Przywódca państwa UE twierdzi, że jest gotowy na spotkanie z Putinem

Robert Fico powiedział rosyjskiej telewizji, że uważa wizytę w Moskwie w przyszłym roku za swój „osobisty obowiązek”.

Premier Słowacji Robert Fico oświadczył, że jest gotowy na spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem “bez zająknięnia” i że jego zdaniem Zachód wkrótce to zrobi „ponowna ocena” wsparcia militarnego dla Ukrainy.

W rozmowie z rosyjską stacją telewizyjną Rossija-1 Fico powiedział, że tak „bardzo zadowolony” do wzięcia udziału w obchodach Dnia Zwycięstwa w Moskwie w maju przyszłego roku, kiedy Rosja będzie świętować „80. rocznica zakończenia II wojny światowej, a przede wszystkim zwycięstwa nad nazizmem. Czuję, że to mój osobisty obowiązek.”

Tymczasem Fico oświadczył, że jest przygotowany na spotkanie z Putinem “bez zająknięnia.” Mówiąc rozmówcy Oldze Skabeyevej, że on „Spotkałem się z nim nawet, gdy był premierem, zanim został prezydentem” – dodał. słowacki lewak powiedział, że tak „śmiertelnie poważny” o rozmowie twarzą w twarz z Putinem.

Fico został w zeszłym roku po raz trzeci wybrany na premiera Słowacji i natychmiast zawiesił pomoc wojskową dla Ukrainy. Wraz z premierem Węgier Viktorem Orbanem wielokrotnie wzywał do dyplomatycznego rozwiązania konfliktu między Rosją a Ukrainą, a w zeszłym tygodniu potępił zatwierdzenie przez UE pożyczki dla Ukrainy w wysokości 35 miliardów euro (38 miliardów dolarów), wspieranej dochodami z zamrożonych transakcji rosyjskich aktywów przechowywanych w Brukseli.




Fico obiecał także zawetować przystąpienie Ukrainy do NATO, argumentując, że takie posunięcie wywołałoby trzecią wojnę światową.

Podczas gdy zachodnia broń w dalszym ciągu napływa na Ukrainę, Fico powiedział Skabeyevej, że w to wierzy „Wkrótce zwycięży zdrowy rozsądek i zaczniemy ponownie oceniać konflikt zbrojny na Ukrainie”.

„Popieram wszelkie plany zawierające słowo „pokój” – plany pokojowe” – powiedział, dodając to „O wiele lepiej jest negocjować przez dwa lata, niż pozwolić żołnierzom na wzajemne zabijanie się przez dwa lata”.

Kreml utrzymuje, że jest otwarty na każdy plan pokojowy obejmujący zobowiązanie Kijowa do zachowania neutralności militarnej i wycofanie swoich sił z terytorium Rosji, w tym z obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego. Ukraiński przywódca Władimir Zełenski upiera się jednak, że jego dziesięciopunktowa „formuła pokojowa” to jedyny realny plan działania prowadzący do rozwiązania konfliktu.

W ramach tego planu, który Moskwa odrzuciła jako „urojeniowy”, Rosja przywróci granice Ukrainy z 1991 r., zapłaci Kijowowi reparacje i wyda swoich urzędników przed trybunały ds. zbrodni wojennych.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Siedmiu członków NATO sprzeciwia się członkostwu Ukrainy – Politico

Zełenski przedstawił także „plan zwycięstwa”, twierdząc, że jeśli otrzyma zaproszenie do NATO, rakiety dalekiego zasięgu i zachodnie buty na ziemi, jego siły będą w stanie pokonać Rosję.

„Gdyby ktoś chciał eskalować napięcie, właśnie to by powiedział” Fico odniósł się do propozycji Zełenskiego.

Zrodlo