Analityk krytykuje NFL QB za wycofanie się z niedzielnego meczu

(Zdjęcie: Tim Bradbury/Getty Images)

NFL została założona w 1920 roku, ale wszystko ma swoje pierwszeństwo.

Jak widzieliśmy na przestrzeni lat, nikt nigdy nie widział rozgrywającego, który wybija się z boiska i dobrowolnie rezygnuje z meczu ze względu na zmęczenie.

To właśnie zrobił w niedzielę Anthony Richardson.

Rozgrywający Indianapolis Colts przyznał, że potrzebuje chwili wytchnienia po dwóch trudnych zagraniach z rzędu, więc poprosił o subskrypcję.

Nie trzeba dodawać, że nie minęło dużo czasu, zanim spotkał się z poważnymi kpinami i ostrymi reakcjami.

Nic więc dziwnego, że były ofensywny liniowy Damien Woody poczuł się urażony jego komentarzami.

W programie Get Up w ESPN (za pośrednictwem Savage) Woody stwierdził, że ofensywni liniowi nie mają żadnych przerw; muszą pozostać na boisku i blokować, aby chronić rozgrywającego.

Nie może pojąć, jak Richardson będzie teraz mógł spojrzeć w twarz niektórym kolegom z drużyny, po tym jak nie dał z siebie wszystkiego na boisku.

Kwestionował także swoją kondycję, stwierdzając, że coś jest z nim poważnie nie tak lub może stracić formę, jeśli nie będzie mógł pozostać na boisku.

Woody powiedział, że jako ofensywny liniowy chciałby z nim porozmawiać, gdyby był jego kolegą z drużyny.

Nie był to dobry występ i tą jedną decyzją mógł stracić szatnię.

NASTĘPNY:
Dan Orłowski poprawia atak kowbojów po porażce z 49ers



Zrodlo