Mieszkańcy La Ballena-Parque Atlántico skarżą się na brak udziału obywateli w Zielonym Korytarzu: "Poczuliśmy się jak głupcy na zdjęciu"

W zeszłym tygodniu na posiedzeniu zwołanym przez Radę Miasta Las Palmas de Gran Canaria w celu omówienia projektu zielonego korytarza Tamaraceite-Ciudad Alta mieszkańcy Parque Atlántico-La Ballena przybyli z nadzieją wzięcia udziału w konstruktywnym dialogu, który uwzględni ich życzenia, obawy i propozycje. Jak jednak poinformował rzecznik grupy sąsiedzkiej w Herrera w COPE Gran Canaria, Miguel Pérez, sytuacja była zupełnie inna od oczekiwanej, dlatego stwierdza, że ​​„czujemy się oszukani”.

Projekt, który ma połączyć Tamaraceite z Ciudad Alta poprzez rozległy teren zielony, został ogłoszony jako kluczowa inicjatywa na rzecz rewitalizacji urbanistycznej i środowiskowej tego obszaru. Jednak sąsiedzi, którzy uczestniczyli w spotkaniu, zapewniają, że nie będąc przestrzenią otwartego dialogu i partycypacji, znaleźli się z zamkniętym planem, bez miejsca na istotne modyfikacje: „Kiedy przyjechaliśmy, zdaliśmy sobie sprawę, że wszystko zostało już zrobione. „” – mówi Pérez.

„Powiedzieli nam, że projekt został już zrealizowany przez ministerstwo”

Jak wyjaśnił Javierowi Benítezowi, gdy pytaliśmy o możliwość wprowadzenia zmian, odpowiedź organizatorów była zniechęcająca: „Rada miasta powiedziała nam, że niewiele mogą zrobić, ponieważ projekt został już zrealizowany przez Ministerstwo”. Krytyka nie kończy się tylko na braku konsultacji społecznych. Obecny na spotkaniu technik miejski przyznał, że „sąsiedzi będą mogli zdecydować o pewnych rzeczach, ale jest ich niewiele”, co wywołało frustrację wśród obecnych. Według Péreza ogólne wrażenie jest takie, że zaproszenie było raczej formalnością niż próbą zaangażowania obywateli.

„Zadzwonili do nas tylko po to, żeby pokazać się na zdjęciu, udawać, że nas mają, ale rzeczywistość jest inna, czujemy się jak głupcy na zdjęciu” – skomentował rzecznik dzielnicy. Mimo niezadowolenia z nominacji Pérez zapewnia, że ​​grupa nie jest przeciwna samemu projektowi, wręcz przyznał, że idea Corredor Verde zawiera pozytywne aspekty: „Widzę ciekawe rzeczy” – zapewnił, choć nie mógł przestać zadawać pytania: jak uda im się utrzymać tak ambitny projekt, skoro nie są w stanie zachować prawdziwych zielonych płuc, którymi dysponuje obecnie miasto, takich jak park La Ballena, który jest całkowicie opuszczony”.

Krytyka dotycząca utrzymania tego parku, który zdaniem mieszkańców cierpi na brak zainteresowania ze strony władz, stawia pod znakiem zapytania miejskie zarządzanie terenami zielonymi. Korytarz Tamaraceite – Ciudad Alta mógłby stanowić znaczący postęp w poprawie jakości życia w tej części stolicy, jednak mieszkańcy domagają się, aby ich wysłuchano i uwzględniono w tym procesie. W miarę postępu planowania do rady miasta należy wykazanie, czy rzeczywiście jest gotowa otworzyć się na udział obywateli. Zaufanie sąsiadów jest wyraźnie nadszarpnięte. „Nie jesteśmy przeciwni ulepszaniu miasta, ale chcemy, żeby na nas liczyli” – stwierdził.

Zrodlo