Oczekuje się, że środowy mecz Walencji w Copa de Rey z Parla Escuela zostanie przełożony ze względu na prognozowane na nadchodzące dni ekstremalne warunki pogodowe.
W południowych częściach kraju, w tym w Walencji, obowiązują czerwone ostrzeżenia pogodowe oznaczające „skrajne niebezpieczeństwo”.
Mecz pierwszej rundy Valencii z drużyną trzeciej ligi ma odbyć się na Estadio Las Américas w Madrycie, ale klub zwrócił się do Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej (RFEF) z prośbą o przełożenie spotkania, twierdząc, że jest to „najwłaściwszy krok”. oczekuje się, że silny wiatr i ulewne opady deszczu spowodują powszechne zakłócenia w podróży.
W ostatnich dniach Hiszpanię nawiedziły ulewne deszcze i burze z gradem, które w ostatnich dniach spowodowały gwałtowne powodzie w wielu regionach.
Valencia znajduje się na dnie tabeli La Liga po zaledwie jednym zwycięstwie w pierwszych 11 meczach w tym sezonie, co wywiera presję na głównym trenerze Rubenie Baraja.
„Stoję tutaj z pewnością siebie, przekonaniem, zaangażowaniem i energią, aby zmienić sytuację” – powiedział Baraja na wtorkowej konferencji prasowej, przed prośbą Valencii o przełożenie meczu na środowy mecz.
„Przede wszystkim biorę na siebie największą odpowiedzialność, ponieważ to ja kieruję zespołem i grupą.
„Jeśli sprawy nie ułożą się, jestem pierwszą osobą, która ponosi za to odpowiedzialność i stoję tutaj, aby wytrzymać presję związaną z sytuacją, w której się znaleźliśmy”.
W sobotę Valencia powróci do rozgrywek ligowych u siebie z drugim w tabeli Realem Madryt.
(Eric Alonso/Getty Images)