Stany Zjednoczone twierdzą, że w Rosji rozmieszczono około 10 000 żołnierzy Korei Północnej, co szef NATO nazywa tym posunięciem „znaczną eskalacją” wojny Rosji z Ukrainą.
Pentagon oświadczył w poniedziałek, że „jest coraz bardziej zaniepokojony zamiarem Rosji użycia tych żołnierzy w walce” w Kursku, rosyjskim regionie na granicy z Ukrainą, który został zaatakowany przez siły Kijowa w sierpniu.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział: „Pogłębiająca się współpraca wojskowa między Rosją a Koreą Północną stanowi zagrożenie zarówno dla bezpieczeństwa Indo-Pacyfiku, jak i euroatlantyckiego”.
Ukraina, wspierana przez zachodnie dostawy broni, walczy z siłami rosyjskimi od czasu, gdy Moskwa rozpoczęła inwazję na pełną skalę na naród Europy Wschodniej w lutym 2022 roku. Od tego czasu Rosja zajęła część wschodniej i południowej Ukrainy, a w ostatnich miesiącach osiągnęła zdobycze militarne.
Jaki zatem wpływ może mieć ewentualna obecność wojsk północnokoreańskich w Rosji na wojnę na Ukrainie?
Co wiemy o rozmieszczeniu Korei Północnej?
Pentagon i NATO nie są pierwszymi, które potwierdzają północnokoreańską obecność wojskową w Rosji. Kilka dni wcześniej ukraiński wywiad podał, że odnotował obecność żołnierzy Pjongjangu w obwodzie kurskim.
Trzy tygodnie temu minister obrony Korei Południowej Kim Yong-hyun powiedział, że jest „wysoce prawdopodobne”, że 3 października w ukraińskim strajku w pobliżu Doniecka we wschodniej Ukrainie zginęło sześciu północnokoreańskich oficerów.
18 października Narodowa Służba Wywiadowcza Korei Południowej poinformowała, że w drugim tygodniu października rosyjskie statki przetransportowały do Rosji 1500 żołnierzy Korei Północnej.
W przemówieniu wideo wygłoszonym 13 października prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski również zarzucił, że Korea Północna przeniosła wojska do Rosji. W tym samym filmie nawoływał swoich sojuszników na Zachodzie do zniesienia ograniczeń uniemożliwiających Ukrainie użycie rakiet dalekiego zasięgu do uderzenia w głąb terytorium Rosji.
Ukraina, Korea Południowa i Stany Zjednoczone nie przedstawiły jeszcze żadnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń na temat rozmieszczenia sił w Korei Północnej. Jednak eksperci powiedzieli wcześniej Al Jazeerze, że nie można wykluczyć takiej możliwości, ponieważ Rosja i Korea Północna współpracowały militarnie przez prawie trzy lata wojny.
Zarzuty dotyczące rozmieszczenia żołnierzy przez Koreę Północną, które Kreml nazwał fałszywymi wiadomościami, trafiły na pierwsze strony gazet po podpisaniu przez Moskwę i Pjongjang paktu o wzajemnej obronie w czerwcu podczas pierwszej wizyty państwowej Putina w izolowanym kraju od 24 lat.
Tekstu tego porozumienia nie ujawniono, ale zawiera ona klauzulę wzajemnej pomocy wzywającą oba kraje do udzielenia pomocy wojskowej w przypadku ataku jednego z nich.
Pakt ten wzbudził zaniepokojenie sojuszników Waszyngtonu w Azji Wschodniej – Korei Południowej i Japonii. Pjongjang i Seul, technicznie rzecz biorąc, nadal są w stanie wojny, ponieważ wojna koreańska w latach 1950–1953 zakończyła się zawieszeniem broni, a nie traktatem pokojowym. W Japonii stacjonuje ponad 50 000 żołnierzy amerykańskich, a w Korei Południowej prawie 25 000.
Uważa się, że Rosja mogłaby wykorzystać najazd Ukrainy na Kursk do powołania się na klauzulę paktu o wzajemnej pomocy.
Co powiedziała Rosja i Korea Północna?
Rosja wcześniej zaprzeczała obecności wojsk północnokoreańskich na swoim terytorium.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział reporterom, że „wygląda to na kolejną fałszywą historię”.
Jednak w czwartek podczas szczytu BRICS prezydent Władimir Putin został zapytany przez reportera o zdjęcia satelitarne przedstawiające wojska Korei Północnej w Rosji. „Obrazy to poważna sprawa. Jeśli są obrazy, to coś odzwierciedlają” – odpowiedział Putin.
