On Atlético Madryt mierzy się o godz Lille w trzecim meczu fazy grupowej Liga Mistrzów. Te z Simeone Są zmuszeni wygrać po porażce w Lizbonie.
Jan Oblak będzie jak zawsze ubezpieczycielem Atlético Madryt. Słoweniec rozpoczął sezon na wysokim poziomie i pozostaje jednym z najlepszych bramkarzy na świecie.
Po kontuzji Llorente Nahuel Molina stoczy pojedynek na prawym skrzydle Atlético.
Pod nieobecność Le Normanda Axel Witsel robi więcej niż wystarczająco w obronie.
Giménez przeżywa jeden z najlepszych momentów w swojej karierze. Regularny, pewny w obronie i strzelec w ataku, co pokazał w meczu z Lipskiem.
Javi Galán przeszedł drogę od odrzutowca przedsezonowego do grającego na pozycji startera w Lidze Mistrzów. Derby z Realem Madryt zmieniły jego rolę w drużynie.
Koke jest zawsze siłą napędową Atlético. Niezbędne dla colchoneros podczas gry na boisku i dla piłkarza, który stanowi siatkę dla swoich atakujących kolegów z drużyny.
Zobaczmy, jaką wersję De Paula można dziś zobaczyć. Miejmy nadzieję, że będzie to Liga Mistrzów lub Albiceleste.
Gallagher musi narzucić Atlético swój futbol. Jest jednym z najlepszych nabytków i musi to udowodnić w meczach takich jak dzisiejszy.
Julián Alvarez będzie grał blisko lewego skrzydła – pozycję, którą z powodzeniem zajmował w Argentynie i na którą przeniósł się już w kilku meczach w Atlético. Przy pierwszej okazji strzeleckiej, jaką miał, przyjął prezent, który dała mu obrona Lille, aby otworzyć wynik.
Griezmann nadal pozostaje liderem Atlético. Przeciwko francuskiej drużynie takiej jak Lille i razem z Sorlothem w punkcie ataku powinien wyróżniać się. Jest jednym z najskuteczniejszych rojiblancos.
Sorloth przybywa ze „strzałką w górę” po strzeleniu dwóch bramek przeciwko Leganés. Zobaczymy, czy uda mu się podtrzymać dobrą passę. Już w pierwszej minucie miał świetną okazję do zdobycia bramki, jednak jej nie wykorzystał.
Cholo Simeone obstawia dziś swoich trzech najlepszych napastników. Zobaczymy, czy podejście jest właściwe.