Memphis Grizzlies i Portland Trail Blazers, dwie drużyny, które przegrały ponad dwa razy więcej meczów niż wygrały, miały gorszy wskaźnik asyst do rotacji w zeszłym sezonie niż Phoenix (1,43). Ofensywa Suns spadła w zeszłym sezonie do 105,1 punktu na 100 posiadań w czwartych kwartach, co jest najgorszym wynikiem w lidze.

Dużym problemem Suns w zeszłym roku pod wodzą Franka Vogela było to, że skład stawiał na tradycyjnych rozgrywających. Suns uznali, że mogą grać poprzez Bookera, Beala i Duranta, dodając jednocześnie do składu takich graczy jak Eric Gordon jako de facto rezerwowy rozgrywający.

Jednak nie w tym roku. W pięciu meczach Jones zanotował 35 asyst i cztery straty, co stanowi jeszcze lepszy stosunek asyst do strat niż w zeszłym sezonie. W czwartej kwarcie Jones dzieli najlepszy wynik w drużynie z Bookerem (8 asyst), ale tylko jedna strata Jonesa w tym sezonie miała miejsce w czwartej kwarcie.

„Co za ulga” – powiedział Booker Sportowiec o obecności Jonesa.

Liczba dotknięć Bookera na mecz przed czwartkowym wieczorem wyniosła 57,5 ​​i była najniższa od czasu, gdy Suns byli najlepszą drużyną NBA w sezonie zasadniczym w sezonie 2021–2022. Chociaż Booker musiał już w swojej karierze brać na siebie mnóstwo pracy, teraz z radością skupia się bardziej na wiadrach po dodaniu Jonesa i innego agenta pomagającego przy obrotach Monte Morrisa w składzie Phoenix.

„To naturalne, że przez większość swojego życia byłem rozgrywającym i strzelcem” – powiedział Booker po zdobyciu najwyższych w sezonie 40 punktów, trafiając 11 z 18 celnych strzałów z gry przeciwko Clippers. „Ci goście mogą nakryć do stołu i zdjąć z nas presję, a także sprawić, że każdy kosz nie będzie dla nas trudny. Dostaniesz kilka łatwych w okresie przejściowym, znajdą cię w kącie. Zamiast tworzyć za każdym razem, masz kogoś, kto może to zrobić za Ciebie.

Nie tylko życie Bookera zostało ułatwione. W zeszłym sezonie Durant w czwartych kwartach trafiał ze skutecznością 48,8 procent z gry. W zeszłym sezonie w 71 czwartych kwartach miał też więcej strat (62) niż asyst (56). W tym sezonie skuteczność Duranta jest znacznie lepsza pod koniec sezonu: 57,1% celnych rzutów z gry przy skromnym, ale poprawionym stosunku asyst do rotacji na poziomie 3:2. Durant zwrócił uwagę, że częścią wartości Jonesa jest jego zdolność do stwarzania zagrożenia również jako strzelec i chęć odbijania piłki.

„Im więcej rozgrywających i decydentów można mieć w drużynie, na tym poziomie, zawsze jest to dobre” – powiedział Durant. – Piłka wciąż przeze mnie przepływa, Book, Brad. Ale jeśli dodasz do tego także Tyusa, on trochę się w to wmiesza. On nie tylko kontroluje całą grę i oddaje nam strzały, kiedy tylko chce. Myślę, że wszyscy po prostu bawimy się w przepływie siebie nawzajem. Mogę to poruszyć, Ty może to poruszyć, Book może to poruszyć. Ćwiek. Zatem im bardziej wszechstronni napastnicy, z czterema lub pięcioma zawodnikami podającymi piłkę, po prostu zniechęcają wszystkich. Kluczem jest to, abyśmy wszyscy potrafili łapać i strzelać, łapać i prowadzić, a także odbijać piłkę.

Choć obecność Jonesa jest dla Phoenix kluczowa, Suns nadal chcą dobrze grać w składach, w których nie ma prawdziwego rozgrywającego. Główny trener Suns, Mike Budenholzer, zdobył mistrzostwo w Milwaukee w sezonie, w którym jego rozgrywającym był Jrue Holiday. Budenholzer uważa, że ​​Suns muszą dobrze grać z prawdziwym rozgrywającym na parkiecie lub bez niego.

„Myślę, że istnieje tendencja, tylko w przypadku dużych zawodników i ogólnie rzecz biorąc, każdy, kto podnosi piłkę na kort, gra szybciej, przenosi ją na podłogę, po prostu gra z dużą przestrzenią i gra z dużą ilością ruchu, i gra bardziej losowo” – powiedział Budenholzer. „To środowisko nadaje się do gry bez tradycyjnych rozgrywających, gdzie nie trzeba ustawiać się i grać wolniej, grać na połowie kortu i być może grać w sposób, w jaki NBA grało przez długi czas. Myślę więc, że panuje tendencja do szybszego, bardziej losowego i większej przestrzeni. Myślę, że pozwoli ci to również grać bez tradycyjnego rozgrywającego”.

Jest jeszcze wcześnie, ale Suns rozpoczęli 4:1, po części dlatego, że udało im się wrócić do meczów i zdobyć kilka punktów. Zanim Suns odrobili 21-punktowy deficyt, odrobili 18-punktowy deficyt i pokonali u siebie gości z Los Angeles Lakers. Zaledwie tydzień temu Suns odrobili 10-punktową stratę w czwartej kwarcie i uniknęli Clippers w dogrywce. Organizację, jaką wnosi Jones, można zilustrować w akcji, w której nie dostał nawet asysty – rzut rożny Royce’a O’Neale’a w czwartej kwarcie przy asyście Bookera w ostatniej minucie, po tym jak Clippers pokazali Jonesowi wiele ciał na ekranie przez Bookera:

„Mając swoje doświadczenie, mając przywództwo i organizując nas” – powiedział Budenholzer. Myślę, że na początku trzeciej kwarty wprowadzał nas we właściwe miejsca. To on dostarczał chłopakom piłkę. … Jest dokładnie tym, czego potrzebujemy”.

(Zdjęcie: Christian Petersen / Getty Images)

Zrodlo