Korea Północna nie udzieliła publicznej odpowiedzi na temat tego, czy jej wojska znajdują się w Rosji.
Stany Zjednoczone, Korea Południowa i Ukraina również twierdziły, że Korea Północna przekazała broń Rosji, ale Pjongjang i Moskwa temu zaprzeczają.
Według doniesień rosyjskich mediów we wtorek do Rosji przybył północnokoreański minister spraw zagranicznych Choe Son Hui. Nie jest jasne, co będzie przedmiotem podróży Choe.
Jeśli zostanie to potwierdzone, jaki wpływ będzie miało to rozmieszczenie na wojnę na Ukrainie?
Oficjalne potwierdzenie obecności wojsk północnokoreańskich w Rosji oznaczałoby, że Pjongjang byłby pierwszym rządem, który oficjalnie wysłał swoich żołnierzy na front.
Do tej pory w wojnie uczestniczyli jedynie żołnierze rosyjscy i ukraińscy. Najemnicy z całego świata, zwłaszcza z krajów Azji Południowej, dołączyli do każdej ze stron, ale nie zostali wysłani przez ich rządy.
„W istocie Korea Północna jest teraz pełnoprawnym uczestnikiem wojny na Ukrainie, a nie jedynie wspiera Rosję poprzez dostarczanie pocisków artyleryjskich bez bezpośredniego zaangażowania w konflikt” – powiedział Al Edward Howell, wykładowca stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Oksfordzkim. Jazeera.
Powiedział jednak, że może to nie zmienić ogólnej strategii Moskwy w wojnie.
„Mimo wszystko, biorąc pod uwagę sposób, w jaki, jak się wydaje, Koreańczycy z Północy będą zorganizowani we własne bataliony i mieli własnych tłumaczy” – powiedział Howell, którego badania koncentrują się na polityce i stosunkach międzynarodowych Korei Północnej, Półwyspu Koreańskiego i Azji Wschodniej.
Rozmieszczenie wojsk północnokoreańskich może zmienić równowagę na polu bitwy podczas wojny na wyniszczenie. Według Sztabu Generalnego ukraińskiej armii według stanu na 1 października Rosja straciła 654 430 zabitych i rannych żołnierzy. Rosja nie podała żadnych danych dotyczących ofiar, ale doniesienia rosyjskich mediów wskazują, że liczba ofiar śmiertelnych wynosi ponad 71 000 żołnierzy.
Choć Ukraina egzekwuje pobór do wojska, Rosjanom łatwiej jest unikać poboru do wojska. W ten sposób wojska Korei Północnej mogłyby zwiększyć liczebność wysiłków wojennych Kremla.
Wydarzenia w Rosji mają miejsce w kontekście eskalacji napięć między Koreą Północną a Koreą Południową. 15 października napięcie na Półwyspie Koreańskim wzrosło, gdy Korea Północna wysadziła drogi łączące ją z Seulem.
Nastąpiło to kilka dni po wydaniu przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Północnej oświadczenia, w którym stwierdzono, że wykryto drony na niebie nad Pjongjangiem i które oskarżyło Koreę Południową o ich wysłanie.
„Niepokojące jest to, czy w zamian za wysłanie wojsk północnokoreańskich Rosja zapewni Korei Północnej jakąkolwiek technologię wojskową, którą Korea Północna mogłaby wykorzystać w prowokacjach przeciwko Korei Południowej” – powiedział Howell.
Czy Zachód pozwoli Ukrainie użyć broni dalekiego zasięgu przeciwko Rosji?
Putin ostrzegł Zachód przed pozwoleniem Ukrainie na użycie broni dalekiego zasięgu przeciwko Moskwie. Putin zasugerował odwet, budząc obawy przed poważną eskalacją wojny.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej rzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh została zapytana przez reportera, czy będą obowiązywać ograniczenia dotyczące broni wysyłanej przez USA, której Ukraina będzie mogła użyć przeciwko żołnierzom Korei Północnej.
Singh powiedział „nie”, dodając, że siły północnokoreańskie „będą stronami biorącymi udział w wojnie, dlatego walczą na tych liniach frontu, a Ukraińcy bronią swojego suwerennego terytorium i wypychają Rosjan”.
„Zobowiązaliśmy się wobec Ukrainy, że będziemy nadal wspierać ją wszelkimi siłami” – powiedziała.
Howell powiedział: „Możliwość zniesienia ograniczeń dotyczących rakiet dalekiego zasięgu pozostaje prawdopodobna, w miarę jak coraz więcej uczestników angażuje się w konflikt, a potrzeba zakłócania taktyki Rosji staje się coraz pilniejsza”.