Łapacz ma być muchą na ścianie.
„Jeśli przechodzisz mecz i nikt nie wie, że tam jesteś, to jest to największy komplement” – powiedział AJ Pierzyński.
To jedyna pozycja, na której wszyscy inni gracze na boisku, łącznie z pałkarzem, są rejestrowani w momencie rejestrowania ostatniego autu. Łapacz Los Angeles Dodgers, Will Smith, zajął w środę najlepsze miejsce w hali, gdy rozpoczynający miotacz Walker Buehler pojawił się w swój dzień wolny, aby zanotować swoją pierwszą interwencję w karierze. Pośród chaosu, który nastąpił, pracownik MLB odnalazł Smitha, aby potwierdzić autentyczność piłki. Gdy wszystko było już oficjalne, Smith włożył piłkę z powrotem do kieszeni na przechowanie. „Muszę to dać Walkerowi” – powiedział.
Pierzyński zna to uczucie. Z bazy domowej obserwował w zwolnionym tempie zwycięstwo drużyny Chicago White Sox w World Series w 2005 roku, przerywając trwającą 88 lat suszę.
Bliższy White Sox Bobby Jenks był w trudnej sytuacji, doliczając 1-2. Pierzyński chciał podkręconej piłki. „Odbij” – pomyślał. Jenks umieścił piłkę nisko w strefie pola, powodując miękki kontakt ze strony atakującego Houston Astros, Orlando Palmeiro, uderzającego wysokim skokiem. Pierzyński zdemaskowany. Juan Uribe przechwycił piłkę po ziemi, po tym jak rzucił się głową w stronę trybun, aby zabezpieczyć drugą część rundy, „a la tak, jak zrobił to kiedyś Derek Jeter” – według słów Pierzyńskiego. Gdy Palmeiro pędził do pierwszej bazy, Uribe uderzył Paula Konerko. Minute Maid Park zamarł, a potem ucichł, gdy sędzia pierwszej bazy Gary Cederstrom uderzył w powietrze.
To, co stanie się dalej, zależy od tego, kogo spytasz. Travis d’Arnaud powiedział, że w 2021 roku wszyscy zniknęli, wszyscy z wyjątkiem bliższego Willa Smitha. D’Arnaud zdjął maskę łapacza w połowie sprintu i skoczył w ramiona Smitha, który obrócił go w powietrzu, gdy reszta członków drużyny Atlanta Braves zebrała się na kopcu. Znów d’Arnaud nie zauważył nikogo innego. Ale potem został uderzony, łokieć lub jedno i drugie. Nie mógł być co do tego definitywny. Mentalnie był gdzie indziej.
„Byłem bombardowany emocjami nie tylko z poprzedniego roku, ale także z przeszłości, związanej ze wszystkimi meczami play-off, sezonami i niższymi ligami” – powiedział d’Arnaud, odnosząc się do bolesnej porażki Braves z Dodgersami w siódmym meczu NLCS 2020. „Po prostu wszystko zalało na raz”.
Przypomnienie sobie w jednej chwili całej historii baseballu to szansa zarezerwowana dla nielicznych. Ci, którzy mieli szczęście doświadczyć tego uczucia, również pamiętają, kiedy spojrzeli w lustro i rzeczywiście zobaczyli odbicie mistrza. W zależności od osoby, uświadomienie sobie tego może nastąpić dopiero po kilku godzinach, tygodniach lub miesiącach po ostatecznym zakończeniu.
Tak wygląda uwierzytelnienie finału World Series ⚾️
(przez @MLB)pic.twitter.com/2tk6qa4uHV
— B/R Walk-Off (@BRWalkoff) 31 października 2024 r
Davidowi Rossowi zajęło to lata.
W kilka godzin po pierwszym zwycięstwie Rossa w World Series jako członek drużyny Boston Red Sox w 2013 roku znalazł się w Game On, lokalnym pubie w Bostonie, gdzie siedział z drugim bazowym drużyny All-Star Dustinem Pedroią i jego żoną. W tym roku Pedroia odniosła drugie zwycięstwo w World Series. Wiedział więc już, czego się spodziewać. Pedroia zapytał: „Jeszcze do ciebie nie dotarło, prawda?” Ross odpowiedział: „Nie”. Pedroia powiedział: „Nie stanie się to, dopóki twoja kariera się nie skończy”.
Zanim Ross przeszedł na emeryturę w 2016 r., wygrał kolejny World Series z Chicago Cubs, pierwsze zwycięstwo tej drużyny od 1908 r. Ten historyczny wyczyn zainspirował Rossa do udania się do Białego Domu, gdzie Ross dowiedział się, co to znaczy być mistrzem.
„Michelle Obama zaczyna płakać, opowiadając historie o oglądaniu meczów Cubs, bieganiu do domu i oglądaniu meczów z tatą, którego już nie ma” – powiedział Ross.
