Scenarzystka Władcy Pierścieni, Philippa Boyens, nie tylko potwierdziła powrót zmarłego Christophera Lee w roli Sarumana w Wojnie Rohirrimów, ale zapewniła fanów, że jego głos został zaczerpnięty z autentycznych materiałów archiwalnych.
„Skontaktowałem się z Gitą, Lady Lee, a ona powiedziała to, co, jak sądzę, czuł Peter (Jackson) w swoim sercu. Christopher by tego chciał” – powiedział Boyens TheOneRing. „Więc weszliśmy do jego nagrań i musieliśmy wrócić i usłyszeć jego głos, nie tylko piszący kwestie, ale także rozmawiający z nami. Oparliśmy to na wersecie z Hobbita, który brzmi: „Czy potrzebujesz pomocy, pani? [It was] wersja tej linii… Czy możemy jej użyć? Czy możemy znaleźć nową lekturę na ten temat?”
Lee grał Sarumana zarówno w trylogii Władca Pierścieni, jak i trylogii Hobbit, przy czym Hobbit: Bitwa Pięciu Armii był ostatnim filmem wydanym za jego życia. Saruman jest przywódcą Istari, czarodziejów wysłanych do Śródziemia w ludzkiej postaci, aby stawić czoła Sauronowi. Saruman ma jednak inną historię niż pozostali czarodzieje, ponieważ zostaje zepsuty przez władzę i próbuje przejąć Śródziemie.
Akcja Wojny Rohirrimów rozgrywa się około 183 lata przed wydarzeniami z Władcy Pierścieni i przedstawia epokę Helma Hammerhanda (Brian Cox), króla Rohanu, oraz początki twierdzy w Helm’s Deep.
Władca Pierścieni: Wojna Rohirrim trafi do kin 13 grudnia. Więcej informacji znajdziesz na naszej liście najbardziej ekscytujących nadchodzących filmów w 2024 roku i później.