Golden Knights podpisują kontrakt z Sheą Theodore na 7 lat

LAS VEGAS – W czwartek Golden Knights przedłużyli kontrakt z obrońcą Sheą Theodore’em o siedem lat. Transakcja ma średnią roczną wartość 7,425 mln dolarów.

Theodore, jeden z zaledwie trzech graczy Golden Knights pozostałych w drafcie rozszerzającym na 2017 rok, ma obecnie kontrakt z Vegas na sezon 2031–2032. Od pierwszego dnia drużyny Golden Knights pełnił rolę kotwicy na niebieskiej linii, prowadząc wszystkich obrońców w historii drużyny z 296 punktami w 450 meczach.

Theodore (29 l.) po tym sezonie zmierzał w stronę nieograniczonej, wolnej agencji i prawdopodobnie osiągnąłby wyższy AAV na otwartym rynku. Przy cenie nieco poniżej 7,5 miliona dolarów za sezon powinien stanowić dobrą wartość dla Złotych Rycerzy, przynajmniej przez kilka pierwszych sezonów nowej umowy. W ostatnim roku obowiązywania kontraktu będzie miał 37 lat.

Świetnie rozpoczyna sezon 2024–25, zdobywając siedem punktów (jeden gol i sześć asyst) w sześciu meczach, co plasuje go na czwartym miejscu w NHL wśród obrońców. Theodore jest doskonałym łyżwiarzem i poruszającym się krążkiem, co pomaga w niebezpiecznym ataku przejściowym w Vegas. Jest także rozgrywającym w najlepszej drużynie Power Play, która osiąga skuteczność na poziomie 36,8%, co stanowi czwarty wynik w lidze.

Dzięki temu rozszerzeniu Złoci Rycerze mają teraz dużo miejsca na czapkę zainwestowaną w niebieską linię. W Vegas Alex Pietrangelo podpisał kontrakt z AAV o wartości 8,8 mln dolarów w sezonie 2026–27, a Noah Hanifin – z AAV o wartości 7,35 mln dolarów w sezonie 2031–2032. Vegas już w tym sezonie przydzieliło obrońcom piąty co do wielkości procent swojej kwoty. W przyszłym roku liczba ta będzie jeszcze wyższa.

To powiedziawszy, jest to jedna z najlepszych i najgłębiej defensywnych grup w NHL i był jednym z najważniejszych powodów, dla których Złoci Rycerze zdobyli Puchar Stanleya w 2023 roku. To blokuje trzech czołowych obrońców w dającej się przewidzieć przyszłości.

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Stephen R. Sylvanie / USA Today)

Zrodlo