Turcja uderza w Irak i Syrię po ataku na firmę zbrojeniową w pobliżu Ankary

Turcja twierdzi, że uderzyła w cele powiązane z Partią Pracujących Kurdystanu, którą obwinia za atak na firmę TUSAS z branży lotniczej i obronnej.

Tureckie Siły Powietrzne uderzyły w kurdyjskie cele w Iraku i Syrii w oczywistym odwecie za atak na kluczową państwową firmę obronną, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 20 zostało rannych.

Ministerstwo Obrony Narodowej podało, że w środowej ofensywie powietrznej „zniszczono” 32 cele, nie podając szczegółów na temat miejsc trafień. Stwierdzono, że podjęto „wszelkiego rodzaju środki ostrożności”, aby zapobiec krzywdzie ludności cywilnej.

Do strajków doszło kilka godzin po tym, jak podejrzani kurdyjscy bojownicy zdetonowali materiały wybuchowe i otworzyli ogień w stronę firmy z branży lotniczej i obronnej TUSAS, która projektuje, produkuje i montuje samoloty cywilne i wojskowe, bezzałogowe statki powietrzne (UAV) oraz inne systemy przemysłu obronnego i kosmiczne.

Minister spraw wewnętrznych Ali Yerlikaya powiedział, że za atakiem stoi Partia Pracujących Kurdystanu (PKK). Minister obrony Yasar Guler także wskazał palcem na PKK.

„Za każdym razem dajemy tym łajdakom PKK karę, na którą zasługują. Ale oni nigdy nie odzyskują rozumu” – powiedział Guler. „Będziemy ich ścigać, aż do wyeliminowania ostatniego terrorysty”.

Nie było natychmiastowego komunikatu ze strony PKK.

Do ataku doszło dzień po tym, jak Devlet Bahceli – przywódca tureckiej skrajnie prawicowej Partii Ruchu Nacjonalistycznego (MHP) sprzymierzonej z Partią Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana – podniósł możliwość, że uwięziony przywódca PKK Abdullah Ocalan może uzyskać zwolnienie warunkowe jeśli wyrzeknie się przemocy i rozwiąże swoją organizację.

Podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na marginesie spotkania gospodarek rozwijających się grupy BRICS w Rosji Erdogan powiedział, że potępia „ohydny atak terrorystyczny”.

Ambasada Iraku w Ankarze wydała oświadczenie potępiające atak na TUSAS.

Stwierdzono, że „potwierdza zdecydowane stanowisko Iraku w odrzucaniu terroryzmu i ekstremizmu we wszystkich jego formach i przejawach oraz wyraża solidarność rządu i narodu Iraku z rządem i narodem Republiki Turcji”. Na początku tego roku Irak ogłosił zakaz PKK.

Turcja regularnie przeprowadza naloty na PKK w Iraku i na grupę kurdyjską w Syrii powiązaną z PKK.

Bezzałogowe statki powietrzne wyprodukowane przez TUSAS odegrały kluczową rolę w zdobyciu przez Turcję przewagi w walce z kurdyjskimi bojownikami.

Grupa Ocalana walczy o autonomię w południowo-wschodniej Turcji w konflikcie, w którym od lat 80. zginęło dziesiątki tysięcy ludzi. Turcja i jej zachodni sojusznicy uważają ją za grupę terrorystyczną.

Główna prokurdyjska partia DEM w kraju, która również potępiła atak TUSAS, zauważyła, że ​​miał on miejsce w czasie, gdy pojawiła się możliwość dialogu w celu zakończenia konfliktu.

Donosząc z Ankary Sinem Koseoglu z Al Jazeery stwierdziła, że ​​„wielu ma obecnie wątpliwości, czy jest jeszcze miejsce na pokój”.

Zrodlo