„To rodzaj rzeczy, dzięki którym czujesz się wyjątkowo i jak mistrz – inny. Nie dostaniesz ich, dopóki nie wygrasz wszystkiego i nie usłyszysz wspomnień ludzi o chwili, w której to się wydarzyło, o tym, co myśleli, dlaczego myśleli i o kim myśleli.
Kompletne mecze to nie statystyka, ale oczekiwanie łapaczy, których wpływ na każdym boisku jest nieproporcjonalnie większy niż wpływ któregokolwiek innego zawodnika na pozycji. Muszą wywołać grę, wyrzucić złodziei baz, buntowników terenowych, chronić pierwszą bazę i, być może przede wszystkim, zachować spokój pośród chaosu, który rutynowo obserwują w dawkach dziewięcioinniowych.
Jeśli dobrze sobie poradzą podczas rozgrzewki obejmującej 162 mecze, zostaną nagrodzeni większą odpowiedzialnością i wyższą stawką. Niewielu dociera do finału. Wielu zawodzi.
Terry Steinbach miał szczęście. Zrobił jedno i drugie.
Steinbach po raz pierwszy wystąpił w All-Star w wieku 26 lat, kiedy Oakland Athletics przegrał World Series w 1988 roku z Dodgersami przewagą 4:1. Nigdy wcześniej nie doświadczył takiej uwagi, jaką on i jego koledzy z drużyny otrzymali na tym etapie. To było przytłaczające.
„Kiedy docierasz do World Series, wszyscy i ich matka są tam, aby to relacjonować” – powiedział Steinbach. „Więc teraz nagle media dokopują się, jakkolwiek chcesz to nazwać, zamiast 10, 15 osób może być tam od 50 do 100 osób i każdy szuka innego punktu widzenia”.
Pomógł drużynie Athletics, która w połowie sezonu pozyskała zapolowego Hall of Fame Rickeya Hendersona, powrócić do World Series w 1989 roku, ponownie jako All-Star. Ale Steinbach nie miał już szeroko otwartych oczu. Wszystko nabrało znacznie wyraźniejszego ostrości.
Akcja wschodzącej drużyny wyglądała nieco inaczej w przypadku Rossa, rezerwowego łapacza, który dołączył do organizacji tuż po sezonie zawirowań. Drużyna Red Sox 2012 zakończyła mecz z bilansem 69-93 pod wodzą pierwszego menedżera Bobby’ego Valentine’a, który został natychmiast zwolniony po najgorszym sezonie drużyny od 1965 roku. Ross wspomina „złą reputację”, jaką otrzymali gracze za niskie morale w klubie, gdy przeżywali trudny okres po… Przejście Terry’ego Francony. 36-letni łapacz już obawiał się, czy zmieści się w drużynie, w której najwyraźniej brakowało porządku, zanim na początku kampanii w 2013 roku doznał wstrząśnienia mózgu, co zmusiło go do spędzenia kilku miesięcy w swoim Tallahassee na Florydzie, z dala od domu. jego nowi koledzy z drużyny. Miał wrażenie, że nie jest częścią zespołu.
Potem wydarzyła się tragedia i niemal nie do opisania poczucie jedności ogarnęło Boston.
„Kiedy w 2013 r. podczas maratonu bostońskiego doszło do zamachu bombowego, nigdy nie poczułem tak silnej więzi z miastem, które przeżywało tę tragedię, z ratownikami i z tym, jak wszyscy się zjednoczyli” – powiedział Ross.
Podobnie jak Ross, łapacz Drew Butera znalazł się w roli rezerwowego w nowym zespole. Ale to była drużyna Kansas City Royals i do 2015 roku Salvador Perez ugruntował swoją pozycję wieloletniego gracza kalibru All-Star. Butera był bezpiecznie poza zasięgiem reflektorów, aż nagle zniknął. Zastąpił Pereza, którego w poprzedniej połowie rundy brakowało, aby dogonić 12. miejsce, a Royals dzieliły trzy outy od pierwszego zwycięstwa w World Series od dwóch dekad. Jednak gdy bliżej gwiazdy Wade Davis się rozgrzewał, Butera wiedział, że musi po prostu złapać piłkę.
„Byłem dziwnie spokojny” – powiedział. „Pamiętam, jak stałem obok (trenera pitchingu) Dave’a Eilanda i myślę, że wtedy mieliśmy może trzy lub cztery rundy przewagi. Pomyślałem: „Właśnie wygraliśmy World Series”.
Butera, Ross i Steinbach dotarli do finału na wyciągnięcie ręki. Ale podobnie jak Pierzyński, weteran d’Arnaud musiał wymęczyć się w ostatniej sekwencji, będącej ostatecznym zwieńczeniem niemal dekady pracy w lidze MLB, jako widz.
„Doszliśmy do stanu 0:2 i pomyślałem: «W porządku, miło będzie go zamrozić na grzejniku i wygrać World Series»” – powiedział d’Arnaud.
