Skandaliczny debiut Santi Aldama

To nie było łatwo być Santi Aldamą (Las Palmas de Gran Canaria, 2001) na premierze filmu Sezon NBA 2024–25. Zaledwie kilka godzin temu wielu ważnych zawodników jego pokolenia otrzymało przedłużenia kontraktów z klubem lukratywne korzyści (to z Sengun, Rockets Interior, przekracza 150 milionów dolarów) po upływie oficjalnego okresu dla niego. Ze swojej strony jedyny hiszpański zawodnik w NBA musi poczekać. Los Memphis Grizzlies nie podpisali nowego kontraktu, a wybór Aldamy był trudny: stanie się to latem, albo będzie musiał odejść. Mając to na uwadze, przyszedł czas na zabawę. I chłopak, zrobił to.

Napastnik Memphis Grizzlies, Santi Aldama (7), reaguje na grę przeciwko Utah Jazz podczas pierwszej połowy meczu koszykówki NBA, środa, 23 października 2024 r. w Salt Lake City. (AP Photo/Rob Gray)

Santi Aldama Z pewnością ma to na myśli i pokazał, że kły i talent lata w drużynie hiszpańskiej Jest bardziej żywy niż kiedykolwiek. Kanarek skorzystał z nadarzającej się okazji. Wraz ze stratą Jarena Jacksona Jr., kluczowego elementu wewnętrznej gry Memphiszaczęło się „7” i Jego reakcja na nieprzedłużenie kontraktu była najlepsza na boisku. Magiczny.

Znakomita wydajność

Memphis Grizzlies byli inni niż w zeszłym roku, w ostatniej fazie pokonali Utah Jazz (124-126) a Aldama był jego punktem odniesienia. 27 punktów, 10/16 celnych rzutów z gry w tym 5/10 z rzutu za trzy punkty, a także 5 zbiórek i dwie asysty. Nikt nie włożył tak dużo dla Grizzlies w dniu otwarcia, odkąd przenieśli się do miasta soul, bluesa i rock and rolla. Aldama spisał się rewelacyjnie, brakowało mu tylko jeden punkt do swojego rekordu NBA (28), a w całej serii nastroje są inne.

W pewnym sensie przypominało to postawę tego lata z Hiszpanią. Bohater zewnętrznego startu, będący rozwiązaniem wewnątrz, gdy potrzebowali go jego koledzy z drużyny pojawiając się jako latarnia morska systemu, który zmienia się radykalnie wraz z ponownym pojawieniem się Ja Moranta w pozycji bazowej. Kontrowersyjny „12” zdobył 22 punkty i 10 asyst, a jego zespół pracował znokautować nieposkromionego Lauriego Markkanena (35 punktów).

Napastnik Utah Jazz Taylor Hendricks (0) blokuje strzał obrońcy Memphis Grizzlies Ja Moranta (12) podczas drugiej połowy meczu koszykówki NBA, środa, 23 października 2024 r. w Salt Lake City. (AP Photo/Rob Gray)

Napastnik Utah Jazz Taylor Hendricks (0) blokuje strzał obrońcy Memphis Grizzlies Ja Moranta (12) podczas drugiej połowy meczu koszykówki NBA, środa, 23 października 2024 r. w Salt Lake City. (AP Photo/Rob Gray)

Zacięty koniec

Aldama Miało to wiele wspólnego. Ponieważ Morant znalazł go w środku dla partnera, który otworzył różnicę w ostatniej fazie. dołączył Marcus Smart podejmuje bardzo ryzykowne wślizgi. A po ostatniej trójce Markkanena, Aldama otrzymał i był w stanie wyczerpać niewielką ilość posiadania, która pozostała do zakończenia. Triumf i wystawa.

Jestem bardzo pewny siebie. We mnie, w mojej grze…

Święci Aldama

„Jestem bardzo pewny siebie. We mnie, w mojej grze, w moich umiejętnościach, w moich podaniach… Zawsze chcę wyjść na boisko, aby rozegrać ważne mecze i pomóc drużynie. Moja rola zmienia się wraz z powrotem Ja [Morant]ale chcę grać jak najwięcej, czy to na „3”, czy na „4”, i móc pomóc w zwycięstwie” – analizował pod koniec meczu. Grizzlies znów się uśmiechają, a Aldama podnosi rękę.



Zrodlo