Incydent na tamie stawia Castellón w stanie pogotowia

W głębi prowincji Castellón panuje plaga zimnych opadów, które spustoszyły część Wspólnoty Walenckiej, zwłaszcza Walencję, a na terytorium Castellón od niedzieli nagromadziło się już ponad 250 l/m². Tylko w tę środę w obszarach Morelli jest ich ponad 150.

Doprowadziło to do rzek, wąwozów i wąwozów transportujących obfite ilości wody, co spowodowało zwiększenie zapasów wody w zbiornikach poniżej minimalnego poziomu, ale także do poważnych incydentów, takich jak ten, który miał miejsce na tamie Cirat-Vallat w regionie Alto Castellón. Mijares.

Problem wykryty w tej zaporze uniemożliwia odprowadzanie wody, ponieważ zastawy nie można otworzyć, co doprowadziło do ustanowienia poziomu alarmowego 1.”najniższy„wyjaśnij źródła, z których korzystał COPE, ponieważ mogło dojść do przepełnienia lub nawet pęknięcia tamy.

Z tego powodu gminy położone w dole rzeki poproszono o uruchomienie protokołów awaryjnych, a mieszkańcom powiedziano, aby nie zbliżali się do koryta rzeki Mijares. Kilka kilometrów dalej otwarto kolejny zbiornik w Vallat, którego zadaniem jest odprowadzanie wody i zapewnienie tam większej wydajności.

Aktywowane protokoły awaryjne dotyczą gmin Cirat, Vallat, Torrechiva, Toga i Vila-real. To ostatnie miasto nawet dezaktywowało alert z powodu zamieszania.

Władze żądają wstrzymania ruchu na drogach i „Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności na terenach położonych w pobliżu koryt rzek i wąwozów na terenie całego województwa oraz o nie przekraczanie koryt rzek z wodą.„A przepływ wody z deszczu, który spadnie do wnętrza kraju, może zaskoczyć mieszkańców obszarów przybrzeżnych, gdzie w ostatnich godzinach nie padało.

Zrodlo