George Kittle ujawnia, dlaczego 49ers mają trudności

(Zdjęcie: Chris Unger/Getty Images)

Drużyna San Francisco 49ers otrzymała zachęcające wieści, gdy rozgrywający George Kittle i skrzydłowy Deebo Samuel wrócili do treningów w ograniczonym składzie.

Kittle, który pracuje po skręceniu stopy, którego doznał w 7. tygodniu, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat nieoczekiwanych zmagań zespołu po treningach.

Twardy koniec Pro Bowl zawierał szczegółową analizę wyzwań stojących przed 49ers, wskazując na straty jako główny problem.

„Myślę, że moją odpowiedzią nr 1 jest to, że mamy plus dwa pod względem strat, ale we wszystkich przegranych meczach odwracaliśmy piłkę i to bardzo często” – powiedział Kittle za pośrednictwem 95.7 The Game.

Podkreślił także brak punktów w drugiej połowie meczu przeciwko Arizona Cardinals i ich niezwykłą sytuację z trzema różnymi kopaczami w tym sezonie, choć nie chciał używać tego ostatniego jako wymówki.

Pomimo rosnącej presji Kittle nadal wierzy w potencjał ataku.

Mając w składzie wielu weteranów, którzy rozumieją system, wierzy, że kluczową kwestią wymagającą rozwiązania jest wykonanie, a nie presja.

Porażka z Kansas City Chiefs w 7. tygodniu ujawniła te wyzwania, gdy korpus przyjmujący uszczuplał się z powodu kontuzji.

Kontuzja kolana Brandona Aiyuka kończąca sezon, nieobecność Deebo Samuela z powodu zapalenia płuc i problemy z biodrem Jauana Jenningsa zmusiły Niners do polegania na niedoświadczonych zawodnikach.

Nagła strata dwóch podstawowych zawodników zakłóciła rytm ofensywy, zwłaszcza po tygodniowych przygotowaniach skupionych na grach zaprojektowanych dla Samuela i Aiyuka.

Kittle podkreślił znaczenie utrzymywania dobrej passy, ​​wykorzystywania trzecich upadków i wykorzystywania czerwonej strefy.

Pomimo ostatnich niepowodzeń wyraził niezachwianą wiarę w zdolność głównego trenera Kyle’a Shanahana do poprowadzenia zespołu do przodu.

NASTĘPNY:
49ers ma na treningach dwóch kluczowych graczy w ataku



Zrodlo