Segment smartfonów premium z pewnością jest zabójczy. Dzieje się tak nie dlatego, że producenci oferują imponujący sprzęt w tym przedziale cenowym, ale dlatego, że często widzimy, jak smartfony z następnego poziomu otrzymują obniżki cen i przechylają szalę dla urządzeń wprowadzanych na rynek w cenach poniżej R. segment 50 000. Vivo V40 Pro staje się ofiarą z dwóch powodów. Po pierwsze, cena jest nieco za wysoka od samego początku. Po drugie, musi także konkurować z niektórymi smartfonami premium z najwyższej półki, takimi jak iQoo 12, który został wprowadzony na rynek w cenie Rs. 57 999 rok temu, ale obecnie można go kupić w cenie Rs. 49 999. Vivo V40 Pro kosztuje 150 rupii indyjskich. 49 999 za podstawowy wariant 8 GB + 256 GB, podczas gdy wariant 12 GB + 512 GB jest jeszcze droższy i wynosi Rs. 55 999. Po pewnym czasie użytkowania odkryłem, że cena nie jest jedynym problemem.
Projekt Vivo V40 Pro: smukły i seksowny
- Wymiary – 164,36 mm x 75,1 mm x 7,58 mm
- Waga – 192g
- Trwałość – odporność na kurz i wodę IP68
Vivo V40 Pro z pewnością wygląda jak smartfon klasy premium. Telefon ma typowo zaokrągloną konstrukcję z zakrzywionymi szklanymi ekranami na przednim i tylnym panelu. Rama z poliwęglanu jest spłaszczona u góry i u dołu, a jej boki są zakrzywione i zaokrąglone naroża, dzięki czemu jest bardzo wygodny w trzymaniu. Otrzymaliśmy wykończenie w kolorze Ganges Blue o ładnym niebieskawym kolorze uzupełnionym wspaniałą teksturą, która patrząc pod kątem wygląda jak mapa terenu z gradientem, ale w sumie ma być inspirowana rzeką Ganges.
Telefon jest dość smukły, ponieważ ma baterię o dużej pojemności, ale wyróżnia się moduł aparatu w kształcie dziurki od klucza. Możesz go lubić lub nienawidzić, ale jest podwyższony, ma płaskie boki i wygląda nie na miejscu, jak po namyśle. Moduł kamery jest także wyposażony w lampę Aura, która od kilku lat jest standardem w serii V.
Wyświetlacz Vivo V40 Pro: rzeczy premium
- Rozmiar wyświetlacza – 6,78 cala, 1260 x 2800 pikseli
- Typ wyświetlacza – AMOLED, 120 Hz
- Ochrona wyświetlacza – SCHOTT Xensation α
Vivo jest wyposażone w wyświetlacz z zakrzywioną krawędzią w swoim V40 Pro, podobnie jak w poprzednich modelach. Choć jest to zupełne przeciwieństwo obecnego trendu (płaskie wyświetlacze), sprawia to, że telefon sprawia wrażenie premium i nadaje mu smuklejszy wygląd. Wąskie ramki podkreślają jego luksusowy wygląd, co oznacza, że Vivo zmieści więcej wyświetlacza na mniejszej powierzchni.
Wyświetlacz staje się jasny na zewnątrz i obsługuje HDR10+, co oznacza, że możesz cieszyć się obsługiwaną treścią w aplikacjach OTT. Nie jest to wyświetlacz LTPO, ale technologia Smart Switch firmy Vivo może przełączać częstotliwość odświeżania pomiędzy 60 Hz, 90 Hz i 120 Hz, aby oszczędzać baterię. Kolory ekranu są dość dokładne w standardowym trybie kolorów, więc nie trzeba tu niczego wiercić ani dostosowywać, mimo że oprogramowanie zapewnia wiele możliwości dostosowywania. W wyświetlaczu wbudowany jest czytnik linii papilarnych, który przez okres testu działał bez zarzutu.
Oprogramowanie Vivo V40 Pro: Zazwyczaj Vivo
- Oprogramowanie – Funtouch OS
- Wersja – Android 14
- Zobowiązanie do oprogramowania — 3 lata na system operacyjny i 4 lata na aktualizacje zabezpieczeń
Spodziewamy się większych zmian w systemie Android 15, ale Vivo V40 Pro obsługuje obecnie tylko wersję Funtouch OS na Androida 14. Oprogramowanie to typowo Vivo, co oznacza, że działa płynnie i bez zakłóceń. Jest również po brzegi załadowany aplikacjami innych firm (Snapchat, Amazon, LinkedIn, Netflix, PhonePe, Facebook i Myntra) od razu po wyjęciu z pudełka. Następnie następują powiadomienia spamowe z natywnego oprogramowania typu bloatware, takiego jak aplikacja przeglądarki internetowej, która wyświetla powiadomienia, nawet jeśli nigdy nie uruchamiałeś aplikacji. Istnieją również dwie aplikacje do zarządzania plikami, dwie aplikacje do galerii, dwie przeglądarki, a nawet dwa sklepy z aplikacjami, co może dezorientować zwykłych użytkowników.
