MANILA, Filipiny – W czwartek po południu, 31 października, organy ścigania dokonały nalotu na firmę zajmującą się outsourcingiem procesów biznesowych (BPO), rzekomo działającą jako filipiński zagraniczny operator gier hazardowych (Pogo).
Funkcjonariusze Prezydenckiej Komisji ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej (Paocc), Grupy ds. Dochodzeń i Wykrywania Przestępstw (CIDG) oraz Sił Działań Specjalnych wydali nakaz przeszukania Central One Bataan PH Incorporated na terenie Centro Park w mieście Bagac.
CZYTAĆ: PNP oskarża 8 Chińczyków o handel ludźmi w ośrodku Bamban Pogo
Regionalny Sąd Okręgowy Trzeci Okręg Sądowy Oddział 81 w Malolos City, Bulacan w dniu 29 października wydał nakaz za naruszenie ustaw o przeciwdziałaniu handlowi ludźmi i rozszerzonym handlu ludźmi.
Według rzecznika firmy Paocc, Winstona Casio, władze otrzymały zgłoszenia o oszustwach związanych z zakładami sportowymi w Internecie prowadzonych przez firmę BPO, która sama posiada licencję wydaną na obszarze Freeport Bataan.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Firma nie jest jednak zarejestrowana w Philippine Amusement and Gaming Corporation.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Casio powiedział, że podczas nalotu agenci znaleźli dowody niezadeklarowanej kryptowaluty i oprogramowania hazardowego na komputerach na terenie kompleksu.
W poniedziałek władze złożą wniosek o wydanie cybernakazu na sprawdzenie komputerów i urządzeń mobilnych w celu dalszego dochodzenia.
Dyrektor generalny Central One Norman Chaw zaprzeczył zarzutom stawianym firmie.
Casio początkowo powiedział reporterom, że podejrzewa, że w kompleksie pracuje do 600 Filipińczyków i do 300 obcokrajowców, ale nie przedstawili jeszcze profili pracowników i nie opublikowali oficjalnych danych.
Jednak w czasie nalotu na miejscu odnaleziono jedynie 358 Filipińczyków i 57 obcokrajowców, jak potwierdził rzecznik na konferencji prasowej w czwartek wieczorem.
„Może po prostu się zmienia, więc inni są na zewnątrz. Oczywiście to nie wróci, zostało napadnięte” – dodał Casio.
(Może są na zmianie, więc pozostałych nie było na terenie kompleksu. Oczywiście nie wrócą, został już nalot.)
Cudzoziemcy zostaną przeniesieni do placówki Paocc w Pasay City, gdzie w poniedziałek będą oczekiwać na śledztwo w sprawie możliwych naruszeń przepisów imigracyjnych.
Wśród obcokrajowców byli obywatele Chin, Malezji, Wietnamu i Tajlandii.
Tymczasem Casio dodał, że filipiński pracownicy mogą wrócić do domu, gdy do poniedziałku rano zostaną pobrane ich dane biometryczne.
CIDG przejęło sześć dokumentów z kompleksu siedmiu budynków, w tym dziennik mediów, dziennik kierowców i plan akademika.
„To wynik miesięcznej akcji obserwacyjnej i badawczej” – powiedział dyrektor 3. Komendy Wojewódzkiej Policji BGen. – powiedział Redrico Maranan.
„Już teraz, z naszych wstępnych obserwacji, widzimy, że będziemy mieli bardzo zamkniętą sprawę przeciwko naszym podejrzanym” – dodał.
(Na tak wczesnym etapie, dzięki naszym wstępnym ustaleniom, widzimy, że będziemy mieli bardzo niezawodną sprawę przeciwko naszym podejrzanym.)