Fernandez: Wezwano policjanta, ale nie zmuszano go do niczego podpisywania

MANILA, Filipiny — Przedstawiciel miasta Santa Rosa Dan Fernandez wyjaśnił, że chociaż pułkownik policji Hector Grijaldo został rzeczywiście wezwany na spotkanie, funkcjonariusz nie był zmuszony do podpisania żadnego oświadczenia pod przysięgą, które potwierdzałoby zeznania emerytowanej pułkownik policji Royiny Garmy.

W poniedziałkowym oświadczeniu Fernandez stwierdził, że czynny funkcjonariusz policji został wezwany tylko dlatego, że Garma – który podczas przesłuchań czterech komisji w Izbie Reprezentantów przedstawił kilka bombardowań – powiedział, że Grijaldo wiedział o systemie nagród w wojnie narkotykowej.

PRZECZYTAJ: Leonardo potwierdza nagrody za „wojnę narkotykową”.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Garma powiedziała wcześniej, że w maju 2016 roku dzwonił do niej były prezydent Rodrigo Duterte w sprawie utworzenia krajowej grupy zadaniowej, która miałaby wdrożyć szablon Davao w skali kraju. Garma powiedział, że w ramach tego modelu agenci, którzy zabiją osoby podejrzane o posiadanie narkotyków, otrzymają nagrodę w wysokości od 20 000 do 1 miliona funtów.

PRZECZYTAJ: Garma twierdzi, że w Davao istnieje szablon wojny narkotykowej, system nagród stosowany w całym PH

Kłamstwa

„To kłamstwo. Został wezwany [Grijaldo] ponieważ prawnik płk. Garmy powiedział nam, że nie ma systemu nagród. Nigdy nie prosiliśmy go o podpisanie żadnego oświadczenia pod przysięgą” – powiedziała Fernandez, przewodnicząca komisji Izby Reprezentantów ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz współprzewodnicząca komisji czteroosobowej.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

„To ich sposób na zdyskredytowanie Komitetu Quad, ale prawda nas wybawi. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy domagali się sprawiedliwości za wszystkie ofiary śmiertelne” – dodał.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

PRZECZYTAJ: Nagrody w wysokości do 1 miliona funtów doprowadziły do ​​zabójstw „narco-pol”.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

Według Fernandeza to Garma zasugerował, że Grijaldo może być w to zamieszany podczas spotkania ich z przewodniczącym komisji czterech i przedstawicielem Surigao del Norte Robertem Ace Barbersem.

„Przed przesłuchaniem w Komisji Quad płk Garma poprosił o spotkanie, więc poprosiłem przewodniczącego Ace’a Barbersa, aby dołączył do mnie w charakterze świadka” – powiedział Fernandez.

Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu

„Major Mola, znajoma Garmy, wspomniała (że) była gotowa wyjawić prawdę, ale gdy tylko do dyskusji włączył się płk Grijaldo, rzekomo jej przyjaciel, wszystko się zmieniło. Nic dziwnego, że pułkownik Grijaldo stał się „wrzodem na karku” dla pułkownika Garmy” – wyjaśnił.

Republika Manili Witamy dalej, Jr. w międzyczasie zaprzeczył twierdzeniom Grijaldo, że był nękany i zmuszany do potwierdzenia twierdzeń Garmy.

Wcześniej, gdy był przesłuchiwany przez byłego szefa filipińskiej policji krajowej (PNP), a obecnie senatora Ronalda dela Rosę, Grijaldo twierdził, że funkcjonariusz bezpieczeństwa poprosił go, aby opuścił salę przesłuchań komisji czteroosobowej, aby spotkać się z Fernandezem i Abante.

Według Grijaldo miał wrażenie, że zarówno Fernandez, jak i Abante próbowali dowiedzieć się, w jaki sposób może potwierdzić zeznania Garmy, przy czym przedstawiciel Manili rzekomo podnosił możliwość, że jest on generałem w PNP.

Ale Abante powiedział, że takie twierdzenia nie są prawdziwe.

Żadnej prawdy w oskarżeniach

„Nie ma prawdy w oskarżeniach, że zmuszałem kogokolwiek do podpisania jakiegokolwiek oświadczenia pod przysięgą w zamian za przysługi lub możliwość awansu. Na początku miałem nadzieję, że przesłuchanie w Senacie w sprawie wojny poprzedniej administracji z narkotykami przyczyni się do wysiłków na rzecz uzyskania sprawiedliwości dla niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci zabitych w wyniku prowadzenia tej kampanii antynarkotykowej” – powiedział Abante.

„Jednakże z przebiegu przesłuchania w Senacie jasno wynika, że ​​istnieje konflikt interesów, który zagraża zdolności Senatu do prowadzenia uczciwego i bezstronnego postępowania. Senatorowie mogą być albo podmiotami przesłuchania, albo brać udział w jego przeprowadzeniu – nie mogą być jednym i drugim” – dodał.

Według Abante wierzy, że prawda w końcu wyjdzie na jaw.

„Wierzymy, że w końcu prawda wyjdzie na jaw, a osoby odpowiedzialne zostaną ostatecznie pociągnięte do odpowiedzialności za te ohydne zbrodnie przeciwko naszemu narodowi” – ​​stwierdził.

Grijaldo powiedział, że do zdarzenia doszło podczas przesłuchania komisji quad w dniu 22 października, kiedy Garma zeznał o istnieniu Davao Death Squad (DDS), oddziału uderzeniowego rzekomo utworzonego przez Duterte, gdy był burmistrzem miasta Davao.

Według Garmy istnienie DDS było powszechną wiedzą wśród funkcjonariuszy policji.

Wcześniej Garma zeznawał również przed czteroosobową komisją 11 października, twierdząc, że administracja Duterte przyjęła „wzorzec Davao” przy wdrażaniu wojny narkotykowej na skalę ogólnokrajową, w ramach której nagradzani są funkcjonariusze zaangażowani w zabijanie podejrzanych o narkotyki.

Garma powiedział, że istnieją trzy sposoby płatności lub nagród – po pierwsze, za każdego zabitego podejrzanego; drugi dla planowanych operacji; i po trzecie, zwrot kosztów operacyjnych. Płatności, powiedziała, mogą wahać się od 20 000 do 1 miliona P.

W międzyczasie Grijaldo został zaproszony na przesłuchanie czteroosobowej komisji, ponieważ był funkcjonariuszem policji prowadzącym śledztwo w sprawie zabójstwa byłego sekretarza zarządu filipińskiego biura loterii charytatywnych (PCSO), Wesleya Barayugi.


Nie można zapisać Twojej subskrypcji. Spróbuj ponownie.


Twoja subskrypcja zakończyła się sukcesem.

Jak powiedział podpułkownik czynnej policji Santie Mendoza 27 września ubiegłego roku, atak na Barayugę został rzekomo zlecony przez emerytowanego pułkownika policji Edilberto Leonardo i Garmę, który w tym czasie był dyrektorem generalnym PCSO.



Zrodlo