Jeśli chodzi o funkcje, system operacyjny Funtouch OS firmy Vivo umożliwia głównie personalizację. Czekamy, aż kilka funkcji sztucznej inteligencji pojawi się w nadchodzącej aktualizacji dla Androida 15, ale nie ma określonej daty ani harmonogramu, kiedy to nastąpi.
Wydajność Vivo V40 Pro: obiecująca
- Procesor – MediaTek Dimensity 9200+
- RAM-8/12 GB
- Pamięć — 256/512 GB
Jeden z niewielu telefonów w tym przedziale cenowym wyposażony w MediaTek Dimensity 9200+, Vivo V40 Pro okazał się solidnym wykonawcą w naszych testach porównawczych, co widać w poniższym porównaniu. Nadal nie jest tak potężny jak iQoo 12, zasilany przez Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 SoC, ale, co zaskakujące, idzie łeb w łeb z Realme GT 6, który ma SoC Snapdragon 8s Gen 3.
Testy porównawcze | Vivo V40 Pro | iQoo 12 | Realme GT6 |
---|---|---|---|
AnTuTu v10 | 15 07 773 | 19 83 471 | 14,05,190 |
PCMark Work 3.0 | 12156 | 13320 | 18828 |
Singiel z Geekbencha 6 | 1830 | 2225 | 1944 |
Geekbench 6 Multi | 5191 | 6726 | 4895 |
GFXB T-rex | 121 | 143 | 60 |
GFXB Manhattan 3.1 | 121 | 143 | 60 |
Pościg samochodowy GFXB | 100 | 127 | 60 |
3DM Slingshot Extreme OpenGL | Maksymalnie | Maksymalnie | Maksymalnie |
Proca 3DM | Maksymalnie | Maksymalnie | Maksymalnie |
Dzikie życie 3DM | Maksymalnie | Maksymalnie | Maksymalnie |
Dzikie życie 3DM bez ograniczeń | 14922 | Maksymalnie | 11325 |
Gry, dzięki dobrej wydajności procesora i karty graficznej, robią wrażenie. Ogrzewanie nie stanowi problemu podczas grania w ciężkie gry 3D, ale tylko podczas korzystania z aplikacji aparatu. Jednak wydajność nie spada dzięki systemowi chłodzenia z komorą parową.
Po latach oczekiwań wreszcie mamy głośniki stereo! Są wyważone i brzmią wystarczająco głośno, dzięki czemu wrażenia dźwiękowe podczas grania w gry i oglądania filmów są naprawdę wciągające.
Aparaty Vivo V40 Pro: spełniają swoje zadanie
- Główny aparat – 50 Mpix (OIS), f/1.88, AF
- Aparat ultraszerokokątny – 50 Mpix, f/2.0, AF
- Aparat teleobiektywowy – 50 Mpix, optyczny 2x, f/1.85, AF
- Aparat do selfie – 50 Mpix, f/2.0, AF
Mając na pokładzie cztery kamery o wysokiej rozdzielczości, spodziewałem się doskonałej wydajności we wszystkich aspektach, biorąc pod uwagę cenę tego smartfona o rupię poniżej 50 000. Jednak po wypróbowaniu wszystkich byłem nieco zawiedziony, ponieważ tylko główny aparat dawał oczekiwane rezultaty.
Co gorsza, teleobiektyw włącza się tylko wtedy, gdy obiekt/obiekt znajduje się w odległości co najmniej 1,5 metra. Można rozpoznać, że jest aktywny, gdy zauważysz lekko stonowane kolory i wyraźny wzrost ostrości. Wszystko, co zostanie zrobione w trybie 2X wybranym w promieniu 1,5 metra, spowoduje otrzymanie pomniejszonych zdjęć uzyskanych głównym aparatem, które nie będą dobrze wyglądać w przypadku rozmazanych szczegółów, które wyglądają źle nawet w świetle dziennym. Krótko mówiąc, będziesz musiał zachować odpowiednią odległość od obiektu, aby mieć pewność, że włączysz teleobiektyw i uzyskasz najlepszą jakość.
Ultraszerokokątny aparat robi przyzwoite zdjęcia w świetle dziennym, ale brakuje im wyraźnych szczegółów i mają zazwyczaj nienormalnie wzmocnione odcienie zieleni i błękitu. Podczas fotografowania przy słabym lub przyćmionym oświetleniu jakość spada jeszcze bardziej, a zdjęć nie nadaje się do użytku.
