BBC World Service otrzymało długo oczekiwany zastrzyk środków w ramach dzisiejszego budżetu Wielkiej Brytanii, który nie zawierał żadnych aktualizacji dotyczących ulg podatkowych na filmy i telewizję.
Choć kanclerz Rachel Reeves nie ogłosiła tego podczas jej przemówienia wygłoszonego w ciągu ostatniej godziny, drobny druk w dokumencie budżetowym Wielkiej Brytanii głosi: „W latach 2025–26 ugoda zapewnia zwiększenie finansowania BBC World Service, chroniąc istniejące świadczenie usług w zakresie języków obcych oraz jej misja dostarczania mediów cieszących się zaufaniem na całym świecie, w celu wsparcia globalnej obecności Wielkiej Brytanii i miękkiej siły”. Obecne osadnictwo wygasa w marcu.
Zastrzyk finansowania, który nie został jeszcze ujawniony, pochodzi z brytyjskiego Biura ds. Spraw Zagranicznych, Wspólnoty Narodów i Rozwoju.
W oświadczeniu BBC stwierdzono, że „ciepło przyjmuje” dodatkowe finansowanie, dodając: „Jesteśmy zadowoleni, że rząd uznał mocne argumenty za inwestowaniem w Służbę Światową. Jako nadawca cieszący się największym zaufaniem na świecie, mamy wyjątkową pozycję, aby przewodzić światowemu rynkowi wiadomości i informacji.”
Dodał, że dodatkowe pieniądze mogłyby pomóc w służbach informacji kryzysowych w takich miejscach jak Gaza, Sudan i Ukraina, chociaż odpowiedział, że Służba Światowa „nie jest odporna na ogromną presję, przed którą stoi reszta BBC”. Na początku tego miesiąca BBC ogłosiła program zwolnień 130 osób w swoim dziale informacyjnym, rezygnując z niektórych programów i zmieniając sposób, w jaki podchodzi do innych.
Dyrektor generalny BBC Tim Davie od dłuższego czasu nalega na zwiększenie finansowania rządowego dla Służby Światowej. Rząd wcześniej całkowicie finansował Służbę Światową, ale przestał w 2014 r. i udzielał głównie dotacji na projekty specjalne. Ubiegłoroczny budżet wyniósł około 265 milionów funtów (345 milionów dolarów).
Poprzedni budżet Wielkiej Brytanii, ostatni dostarczony przez konserwatystów, przyniósł 40% ulgę podatkową na filmy niezależne w przypadku filmów o budżecie do 15 mln funtów (19,5 mln dolarów), która zaczęła być wypłacana i została powszechnie przyjęta przez branżę. Jednak wezwania do ulgi podatkowej od komedii, rabatu bez scenariusza i przedłużenia ulgi podatkowej na filmy i telewizję wysokiej klasy nie zostały tym razem uwzględnione przez Reeves, pierwszą w historii kobietę-kanclerza Wielkiej Brytanii.
Jedną z grup desperacko potrzebujących pomocy są chorzy niezależni pracownicy filmowi i telewizyjni w Wielkiej Brytanii, którzy mocno ucierpieli na skutek spowolnienia gospodarczego i śmierci „ściśniętego środka”.
Reeves obiecał dziś, że ludzie pracujący „nie zobaczą wyższych podatków na odcinkach wypłaty w wyniku wyborów, których dzisiaj dokonuję”. Jednak jedno niezależne źródło twierdzi, że społeczność niezależnych pracowników może mocno odczuć wzrost składek na ubezpieczenie społeczne płaconych przez pracodawców, co będzie miało wpływ na tych, którzy otrzymują wynagrodzenie za pośrednictwem własnych firm świadczących usługi osobiste.
Paul Fleming, który kieruje związkiem aktorów Equity, powiedział: „Dwadzieścia lat cięć na każdym szczeblu poważnie osłabiło potencjał sektora”. Wezwał do opracowania planu działania zakładającego inwestowanie 0,5% PKB w brytyjski przemysł kreatywny, co mogłoby między innymi rozszerzyć brytyjską produkcję filmową i telewizyjną oraz uregulować sztuczną inteligencję.
Niskie oczekiwania
Przed przyjęciem budżetu nadzieje związane ze słodzikami w świecie filmu i telewizji były niewielkie. Według ankiety Percy & Warren 69% respondentów stwierdziło, że nie ma pewności, czy budżet rządu wesprze brytyjski sektor filmowy i telewizyjny, a tylko 8% ma pewność co do potencjalnych korzyści. Pomimo tej ostrożności 54% producentów uważa, że w branży odnotuje wzrost w 2025 r., a 69% planuje inwestycje w rozwój swoich firm w przyszłym roku – dodało badanie.
Budżet w Wielkiej Brytanii jest powszechnie postrzegany jako jeden z najważniejszych od dziesięcioleci. Było to pierwsze w historii wystąpienie wygłoszone przez kobietę-kanclerz i nadeszło w czasie, gdy Partia Pracy próbowała odbudować Wielką Brytanię pod sztandarem „dekady odnowy narodowej”. Partia Pracy wielokrotnie powtarzała, że konserwatyści pozostawili finanse w chaosie i w ostatnich tygodniach opóźniali wprowadzenie podwyżek podatków. Obejmuje strategię przemysłową, podwyżkę płacy minimalnej i inwestycje w czystą energię.
„Musimy przywrócić stabilność gospodarczą i odwrócić losy ostatnich 14 lat” – powiedziała Reeves dzisiaj w parlamencie. „Powiedziałem, że nie będzie powrotu do polityki oszczędnościowej i takiego wyboru dokonałem dzisiaj”.
Lider konserwatystów i były premier Rishi Sunak po raz ostatni udzielił odpowiedzi Reevesowi w parlamencie. W weekend ustąpi ze stanowiska lidera konserwatystów, a w miarę jak rywalizacja o przywództwo dobiegnie końca, zastąpi go Kemi Badenoch lub Robert Jenrick.