10 obserwacji Yohe: Naftowcy bawią się upokorzonymi pingwinami w wybuchu

EDMONTON: Na początku sezonu drużyna Pittsburgh Penguins potykała się z powodu samookaleczeń.

W piątek drugi zespół był po prostu lepszy. Dużo, dużo lepiej.

Jak można było się spodziewać w ostatnich sezonach, gdy te drużyny się spotykały, Edmonton Oilers zmierzyli się z Penguins w zwycięstwie 4:0 na Rogers Place. Edmonton pokonał Penguins 50-27.

Oilers wyglądali szybko, elegancko i w każdym calu byli faworytem Pucharu Stanleya pomimo powolnego początku sezonu.

Tymczasem Penguins wyglądali na starych, powolnych i całkowicie niezdolnych do radzenia sobie z drużyną taką jak Oilers. Przede wszystkim Pingwiny wyglądały na zagubione.

„To niepokojące, ponieważ w tej chwili po prostu nie jesteśmy wystarczająco dobrzy” – powiedział trener Mike Sullivan przed cichą szatnią. „Nie graliśmy wystarczająco mocno. Nie graliśmy razem jako grupa. Nie byliśmy wystarczająco dobrzy.”

Tylko debiutujący bramkarz Joel Blomqvist utrzymywał w miarę interesujący poziom gry przez dwie kwarty. Blomqvist po raz czwarty wystartował w NHL i był rewelacyjny. Oilers szybko i często przejmowali krążek, oddając 19 strzałów na bramkę w pierwszej kwarcie i kolejne 20 w drugiej.

„Zagrał wspaniale” – powiedział Sullivan. „Był dziś naprawdę dobry. Utrzymał nas w grze.”

Od pierwszego remisu Penguins po prostu wpadli w zasadzkę aż do ostatnich kilku minut, kiedy Oilers, mając zapewnione zwycięstwo, robili wszystko, co w ich mocy, aby spróbować zdobyć pierwszego gola w sezonie dla Zacha Hymana. Nie udało im się to pościg, ale poza tym zrobili dokładnie to, czego chcieli przeciwko drużynie Penguins, która była całkowicie przewyższona.

Wielu pingwinów zgodziło się, że końcowy wynik mógłby być znacznie bardziej nierówny, gdyby nie gra ich bramkarza.

„Mógł być dużo brzydszy” – powiedział Bryan Rust. „Był wspaniały.”

Co było największym problemem Pingwinów?

„Kiedy nie grasz tak, jak wiesz, że potrafisz, staje się to frustrujące” – powiedział Rust.

Dlaczego Penguins nie zagrali tak, jak wiedzą, że potrafią?

„Gdybym znał odpowiedzi” – powiedział Rust – „nie zrobilibyśmy tego”.

Penguins są bez zwycięstwa od czterech z rzędu, 3-5-1 w sezonie i 0-2-1 w tym wyjazdowym meczu.

Nikt nie chce powiedzieć, że nadszedł czas paniki, ale ten moment nie jest daleko.

„Nieważne, czy jest październik, czy luty, nikt nie lubi przegrywać” – powiedział Sidney Crosby. „Musimy po prostu znaleźć sposób na zwycięstwo”.

Blomqivst wykonał kilka znakomitych interwencji, zatrzymując pierwsze 32 strzały, przed którymi stanął.

Leon Draisaitl w końcu pokonał go po 33. strzale Oilers, idealnie ustawionym nadgarstkiem od słupka i do środka.

Wynik meczu nigdy nie budził wątpliwości, a kiedy Oilers objęli prowadzenie, nie oglądali się za siebie.

Od połowy pierwszej do połowy drugiej tercji Oilers zanotowali 21 strzałów z rzędu.

Gole dla Oilers dodali Evan Bouchard, Ryan Nugent-Hopkins i Mattias Ekholm. Bramka Nugenta-Hopkinsa padła w 16. sekundzie trzeciej kwarty po złym zagraniu Krisa Letanga i oznaczała, że ​​mecz trwa.

Przez całą noc Pingwiny nie były w stanie zgromadzić zbyt wielu ataków.

„Nie mieliśmy wystarczającego krążka” – powiedział Sullivan. „Musimy bardziej skupiać się na krążkach”.

Sytuację pogarsza fakt, że niecałe 24 godziny po 60-minutowym gonieniu za Oilersami będą musieli zmierzyć się na wyjeździe z wypoczętym zespołem Vancouver Canucks.

Blomqvist był jedynym jasnym punktem i chociaż z pewnością nie było to zamierzone, jego przemyślenia na temat występu dobrze ilustrowały sytuację, w której obecnie znajdują się Pingwiny.

– Całkiem nieźle utrzymujesz się w grze, kiedy cały czas padają do ciebie strzały – powiedział.

Dziesięć obserwacji po meczu

• To było wstrząsające widzieć, że Penguins wyglądają tak źle, tak przesadnie.

Mogli rozegrać ten mecz 10 razy i nie sądzę, że Penguins wygraliby choć raz. Nafciarze byli szybsi, bardziej wykwalifikowani, silniejsi w grze krążkiem i bardziej głodni. Oznaczało to ósme zwycięstwo Edmontona z rzędu nad Penguins, a w kilku ostatnich meczach Penguins byli całkowicie zdominowani. To było raczej to samo i, szczerze mówiąc, było nawet bardziej zdecydowane niż inne.