Główny aparat robi żywe zdjęcia z dobrymi szczegółami w cieniach, ale system HDR działa z czasem i tworzy przesadne niebo, które nie będzie wyglądać tak samo, jak to, co naprawdę jest przed tobą. Bez względu na to, jakie ustawienie kolorów wybierzesz (żywe, teksturowane, ZEISS Natural), aparat uwielbia podkreślać czerwienie i zielenie. Chociaż szczegóły są całkiem dobre w świetle dziennym, zauważyłem spadek jakości podczas robienia zdjęć przy słabym oświetleniu. System OIS w jakiś sposób nie był w stanie utrzymać stabilności (ani ostrości), a szczegóły wydawały się nieco rozmazane i miękkie.
Teleobiektyw (gdy już nauczysz się oszukiwać aparat, aby go używać) daje ostre zdjęcia, pod warunkiem, że jest wystarczająco dużo światła. Wyniki w trybie portretowym są całkiem niezłe także w sztucznym oświetleniu, ale w oświetleniu ulicznym lub przy słabym oświetleniu wszystko się psuje, bo teleobiektywowi brakuje OIS. Rezultaty nie wyglądają świetnie, gdy przybliżysz obraz w słabym świetle i rozmazane tekstury z niektórymi prześwietlonymi światłami w obszarach oświetlonych jasnym światłem.
Jeśli chodzi o wideo, najlepszą jakość zapewnia wideo 4K 60 kl./s, ponieważ przechwycony przez nas materiał 4K 30 kl./s ma pewne problemy z zakresem dynamicznym i szumami, co oznacza, że szczegóły nie były imponujące. Te same wyniki można uzyskać także podczas nagrywania w rozdzielczości 1080p przy 30 klatkach na sekundę. Wyniki przy słabym oświetleniu wychodzą dość głośno przy nagrywaniu z prędkością 30 klatek na sekundę i wyglądają znacznie lepiej przy 60 klatkach na sekundę. Jednak stabilizacja jest nieco niepewna podczas nagrywania w 60 klatkach na sekundę, więc będziesz musiał trzymać ręce stabilnie.
Selfie są dość szczegółowe w świetle dziennym, ale wykrywanie krawędzi w trybie portretowym radzi sobie całkiem nieźle. Szczegóły tracą na jakości przy słabym oświetleniu, ale aparat generuje przyzwoite zdjęcia, pod warunkiem, że nie przełączysz się na tryb portretowy, w którym traci wiele rozdzielonych szczegółów.
Bateria Vivo V40 Pro: Solidna
- Pojemność baterii – 5500 mAh
- Szybkość ładowania – 80W
- Ładowanie bezprzewodowe – Nie
Wzrost o 500 mAh w porównaniu do poprzedniego modelu pokazuje, że Vivo V40 Pro zapewnia imponująco dobrą żywotność baterii w codziennym użytkowaniu. Telefon z łatwością wytrzymał cały dzień intensywnego użytkowania i nadal miał około 30 procent energii na następny dzień. W naszym standardowym teście baterii z pętlą wideo telefon wytrzymał solidne 21 godzin i 10 minut. Ładowanie V40 Pro było równie szybkie – urządzenie radziło sobie z naładowaniem do 52 procent w 30 minut, do 93 procent w godzinę, a proces ten zakończył się w 1 godzinę i 3 minuty.
Werdykt dotyczący Vivo V40 Pro
Vivo V40 Pro radzi sobie nieźle, jeśli chodzi o design, wydajność i czas pracy baterii, ale pozostawia wiele do życzenia, jeśli chodzi o wydajność aparatu, w tym zakresie, w którym spodziewaliśmy się, że przekroczy oczekiwania. Oferuje kilka bardzo potrzebnych ulepszeń, takich jak głośnik stereo i stopień ochrony IP68, ale są to funkcje, których wielu oczekiwałoby jako standardu w tym przedziale cenowym.
Z sub-Rs. 60 000 smartfonów zwykle trafia do kategorii poniżej R. W segmencie 50 000 bestialski iQoo 12 (recenzja) (od 49 999 rupii) z łatwością pokonuje Vivo V40 Pro na wszystkich frontach. Google Pixel 8a (recenzja) (39 999 rupii) może nie jest maszyną do gier, ale z łatwością oferuje najlepsze w segmencie funkcje AI i bardzo wydajne aparaty fotograficzne, podczas gdy zarówno Xiaomi 14 Civi (recenzja), jak i Realme GT 6 (recenzja ) oferują równie dobrą wydajność w cenie Rs. 10 000 mniej, co sprawia, że Vivo V40 Pro trudno polecić.