Analityk ujawnia, jak Amari Cooper zmienił przestępstwo Billsa

(Zdjęcie: Bryan M. Bennett/Getty Images)

Zespół Buffalo Bills osiągnął w tym sezonie mieszane wyniki ze swoim nowym zespołem.

Na początku wydawało się, że brak jednoznacznego WR1 był dla nich błogosławieństwem w nieszczęściu, ponieważ Josh Allen wykonał świetną robotę, angażując wszystkich, dzieląc bogactwo i nie zgadując obrony.

Potem potrzeba niezawodnego faceta, do którego można się zwrócić, zwłaszcza na późniejszym etapie, stała się nieco bardziej oczywista.

Dlatego Brandon Beane nie marnował dużo czasu i zadbał o zaspokojenie tej potrzeby, ścigając Amari Cooper.

Nie minęło dużo czasu, zanim były gwiazdor Cleveland Browns wywarł wpływ na swój nowy zespół, notując cztery przyjęcia w pięciu celach na odległość 66 jardów i jedno przyłożenie.

Cooper miał gorszy rok w drużynie Browns, ale teraz, gdy gra z najlepszym rozgrywającym, jakiego miał w swojej karierze, jego produkcja powinna znacznie wzrosnąć.

Co więcej, daje to Billsowi dużo zasobów do bardziej dynamicznej gry podań.

Tak przynajmniej uważa Greg Cosell (via One Bills Live).

Warto zauważyć, że znany analityk stwierdził, że Bills mają teraz czterech skrzydłowych, którzy mogą ustawić się w dowolnym miejscu na boisku.

A ponieważ TE Dalton Kincaid może wywierać wpływ niezależnie od tego, gdzie się znajduje, Joe Brady będzie miał więcej niż wystarczające zasoby do pracy.

Cooper nie jest już młodszy i być może jego produkcja odtąd tylko spada.

Jeśli jednak będzie w stanie zapewnić zespołowi niezawodne ręce, którym będzie mógł zaufać na dłuższą metę, Bills będą bardzo niebezpieczną drużyną.

NASTĘPNY:
Analityk ma silną wiarę w spółkę Amari Cooper Trade



Zrodlo