Meksyk gotowy na rozmowy dotyczące wyścigów IndyCar w 2026 r. w obliczu rosnącego zainteresowania Pato O’Warda

Bądź na bieżąco ze wszystkimi najważniejszymi historiami w Formule 1. Zarejestruj się tutaj aby otrzymywać biuletyn Prime Tyre na swoją skrzynkę odbiorczą w każdy poniedziałek i piątek.


MEKSYK — Organizatorzy w Meksyku mają w styczniu prowadzić dalsze rozmowy z IndyCar na temat zorganizowania wyścigu na Autódromo Hermanos Rodríguez w związku ze wzrostem zainteresowania kierowcą Pato O’Wardem.

O’Ward, który ściga się w zespole IndyCar McLarena i wygrał w tym sezonie trzy wyścigi, w piątek po raz pierwszy w tym roku pojawił się na treningach Formuły 1 podczas Grand Prix Meksyku.

Biorąc udział w godzinnych treningach w ramach jednej z dwóch wymaganych w roku sesji dla młodych kierowców McLarena, O’Ward spotkał się z takim samym hałaśliwym wsparciem na trybunach, jak Sergio Pérez, jedyny pełnoetatowy meksykański wyścigowiec w F1.

O’Ward skomentował później, że w tym tygodniu w Meksyku poczuł się „jak gwiazda popu”, ponieważ na jego wydarzenia przybyły setki fanów, mimo że nie był pełnoetatowym kierowcą F1.

Jego występ na treningu ponownie rozpalił debatę na temat potencjalnego powrotu do Meksyku dla IndyCar, aby wykorzystać lokalne zainteresowanie. Tegoroczne Grand Prix jest dziewiątym z rzędu wyprzedaniem biletów na torze Autódromo Hermanos Rodríguez, w dużej mierze dzięki sławie Péreza.

NASCAR po raz pierwszy będzie ścigał się poza Stanami Zjednoczonymi w przyszłym roku, kiedy w czerwcu odwiedzi tor Autodromo Hermanos Rodriguez. To skłoniło O’Warda do zadania na początku tego roku pytania, dlaczego IndyCar został pokonany w wyścigu w Meksyku.

W sobotę Alejandro Soberón, prezes CIE, promotora GP Meksyku, zauważył „bardzo duże poparcie” O’Warda w Meksyku, zanim potwierdził plany dalszych rozmów z IndyCar w przyszłym roku.

„Rozmawialiśmy z Indym” – powiedział Soberón. „Chcą przyjechać. Byli już wcześniej w Meksyku. W przyszłym roku NASCAR zawita do Meksyku. Po raz pierwszy wyjeżdżają poza Stany Zjednoczone. Wyścigi innego typu w mistrzostwach są bardzo ekscytujące. Zobaczymy. Będzie to w czerwcu przyszłego roku.

„Następnie w styczniu przeprowadziliśmy rozmowy z IndyCar, aby pomyśleć o sezonie 2026. Oczywiście Pato jest w tym wszystkim ważnym czynnikiem.

„Ale królem wyścigów jest Formuła 1. To najlepsze przedstawienie, jakie Meksyk może organizować każdego roku.”

O’Ward bardzo chciał zaangażować się w działania mające na celu przywrócenie IndyCar do Meksyku. Mistrzostwa Ameryki w samochodach jednomiejscowych nie gościły na Autodromo Hermanos Rodriguez od 2007 roku, kiedy był to ChampCar, i przed renowacją toru, która doprowadziła do powrotu F1 w 2015 roku.

W wywiadzie z Sportowiec na początku tego miesiąca O’Ward powiedział, że ma wrażenie, że rozmowy na temat wyścigu w Meksyku „przynajmniej poczyniły postępy” i jest optymistą, jeśli chodzi o dołączenie go do kalendarza w 2026 r.

„Właściwie myślę, że to może być coś, oczywiście nie w przyszłym roku, ale mam nadzieję, że w 26. roku. Myślę, że wszyscy do tego dążymy” – powiedział O’Ward.

„(Nie) nie jestem do końca pewien, gdzie to się dzieje, ale byłem nieugięty, że chcę być częścią tego, czym jest meksykańskie wydarzenie z IndyCar. Jeśli dojdzie do skutku, chcę być dużą częścią To. Myślę, że to nabiera tempa i idzie do przodu. Dlatego jestem z tego powodu bardzo podekscytowany.”

O’Ward przyznał, że pomysł zorganizowania wyścigu IndyCar w Meksyku był w ciągu ostatnich kilku lat „całkiem martwym pomysłem”, ponieważ w kraju „nie było zbyt dużego zainteresowania” zorganizowaniem wyścigu IndyCar.

„Myślę, że to była najważniejsza rzecz” – powiedział O’Ward. „Zdecydowanie nie chcę za to winić IndyCar, ponieważ gdyby było tak duże zainteresowanie, już bylibyśmy na miejscu”.

Zdjęcie u góry: SIPA USA

Zrodlo