Anglia 3-4 Niemcy: Problemy Leah Williamson w defensywie rodzą pytania przed mistrzostwami Europy

Pod koniec meczu, po siedmiu bramkach, moment, który mógł być decydujący, wydawał się jedynie przypisem.

Katastrofalny występ Anglii w defensywie w przegranym 4:3 meczu z Niemcami, kiedy to po raz pierwszy pod wodzą Sariny Wiegman stracili cztery gole, w zasadzie rozpoczął się od niecelnego podania kapitana Leaha Williamsona w ciągu trzech minut. Niemcy odbiły luźną piłkę, a jej środkowa partnerka Millie Bright była zmuszona oddać rzut karny. Niemcy objęli prowadzenie i nie oddali go ani razu.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

Odprawa: Anglia Kobiety 3 Niemcy Kobiety 4 – Próba powrotu lwic następuje za późno

W izolacji był to zwykły brak koncentracji. W szerszym kontekście nabrało to większego znaczenia, gdy zespół rozpoczął przygotowania do Mistrzostw Europy w 2025 roku. Zapytana o słabą obronę swojej drużyny, Wiegman odpowiedziała bez ogródek.

„Zaczęło się od utraty piłki w momentach, w których nie chcemy jej stracić” – powiedziała.

Po wyznaczeniu tej samej wyjściowej jedenastki we wszystkich sześciu meczach zwycięskiej Anglii na Euro 2022 można odnieść wrażenie, że Wiegman jest lojalistą i trzyma się swoich sprawdzonych starterów, kiedy tylko jest to możliwe. Ewolucja Anglii w ciągu ostatnich dwóch lat wynikała bardziej z okoliczności niż z projektu; problemy zdrowotne Williamsona, Beth Mead i Fran Kirby skłoniły Wiegmana do znalezienia alternatyw. Kontuzja Keiry Walsh, której doznała w połowie Pucharu Świata, zmusiła ją do całkowitej zmiany systemu.


Dabritz wykorzystał rzut karny i przypieczętował zwycięstwo Niemiec. (Marc Atkins, Getty Images)

Obecnie Anglia nie ma większych, długotrwałych problemów z kontuzjami, a niektórzy z kluczowych zawodników Wiegmana po raz pierwszy znaleźli się pod presją. W piątek w wyjściowym składzie nie znalazła się bramkarzka Mary Earps, na korzyść Hannah Hampton z Chelsea, choć nie przykryła się chwałą.

Prawda jest jednak taka, że ​​Wiegman jest bardziej bezwzględna, niż się często przedstawia, i historycznie jest zadowolona z pomijania znanych graczy, gdy zajdzie taka potrzeba. W połowie zwycięskiej kampanii na Euro 2017 z Holandią zrezygnowała ze swojej kapitanki Mandy van den Berg, która była tak przygnębiona, że ​​po turnieju wycofała się z międzynarodowych rozgrywek. Oczywiście noszenie opaski nie gwarantuje utrzymania miejsca.

Jako kapitan Williamson stała się symbolem Anglii pod wodzą Wiegmana, warto jednak pamiętać, że po mianowaniu na stanowisko holenderskiego menadżera nie grała nawet regularnie w pierwszym składzie, a jej dokładna pozycja w drużynie przed Mistrzostwami Europy w 2022 roku była niepewna. Numer 8, który nosiła podczas tych zawodów, był oznaką faktu, że początkowy plan Wiegmana przewidywał wystawienie jej na rolę angielskiego pomocnika grającego od pola do pola, grającego tuż przed swoim bliskim przyjacielem Walshem, z Alexem Greenwoodem na środkowym obrońcy. Późna zmiana zdania oznaczała, że ​​Williamson zamiast tego grał w obronie, a Greenwood został pominięty.

Najlepsza rola Williamsona była długo przedmiotem dyskusji. Jest niezwykłym środkowym obrońcą, rozgrywającym w równym stopniu prawdziwym obrońcą. Jest wystarczająco agresywna, aby grać w obronie, a w najlepszych momentach broni dobrze, zachowując się proaktywnie. Jest także wystarczająco szybka, aby osłonić przestrzeń z tyłu. Nigdy jednak nie czuła się komfortowo w starciu z fizycznymi, bezpośrednimi, tradycyjnymi środkowymi napastnikami na najwyższym poziomie. Po tym, jak opuściła większą część roku z powodu kontuzji więzadła krzyżowego przedniego (ACL), z trudem odzyskała formę i sprawność w barwach Arsenalu, a w tym sezonie wystąpiła tylko w jednym z pięciu meczów. W tym meczu, w którym przegrała u siebie z Chelsea 2:1, Mayra Ramirez wyprzedziła ją i popełniła także niechlujne błędy przy posiadaniu piłki.


