MANILA, Filipiny — Julma Wascnesen kilka dni temu opuściła swoje rodzinne miasto w mieście La Trinidad w Benguet, aby jeszcze raz spróbować szczęścia na targu kwiatowym Dangwa w Manili, aby sprzedać kwiaty cięte, które wyhodowała jej rodzina.
Wacnesen należy do kilku sprzedawców małych, prywatnych straganów położonych na skrzyżowaniu wiecznie zatłoczonych ulic Dos Castillas i Dimasalang.
Wacnesen przywiozła swoje towary do wynajętego stoiska dopiero 26 października, mając nadzieję, że sprzeda wszystkie białe kwiaty radusu przed 1 listopada, aby osiągnąć przyzwoity zysk oraz pokryć koszty wynajmu i transportu.
„Mam nadzieję, że wszystko zostanie sprzedane… ale nie sądzę, że tak się stanie” – powiedziała hurtowniczka Wacnesen w języku filipińskim INQUIRER.net we wtorek, 29 października, zauważając, że w poprzednich latach wiele ich kwiatów pozostawało niesprzedanych .
41-latka stwierdziła również, że jest za co być wdzięczna, ponieważ jej pola uchroniły się przed skutkami katastrofy Kristine, która zabiła setki ludzi, gdy pustoszyła większość Luzonu.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
„Deszcze padały bez przerwy, ale wiatr nie był tak silny” – powiedział Wacnesen. „Dzięki łasce Bożej tak naprawdę nie odczuliśmy tego wpływu”.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Wacnesen i inni sprzedawcy powiedzieli INQUIRER.net, że niedawny cyklon tropikalny nie wpłynął na ceny kwiatów.
Powiedzieli jednak, że powolna sprzedaż od wtorku, 29 października, jest większym problemem.
Ceny koszy z kwiatami w okolicy wahają się od 150 do 750 P.
„Nasza sprzedaż jest nadal niska (powolna). Od dzisiejszego ranka sprzedaliśmy tylko dwa kosze” – powiedziała INQUIRER.net po filipińsku Joan Amparo, lat 28, sprzedawczyni w kwiaciarni. „Było tylko kilku kupujących, ponieważ są jeszcze w pracy”.
Sheila Mary Buizing, lat 30, właścicielka kwiaciarni, powiedziała, że w ciągu ostatnich kilku dni popyt na zwykłe bukiety był większy, w przeciwieństwie do koszy i aranżacji dla undas.
„Na dzień dzisiejszy (wtorkowe popołudnie) jeszcze niczego nie sprzedaliśmy” – Buizing powiedział INQUIRER.net w języku filipińskim, którego kwiaciarnia jest otwarta przez całą dobę.
Sprzedawcy twierdzą, że ich sprzedaż zacznie rosnąć od środy 30 października aż do wigilii świąt, kiedy popyt będzie największy.