„Na szczęście nie był to homer”.
d’Arnaud powiedział, że czuje się jak fan, bezradny. Pierwszy bazowy Astros, Yuli Gurriel, uderzył piłką po ziemi do Dansby’ego Swansona, a d’Arnaud, który technicznie powinien był cofać się jako pierwszy w przypadku, gdy Swanson zdecydował się na kontratak w drugiej minucie, pozostał w miejscu. Ogarnęła go nagła cisza.
Kiedy Swanson wystawił piłkę, d’Arnaud rzucił okiem na Ozziego Albiesa, który pospieszył do drugiej bazy i wyglądał na gotowego do szybkiego przewrotu kończącego mecz. Swanson jednak po szybkim spojrzeniu zwrócił się najpierw do Freddiego Freemana.
Resztę znasz. d’Arnaud przypisał spudłowanie Gurriela na boisku z klopsami przeciętnemu odbijaniu piłek w grze, lepiej znanemu jako BABIP.
„Patrzenie wstecz, tak, to znak losu” – powiedział d’Arnaud. „Teraz są na to statystyki”.
Nastąpiło świętowanie, którego istota jest mniej więcej taka sama na całym świecie.
Łapacz biegnie do miotacza. Miotacz biegnie do łapacza. Łapacz podnosi miotacz i odwrotnie. Jednak podsumowanie parady dokonane przez Pierzyńskiego rzuciło światło na wyraźne skutki odczuwalne przez tych, którzy grali, trenowali lub kibicowali klubowi piłkarskiemu, który zwyciężył w World Series.
„To jeden z niewielu momentów w życiu, kiedy wszyscy są szczęśliwi” – powiedział. „Każda osoba, na którą patrzysz, uśmiecha się, każda osoba, na którą patrzysz, jest podekscytowana. A to po prostu nie zdarza się często w niczym.”
Podczas lotu powrotnego White Sox do Chicago piloci zapytali Pierzyńskiego, czy chce obejrzeć lądowanie z kokpitu. Nie robił tego wcześniej. Więc zgodził się. Zanim jednak zespół wylądował na lotnisku Midway, piloci przeprowadzili wiadukt. Pierzyński nie mógł uwierzyć tysiącom ludzi, których był świadkiem poniżej, z niecierpliwością czekających na okazję, aby powitać w domu mistrzów World Series z 2005 roku.
„Byliśmy zespołem, który ostatecznie zakończył klątwę Chicago” – powiedział Pierzyński.
Zespół White Sox właśnie ustanowił rekord MLB pod względem porażek w jednym sezonie i od dziesięcioleci nie zdołał przekroczyć ALDS. Nawet jeśli do następnego razu minie kolejne 88 lat, podręczniki historii zawsze zachowają miejsce drużyny z 2005 roku w historii. To samo tyczy się A. John Fisher może przenieść zespół z Oakland do Las Vegas; Niemniej jednak Oakland Coliseum na zawsze będzie gospodarzem czterech zwycięzców World Series.
Steinbach powiedział: „Te wspomnienia zawsze tam będą, kropka”.
Austin Barnes, rezerwowy łapacz Dodgersów, złapał już finał. Wiedział, jakie to uczucie. Smith tego nie zrobił. Dzieląc czas z Barnesem, kiedy zwyciężyli w 2020 roku, Smith przegapił moment, o którym rozmyślał przez większą część swojego życia. Jednak zapytany przed World Series – jednym z najbardziej wyczekiwanych w ostatnim czasie – co zrobiłby z piłką wykorzystaną do wybicia finałowego autu, nie był pewien.
„Bardziej cieszę się z świętowania z chłopakami, niż martwię się baseballem czy czymkolwiek innym” – powiedział Smith.
Kiedy Dodgers pokonali Tampa Bay Rays w World Series 2020, liczba miejsc na stadionie Globe Life Field, macierzystym stadionie Rangersów, na którym polegała liga MLB w czasie pandemii Covid-19, była ograniczona do 25 procent. To przełożyło się na 11 500 fanów. Barnes miał szczęście, że obecna była jego najbliższa rodzina, w tym tata Dennis, który regularnie odbierał go z meczów Małej Ligi i spieszył się z pracy do domu, aby zabrać go na treningi Małej Ligi.
„To dużo” – powiedział. „Chcę to jeszcze raz poczuć. Czujesz smak zwycięstwa i po prostu chcesz iść dalej.
W środę spełniło się moje marzenie. Taki, który większość jedynie sobie wyobraża, ale nic więcej.
To, co zobaczyli, wielu pamięta. Ale jeśli zrobią to dobrze, zdaniem Pierzyńskiego, nikt nie zauważy ich obecności.
Korzyści z bycia pod ścianą baseballu.
(Ilustracja autorstwa Dana Goldfarba / Sportowiec; Zdjęcia: Rob Carr, Rich Pilling / MLB, Elsa / Getty Images)