Po niedawnej zapowiedzi nadchodzącego dodatku EA i otwierającym oczy ekskluzywnym wywiadzie z jego twórcami jestem całkowicie przekonany, że Życie i śmierć może być najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek się przydarzyła Simsy 4. Nie tylko dodaje do gry różnorodne funkcje, o które od dawna prosili fani, ale także zapewnia zupełnie nową warstwę głębi z pięknym połączeniem elementów fantastycznych i szczegółowego realizmu.
Oferuje także powrót do dziwacznej przeszłości serii – nawet sam tytuł przypomina kultowy Nagrobek Życia i Śmierci z The Sims 2, co jest zbiegiem okoliczności, który reżyser produkcji Dave Miotke określa mianem „szczęśliwego wypadku”. Istnieje również wiele celowo umieszczonych odniesień, na które warto zwrócić uwagę, a ogólna atmosfera, jaką niesie ze sobą dodatek, jest ogólnie podobna do ukochanej, dziwacznej energii niektórych z poprzednich tytułów.
Niezależnie od tego, czy masz nadzieję na bardziej makabryczne wrażenia z gry Sims 4, czy po prostu szukasz pakietu zawierającego wystarczającą ilość treści, aby uzasadnić cenę 40 dolarów, twierdzę, że Życie i Śmierć jest dla ciebie idealne – w rzeczywistości powiedziałbym, że jest najbardziej wartościowe rozszerzenie, jakie kiedykolwiek wyszło od EA. Jestem tak zadowolony z ilości funkcji zawartych w tym DLC, że naprawdę nie sądzę, że będę korzystał z wielu funkcji związanych z rozgrywką Mody do gry Sims 4 odtąd.
Wybuch w przeszłość
To prawda – Życie i Śmierć nie wymagają modów, które by urozmaicały sytuację, przenosząc mnie do przeszłości, kiedy obsesyjnie grałem w The Sims 2 i 3, nawet nie myśląc o pobraniu zewnętrznych plików. Pakiety i podstawowe gry wystarczyły, aby zadowolić mnie na wiele godzin, ale The Sims 4 to inna historia. W każdym razie aż do teraz. Zawsze czułem, że seria straciła część swojego uroku w 4, ponieważ brakowało jej dziwnego stylu swoich poprzedników.
Życie i śmierć polega na wykorzystaniu tej dziwnej energii, która przez tak długi czas definiowała The Sims, i jestem tutaj, aby to zrobić. Nie boi się tabu ani dzikich śmierci, które są synonimem serialu, przedstawiając wszystko, od list życzeń po mordercze kruki. Jak mi powiedział Miotke, fani mogą również spodziewać się, że „w tym pakiecie znajdą mnóstwo wiedzy o The Sims 2”. Rozszerzenie ma także pewną dozę realizmu – tę samą, którą widzieliśmy w poprzednich tytułach serii.
To jest to, co zawsze mi się podobało w The Sims – umiejętność znalezienia równowagi pomiędzy tym, co dziwne, a tym, co rzeczywiste, czyli coś, co Życie i Śmierć robią dobrze. Miotke opisuje to najlepiej: „To nie tylko opowieść o duchach i śmierci, ale także o radzeniu sobie ze śmiercią i niektórymi bardziej realistycznymi elementami życia”. W każdym strasznym momencie jest coś poważnego, na przykład nowy pogrzeb, żałoba lub systemy testamentów.
Istnieją nawet odniesienia do „tęczowego mostu” dotyczące martwych zwierząt domowych – to zestawienie, które osobiście wywołuje u mnie łzy. Niedawno straciłem psa z dzieciństwa, z którym miałem ponad 14 lat, ale nie miałem jeszcze siły, aby pozwolić mu odpowiednio się zestarzeć i przekazać w grze mój zapis inspirowany światem rzeczywistym. Teraz po prostu mógłbym. To skrzyżowanie rzeczywistości i wirtualności jest tym, co zawsze odróżnia The Sims od innych gier, a Życie i Śmierć odzwierciedla to bardziej niż jakikolwiek inny pakiet do tej pory.
Wielki blask Grima
Jednak dla mnie najbardziej godną uwagi atrakcją pakietu jest postać od dawna znana wszystkim graczom Simów: sam Ponury Żniwiarz. Przed Życiem i Śmiercią nie był aż tak interesujący w The Sims 4. Pojawiał się sporadycznie po przedwczesnej śmierci Sima i chociaż zawsze starałem się, żeby moi Simowie go rozśmieszyli, nigdy to do końca nie działało, ponieważ był tak samo Townie, jakim mógłby być NPC. Jednak dzięki najnowszemu rozszerzeniu EA jest teraz o wiele więcej.
