Palestyńczycy uciekają z Północnej Gazy w obliczu izraelskiego bombardowania

Zmęczeni wojną Palestyńczycy uciekają z północnej Gazy w obliczu ciągłego i śmiercionośnego oblężenia prowadzonego przez izraelską armię.

Filmy w Internecie pokazały, jak w poniedziałek setki wysiedleńców zmierzały do ​​punktu kontrolnego obsługiwanego przez żołnierzy w Dżabalii, będącej centrum masowej izraelskiej operacji wojskowej rozpoczętej przeciwko miastu na początku października.

Uwięzieni przez wiele dni, gdy siły izraelskie rozpętały masowy atak, ludzie w okolicy zostali zatrzymani i przeszukani przez żołnierzy, zanim poinstruowano ich, aby opuścili teren.

Przechodząc obok izraelskiego czołgu po zasypanej gruzem polnej drodze, zostali przeszukani, gdy gęsiego przechodzili przez punkt kontrolny.

Agencja ONZ ds. uchodźców palestyńskich, UNRWA, szacuje, że na północy Gazy, w tym w mieście Gaza, w którym znajduje się obóz dla uchodźców Jabalia, pozostaje około 400 000 ludzi.

Rzeczniczka UNRWA Louise Wateridge powiedziała, że ​​„dziesiątki tysięcy ludzi zostało przesiedlonych z obszarów północnych”, w tym z Jabalii, do miasta Gaza, a także innych części północnego terytorium, oszczędziły najgorszej przemocy.

Częste izraelskie ostrzały i uszkodzone drogi niemal uniemożliwiają ratownikom medycznym i karetkom dotarcie do rannych i zabitych.

Według lekarzy rozmawiających z Al Jazeera, od czasu oblężenia północnych krańców enklawy Izrael zabił co najmniej 450 osób na tym obszarze 6 października.

„W każdej chwili mamy rannych i męczenników” – powiedział ratownik obrony cywilnej Motaz Ayoub, ale „każdy, kto zostaje ranny, krwawi aż do śmierci”.

Przy ograniczonym dostępie, i tak już drastyczne niedobory pogłębiły się. Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że wszystkie szpitale w północnej Gazie z wyjątkiem jednego są nieczynne.

Jedyna placówka medyczna, która nadal funkcjonuje jedynie częściowo, „nie ma lekarstw ani środków medycznych” – powiedział Hossam Abu Safia, dyrektor szpitala Kamal Adwan.

„Na ulicach zabija się ludzi i nie możemy im pomóc” – powiedział. „Ciała leżą na ulicach”.

Zrodlo