Nick Kyrgios nie chce, aby jego kariera w świecie tenisa zakończyła się tak, jak Andy’ego Murraya czy Rafy Nadala, dwóch najważniejszych tenisistów ostatnich czasów, których zakończenia były ogromnie naznaczone kontuzjami.
W tym Podcast Louisa Therouxmówił o problemach fizycznych, które również wyznaczają ten etap jego kariery: „Widzę, jak radzi sobie teraz Andy Murray i Rafael Nadal, ale ja też nie chcę, żeby tak było. Nie chcę w pewnym sensie dojść do końca drogi czołgając się„.
“To, czego Andy Murray osiągnął w tym sporcie, nie ma porównania z praktycznie nikim, chyba że jesteś Djokoviciem, Federerem czy Nadalem, bo następny na tej liście jest Andy Murray– skomentował.
“Myślę, że kiedy osiągniesz wszystko, na co zasługujesz, możesz odejść z nieco większym wdziękiem i fortuną niż odchodzi Murray. Ostatecznie myślę, że moim zdaniem ból i operacje nie są warte zabawy– podkreślił.
Andy Murray wycofał się z zawodowego tenisa po ubiegłorocznym udziale w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
Ze swojej strony Rafa Nadal zapewnił już, że zakończy karierę po zakończeniu udziału Hiszpanii w Pucharze Davisa, czyli w listopadzie tego roku, w Final Eight odbywającym się w Maladze.
Nick Kyrgios był poza torem przez ponad rok z powodu różnych problemów. Ostatni raz wystąpił w Stuttgarcie w czerwcu 2023 roku, gdzie przegrał w pierwszej rundzie z chińskim Wu (5:7 i 3:6). Australijczyk pracuje jednak nad pełną rekonwalescencją w 2025 roku, a jego pierwszym ważnym celem będzie znalezienie się w składzie na kolejny Australian Open.