SAN ANTONIO, Zambales – Barka przewożąca ponad 11 000 ton metrycznych (MT) węgla osiadła na mieliźnie w zatoce Masinloc w tej prowincji – potwierdziła w piątek 25 października filipińska straż przybrzeżna (PCG).
W rozmowie telefonicznej Euphraim Jayson Diciano, szef PCG Zambales, powiedział, że ich podstacja Masinloc otrzymała raport od Bantay Dagat w czwartek w południe na temat zdarzenia.
Choć PCG początkowo próbowało rozpocząć akcję ratunkową, musiała zostać przerwana ze względu na złą pogodę.
Według wstępnego raportu barka Katapatan 2 szukała schronienia w odległości około 800 metrów od linii brzegowej wyspy San Salvador, gdy silna burza tropikalna Katherine sprowadziła silny wiatr i wzburzone morze.
Łódź przewoziła ponad 11 200 ton węgla z zabytkowej miejscowości Semirara.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
O 18:00 tego samego dnia barka osiadła na mieliźnie.
Kontynuacja artykułu po tym ogłoszeniu
Obecnie znajduje się około 400 metrów od brzegu wyspy.
Mieszkańcy zgłosili, że barka uderzyła w koralowce w pobliskim rezerwacie ryb, a węgiel zaczął przedostawać się do wody.
„Jeśli wyciek węgla się pogłębi, będzie to dla nas poważne wyzwanie, ponieważ mamy ograniczone doświadczenie w radzeniu sobie z takimi incydentami” – powiedział Diciano.
Dodał: „Węgiel jest surowcem, który należy zbierać ręcznie, w przeciwieństwie do ropy, która sama może emulgować lub rozpraszać”. INQ