Ponury może być szefem, przyjacielem, wrogiem, a nawet ojcem – tak, ojcem. Simowie mogą staraj się o dziecko z nim a ich dzieci będą wtedy miały specjalną cechę „Grimborn”, która oznacza je jako jego dzieci. Obok tej cechy znajduje się znamię w kształcie kosy, wskazujące na ich nieziemski rodowód, znacznik, który może przenosić się przez kilka pokoleń. Niestety, Grim nie jest aż tak zaangażowany w rolę ojca – „nie jest najbardziej uważny” – przyznaje Miotke.
„Grim to rodzaj żółwia” – wyjaśnia twórca. „Może jak Zeus z mitologii greckiej – ma dużo dzieci”. Nie wiadomo, czy Grim „ma ulubieńców” wśród swoich dzieci, ponieważ nie spędza z nimi zbyt wiele czasu. Jest zajęty prowadzeniem firmy polegającej na zbieraniu dusz, a Simowie pomagają mu w nowej karierze stada inspirowanej Żniwiarzami, w końcu wciąż jest tak samo nieuchwytny jak zawsze. „Grim to tajemnicza postać” – mówi Miotke. „Naprawdę trudno odgadnąć, co myśli Grim”.
Dzieje się tak dlatego, że pomimo dodatkowej głębi, jaką posiada w Życiu i Śmierci, Grim nadal jest postacią, której nie da się zagrać – ale mogę, hm, z tym żyć. Jak powiedział mi producent Morgan Henry, nadal jest to „wyjątkowa postać”, aczkolwiek charakteryzująca się „mnóstwem zabawnych i nowych interakcji”. Możesz wyzywać go na mecze koszykówki, zawody w klasy i nie tylko, aby uratować życie Sima. Uważaj jednak, ponieważ Miotke żartuje, że Grim nie zawsze gra fair.
Wielokulturowe doświadczenie
Dość o śmierci, a więcej o duchach. Jak działają w Życiu i Śmierci i pod jakim względem różnią się od tych, które były kiedyś? Czują się o wiele bardziej żywi, mimo że są martwi, i mogą pracować nad zakończeniem wszelkich niedokończonych spraw ze swojego poprzedniego życia. Możesz zdecydować się na odrodzenie Simów cud reinkarnacji później lub pozwól im jechać dalej jako duchy, korzystając z zupełnie nowego drzewa umiejętności w grze.
Jest bardzo podobny do innych okultystycznych Simów, z mocami i gałęziami, które odblokowujesz z czasem poprzez dobre lub złe uczynki. Jak to się ma do innych okultystów – czy syreny, wampiry i wilkołaki mogą stać się duchami? Tak, Miotke potwierdza: „Chociaż duchy mają pełne drzewo mocy, nie powstrzymuje cię to ani nie utrudnia dostępu do innych okultystycznych drzew mocy, więc możesz mieć wampira z pełnymi mocami, a także mieć odpowiadające im moce duchów”.
Miotke nawiązuje do wszelkiego rodzaju „zabawnych kombinacji i historii, które można opowiedzieć, łącząc je w pary [powers] Jeśli chcesz sławnego ducha-wilkołaka, możesz go mieć. Życie i Śmierć ładnie współistnieją w ten sposób z innymi paczkami i jest to jeden z moich ulubionych aspektów nowego rozszerzenia. Wolę, aby wszystko w grze płynnie ze sobą współgrało i z Nowy plan EA dotyczący The Sims 4 jako „starsza” gra, jest tym bardziej doceniana, gdy tak się dzieje.
Podsumowując, jestem niesamowicie podekscytowany faktem, że wszyscy dostaną w swoje ręce Życie i Śmierć. Oznacza to początek czegoś nowego w grze The Sims 4, jako pierwszym z dodatków, które pojawią się po ogłoszeniu przez firmę zakazu stosowania gry Sims 5 i płatne mody tworzone przez społecznośći nie mógł to być lepszy początek niż jest. Jest wiele rzeczy, które wyróżniają tę grę jako dodatek, mnóstwo długo oczekiwanych funkcji i bardzo potrzebne odświeżenie Grima.
Potrzebujesz czegoś do grania, czekając na Życie i Śmierć? Oto 10 gier takich jak The Sims 4 sprawdzić teraz.