Williamson i Bright starali się znaleźć stałe połączenie z Niemcami. (Catherine Ivill, Getty Images)

Spokój Williamsona, gdy ma piłkę u stóp, robi ogromne wrażenie, gdy jest w formie. Kiedy tak nie jest, ten spokój może wyglądać jak samozadowolenie. Szczytowy Williamson nie byłby tak zmartwiony naciskiem ze strony Niemki Giovanny Hoffmann.

Jedną z komplikacji jest to, że w reprezentacji Anglii zwykle grała na lewej stronie środkowego obrońcy, zastępując lewonożnego Greenwooda, a także dlatego, że Bright był przyzwyczajony do gry na prawej stronie drużyny Chelsea u boku lewonożnej Magdaleny Eriksson. Jednak Williamson gra w Arsenalu na prawej stronie, podczas gdy Bright gra obecnie zazwyczaj na lewej stronie środkowego obrońcy Chelsea, obok Kadeishy Buchanan. Trzymanie ich razem w swoich zwykłych rolach ma sens, ale bardzo rzadko zdarza się, aby dwóch środkowych obrońców grało odwrotnie niż zwykle w klubie.

„Rozmawialiśmy o tym wewnętrznie” – powiedział Wiegman. „Teraz to zostawiliśmy, ale istnieje możliwość ich zamiany”.

Równowadze nie pomaga także prawonożny lewy obrońca Jess Carter, choć jej umiejętnościom w defensywie nie można nic zarzucić. „Dzisiejszy ruch w Niemczech był znakomity” – stwierdziła. „To sprawiało nam wiele problemów. Ciągnęli nas dookoła. Chcemy być agresywnym i nacierającym zespołem. Ich rotacja sprawia, że ​​trochę trudno jest uzyskać prawidłowe linie komunikacji. Czasami ze względu na tłok trudno było się porozumieć. Naprawdę nie słyszycie się zbyt dobrze.

Carter w zeszłym sezonie bardzo regularnie występowała w drużynie Chelsea na środku obrony, chociaż od czasu jej letniej przeprowadzki do Gotham FC przeważnie gra na prawej obronie.

Obrona jest tradycyjnie obszarem, w którym menedżerowie eksperymentują rzadziej niż gdziekolwiek indziej, preferując znajomość. Jednak Wiegman ma więcej opcji w obronie niż kiedykolwiek wcześniej, częściowo z powodu braku kontuzji.

Jedynym kluczowym niedostępnym zawodnikiem był Niamh Charles, którego rozwój w ciągu ostatnich 18 miesięcy był znaczący i dał Anglii odpowiednio nachodzącego na siebie lewego obrońcę, a nie Greenwooda, środkowego obrońcę przesuniętego w poprzek, czy Rachel Daly, środkowego napastnika sercem.

Lotte Wubben-Moy również znacznie się poprawiła w ciągu ostatnich 18 miesięcy i w zeszłym roku została uznana za zawodnika sezonu Arsenalu. Maya Le Tissier zdobyła równoważną nagrodę w Manchesterze United, choć wspólnie z Ellą Toone.

Greenwood była prawdopodobnie najlepszą zawodniczką Anglii na zeszłorocznym Pucharze Świata, a jej ciągłe pomijanie jest zaskoczeniem. Zastąpiła Williamsona po 60 minutach, planując posunięcie mające na celu zarządzanie minutami Williamsona, powiedział później Wiegman. Przyznała jednak również, że posiadanie lewego obrońcy zapewniło większą równowagę w obronie, a Anglia mogła częściej przenosić piłkę do tyłu.

Trzeba przyznać, że Williamson rzadko zawiódł Wiegmana – poza dzisiejszym wieczorem wyróżnia się jedynie słabym występem w towarzyskiej porażce z Australią 2:0 w kwietniu ubiegłego roku. I nie chodzi tylko o nią. Anglia zachowała czyste konto tylko w czterech meczach w ostatnich 18 meczach, z czego większość miała miejsce w okresie, gdy była kontuzjowana. Jednak po rozmowie o tym, że mecze towarzyskie są okazją do przyjrzenia się nowym graczom, nawet najbardziej doświadczeni gracze nie są bezpieczni.

Sądząc po wiwatach przed meczem, po odczytaniu składu drużyny, Williamson pozostaje najpopularniejszym zawodnikiem Anglii wśród kibiców, choć Earps, Toone i Alessia Russo również są wyraźnie uwielbiani. Ta popularność sprawiła, że ​​stała się najbardziej popularną zawodniczką w Anglii. Kiedy łączy się to ze słabą formą, kibice często zaczynają podejrzewać, że umowy sponsorskie mają pierwszeństwo przed wynikami sportowymi, jak pokazała publiczna reakcja przeciwko Emmie Raducanu, w skrócie złotej dziewczynie angielskiego sportu.

To może być niesprawiedliwe. Jednak w tej chwili pytanie nie brzmi, czy Williamson ponownie podniesie trofeum Mistrzostw Europy latem przyszłego roku; chodzi o to, czy zasługuje na miejsce w reprezentacji Anglii.

(Zdjęcie na górze: Harriet Lander / Getty Images)



Zrodlo