Penguins nie potrafili grać w przewadze aż do ostatnich minut, a stało się tak dlatego, że rzadko posiadali krążek. Dla Oilers był to mecz trzymania się na dystans i do tego imponujący.

Edmonton (3-4-1) słabo rozpoczyna sezon, a Connor McDavid nie zdobył nawet punktu. Jednak to nie miało znaczenia. Penguins rozegrali trzy mecze przeciwko legalnym pretendentom do Pucharu Stanleya: New York Rangers, Toronto Maple Leafs i Oilers. Mają bilans 0-3 i zostali pokonani 14-2.

To opowiada dość przeszywającą historię.

• Cóż za wspaniały występ Blomqvista. Naprawdę, dzieciak był rewelacyjny. Ten mecz mógł z łatwością zakończyć się wynikiem 8:0 i nie jest to przesada. W pierwszej kwarcie Penguins przegrali 19:5, ale po występie Blomqvista mecz pozostał bezbramkowy.

Sullivan mówił przed meczem o atletyce Blomqvista i odegrało to dużą rolę w jego umiejętności frustrowania Oilers przez większą część wieczoru.

Na pierwszy rzut oka łatwo powiedzieć, że odesłanie go z powrotem do Wilkes-Barre będzie trudne. Statystycznie jest bez wątpienia najlepszym bramkarzem Penguins. Oczywiście, biorąc pod uwagę trendy w tym sezonie, pozwolenie mu na naukę i doskonalenie się w Wilkes-Barre może nie być najgorszym pomysłem.

Wysokie oceny dla Blomqvista. Pomińmy liczbę strzelonych przez niego bramek. To był wspaniały występ przeciwko najbardziej wybuchowej drużynie NHL.

• Pod koniec trzeciej kwarty Marcus Pettersson uderzył od tyłu bezbronnego Viktora Arvidssona, co wywołało fajerwerki.

Darnell Nurse natychmiast wyzwał Petterssona na walkę, a on oddał kilka ciężkich strzałów w znacznie lżejszego Petterssona.

Petterssona nie było w szatni po meczu, więc dopiero w sobotni wieczór dowiemy się, czy jest gotowy na mecz przeciwko Canucks. To ważny zawodnik dla Penguins.

Było to niebezpieczne uderzenie Petterssona, ale z pewnością niezamierzone. To czysty gracz.

• Byłem surowy wobec Erika Karlssona, ale podobał mu się jeden z lepszych meczów w sezonie.

To on był odpowiedzialny za kilka z nielicznych szans, jakie Pingwiny miały w strefie ataku. Karlsson również spisał się dobrze w defensywie.

Nie byłem pod wrażeniem jego gry, ale być może był to krok we właściwym kierunku.

• Myślę też, że Jack St. Ivany był znacznie lepszy w swoich ostatnich kilku meczach. Rozmawiałem z nim przed piątkowym meczem i powiedział, że nie jest zadowolony ze swojej pracy na początku sezonu.

„Zdecydowanie nie jestem usatysfakcjonowany” – stwierdził. Muszę być lepszy i wiem, że jestem do tego zdolny. Mecz w Calgary był lepszy.

Biorąc pod uwagę, przeciwko komu grali Penguins, powiedziałbym, że jego występ w piątek był całkiem dobry.

• Crosby ma tylko 7 punktów w dziewięciu meczach w tym sezonie, w tym tylko jednego gola. Nie patrzy na siebie.

Jednak nie martwiłabym się o niego na razie. Miał wiele powolnych październików. Ale on nie wygląda dobrze.

• Oilers wyglądali jak mężczyźni kontra chłopcy. Nie wiem jak to inaczej ująć.

Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek widział Pingwiny tak słabo radzące sobie fizycznie w erze Crosby’ego. Potem stało się jasne, że o tym wiedzieli. I nie byli pewni, co o tym powiedzieć.

• Penguins nie mieli zbyt wielu okazji do zdobycia gola, ale gdy już to zrobili, stracili dobrą formę. To był zły mecz i zła sytuacja, w której szukaliśmy idealnego zagrania.

Niedobrze.

• Nie mogę przestać myśleć o Tristanie Jarrym, gdy Penguins udają się do Vancouver, jego rodzinnego miasta.

W ostatnią sobotę, dwie godziny przed wyjazdem Penguins z Pittsburgha na tę wycieczkę, Jarry powiedział tak: „Oczywiście, to dla mnie dobre. Spotykam się z rodziną. Będąc na zachodnim wybrzeżu, nie można zbyt często widywać się z rodziną. Z rodzicami widuję się tylko raz lub dwa razy w roku. Zobaczenie rodziny i spędzenie z nią czasu będzie miłym, małym resetem.”

Penguins odesłali Jarry’ego z powrotem do Pittsburgha na dzień przed meczem w Edmonton, gdzie zdobył Puchar Pamięci w 2014 roku, i dwa dni przed meczem w Vancouver. Sullivan powiedział, że w połowie podróży częścią planu było odesłanie Jarry’ego z powrotem do Pittsburgha. Być może Jarry nie był tego świadomy, kiedy w ostatnią sobotę rozmawiał z mediami.

Tak czy inaczej, to dziwna historia.

• Canucks spisali się dobrze i byli wypoczęci, ponieważ nie grali od wtorku. To brutalny sposób dla Pingwinów na zakończenie podróży. Na początek szukaj Alexa Nedeljkovicia.

(Zdjęcie pielęgniarki Darnell z Edmonton pokonującej Marcusa Petterssona: Perry Nelson / Imagn Images)



Zrodlo