Oscary: Liban wybiera bejrucki zestaw „Arzé” Miry Shaib dla najlepszego międzynarodowego filmu fabularnego

EKSKLUZYWNY: Wbrew przeciwnościom losu, Liban przedstawił dramat społeczny Miry Shaib To jest jako kandydat do kategorii najlepszego filmu międzynarodowego podczas 97. ceremonii rozdania Oscarów.

W dramacie – wyprodukowanym przez firmę producencką Ambient Light z Los Angeles i Kairu – występuje libańska aktorka Diamand Abou Abboud (Zniewaga, Insyriowany) jako tytułowa Arzé, samotna matka, której firma zajmująca się dostawą domowej pizzy zostaje zagrożona po kradzieży jej skutera.

Zdeterminowana odzyskać główne źródło dochodu, zabiera swojego nastoletniego syna w podróż po sekciarskim Bejrucie.

Dramat reklamowany jest zarówno jako porywająca opowieść rodzinna, jak i hołd złożony Bejrutowi, jako „kalejdoskopowy portret miasta, bogatego w złożoność i odporność”.

Shaib, a także scenarzyści/producenci Faissal Sam Shaib i Louay Khraish opisują ten film – nakręcony w ponad 20 lokalizacjach w Bejrucie – jako odę i list miłosny do miasta.

Wybór zdjęcia na kandydata Libanu do Oscara następuje w chwili, gdy miasto i jego ludność znajdują się na celowniku eskalacji konfliktu między Izraelem a Hezbollahem, który doprowadził do kilku izraelskich nalotów na miasto.

“To jest jest dla mnie bardzo osobisty, ponieważ odzwierciedla serce Libanu – jego odporność i piękno, nawet w obliczu przytłaczających trudności” – powiedział Shaib.

„Ten film jest hołdem dla siły i ducha narodu, który przetrwał, zwłaszcza kobiet, których odwaga i nadzieja jaśnieją w najciemniejszych czasach. Poprzez historię Arzé chcę podzielić się istotą Bejrutu, miasta, które podobnie jak jego mieszkańcy nadal stawia opór, walczy i domaga się przyszłości, na jaką zasługuje” – dodała.

Pisarze i producenci Shaib i Khraish podzielili te opinie.

„Naszym marzeniem przez całe życie było, aby nasz film przedstawiał Liban, ale ta chwila nadeszła pośród skrajnego smutku i tragedii. Żyjemy w ciągłym strachu o bezpieczeństwo naszych rodzin i wszystkich Libańczyków. Mamy nadzieję na szybkie zawieszenie broni” – stwierdzili.

Światowa premiera pierwszego pełnometrażowego filmu fabularnego odbyła się na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Pekinie, a jego północnoamerykański debiut odbył się na festiwalu Tribeca.

Od tego czasu film był pokazywany na Festiwalu Filmowym w Newport Beach, Azjatyckim Festiwalu Filmowym, Festival du Monde Arabe w Montrealu, Libańskich Festiwalach Filmowych w Paryżu i Australii oraz Cine Fem 12, a także w nadchodzących pokazach na MFF w Kairze, MFF w Kartaginie i FF z okazji Dnia Kobiet i Mostra de Valencia.

Ali El Arabi, producent wykonawczy i dyrektor generalny Ambient Light, powiedział, że chociaż film kręci się wokół Libanki, opowiada historię uniwersalną.

„Arzé jest każdą kobietą. To kobieta, którą widzę spacerującą ulicami Kairu, poruszającą się po ruchliwych uliczkach Nowego Jorku lub szukającą sensu w alejkach Chin. Uosabia odporność tych, którzy szukają nadziei w obliczu nieustannej złożoności życia – jego koszmarów, złamanych serc i prób” – powiedział.

„Dla mnie Arzé symbolizuje nie tylko kobietę, ale samą ludzkość, latarnię nadziei na lepszy świat dla nas i tych, których kochamy. Ta głęboka więź z jej postacią sprawiła, że ​​od razu zakochałem się w scenariuszu”.

Jest to 20. zgłoszenie Libanu do Oscara, a kilka filmów znalazło się wcześniej na krótkiej liście i dwie nominacje: Zniewaga w 2017 roku i Kafarnaum w 2018 r.

Główna aktorka Abboud jest najbardziej znana na całym świecie dzięki roli w nominowanym do Oscara filmie Zniewaga. obok Betty Taoutel i Bilala Al Hamwi.

Ambiant Light zajmuje się międzynarodową sprzedażą filmu, przy czym sprzedaż na Bliskim Wschodzie jest nadzorowana przez Cinewaves i Zeinę Badran, producentkę Spotless Minds Films.

Zrodlo