Klasyk przybywa do UFC

A Ilia Topuria (15-0) był tym całkiem rozbawiony Maxa Hollowaya (26-7) pojawił się na „Dniu Mediów” gali UFC 308 (wczoraj, w środę) z koszulką Barcelony na ramieniu. „Nie widział w życiu meczu piłkarskiego” – skomentował w wywiadzie. Hawajczyk wykorzystał jednak okazję i zmierzył się ze swoim rywalem. Gumka z cyfrą 9 mogła pozostać anegdotą… ale Classic był bardzo obecny podczas „Tygodnia Walki” w Abu Zabi.

Najpierw Ilia Topuria oskarżał LaLigę o umieszczenie harmonogramu meczu Real Madryt – Barcelona równolegle z ich walką. Tutaj rzeczywiście kryje się tajemnica, którą odczuwa się nawet w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. O której godzinie będzie walka? Źródła UFC podają, że między 23:00 a 23:30 (czasu hiszpańskiego) ekipa „Matadora” twierdzi, że powiedziano im to samo… ale „ESPN”, telewizja mająca prawa w Stanach Zjednoczonych, nagrywa około 22:45 Jeśli dodanie meczu na Bernabéu będzie długie, a Topuria dotrzyma obietnicy znokautowania „Blessed” w R1… być może Abu Zabi zakończy się przed Madrytem.

Ale chociaż Topuria – „wołowina” Tebasa (właściwie nic specjalnego) pozostała zabawną anegdotą… na czwartkowej konferencji prasowej temat powrócił… w kontekście przyszłości UFC w Hiszpanii. Na pytanie, kiedy firma MMA wyląduje w naszym kraju, Dana White, „szef” UFC, odpowiedział łatwo: „2025. Jasne”. Potem przyszły „problemy”.

„Madryt lub Barcelona”. Mieszkaniec Las Vegas zatrzymał się nawet, aby zapytać jednego ze swoich doradców, który potwierdził, że obie trasy są otwarte, aby można było zejść na ląd w Hiszpanii. Tymczasem Ilia nalegał na Bernabéu i powiedział, że czeka go rozmowa z Daną… Holloway wtrącił się, aby dodać sprawie pikanterii: „Jedziemy do Barcelony, chłopaki”. Następnie Topuria powiedziała mu: „Nie mów mi o Barcelonie, bo będziemy musieli zostawić ślad na tej ziemi”.

Na pewno 2025. Madryt czy Barcelona

Dana White

Przypomnijmy, że Ilia dał jasno do zrozumienia w zeszłym roku, że jego pragnieniem jest walka na Santiago Bernabéu. Ale podczas „Media Day” przyznał także, że jest realistą i że osoby podejmujące decyzje w UFC pokazały mu, że istnieją inne opcje. Oczywiście upiera się: „Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby sprowadzić UFC na Bernabéu”.

Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby sprowadzić UFC na Bernabéu

Ilia Topuria

I jeśli prawdą jest, że krążyły pogłoski w krajowych kręgach MMA w związku z problemami, jakie pojawiały się w sprowadzeniu UFC (Dana White oświadczył wówczas, że wszystkie gale w Hiszpanii mają problemy z rezerwacją terminów od czasu pandemii), Barcelona nigdy nie brzmiała tak głośno. A gdy Bernabéu dobiega końca (wieczór nadchodzi o świcie), wydaje się, że nastąpi nowe „Clásico”… pomiędzy WiZink Center a Palau Sant Jordi.



Zrodlo