Gimenez: Miami? "Mam nadzieję, że zostanie on rozegrany tutaj, w Hiszpanii, przy kibicach, którzy będą śledzić nas w każdym meczu"

JOsé María Giménez Pojawił się także przed mediami przed meczem Mistrzowie przeciwko niemu Lillechoć nie dryblował też nad incydentami z derbów, meczu, w którym LaLiga chce grać Miami przed Barcelona

Powrót publiczności. „To bardzo ważne, to wiele znaczy, że oni wszyscy są z nami w tak ważnym meczu. Bardzo ważne jest, abyśmy wszyscy byli zaangażowani w grę, tak jak zawsze to robili”.

Potrzebny mecz rundy. „Kiedy mecz się zakończy i będziemy mieli o jednego gola więcej od rywala, będzie to oznaczać, czy zagraliśmy dobrze, czy źle. Istnieją różne koncepcje tego, co to znaczy dobrze grać. W tym przypadku najważniejsze jest zwycięstwo. A zespół Musimy dodać trzy, aby ustabilizować się, kontynuować pracę jak wcześniej i mieć pewność co do tego, co robimy, że jesteśmy bardzo zdolni”.

Dialog z trybunami w derbach. „Przez cały czas emanowałem spokojem. Tego właśnie potrzebowaliśmy, ponieważ mieliśmy pełną pewność, że wrócimy. To była niewygodna sytuacja, ale musieliśmy stawić jej czoła, jak zawsze, gdy coś dzieje się w meczu”.

Znaczenie zwycięstwa po 4:0. „W ostatecznym rozrachunku każdy mecz, w którym gramy, jest ważny, aby wygrać. To, co wydarzyło się w Lizbonie, było porażką, należy już do przeszłości. Podejmij wyzwanie w najlepszy sposób, aby zachować trzy punkty, a to jedyna rzecz, która się liczy.

Impreza w Miami. „Nie wiedziałem, co mogę powiedzieć… Mam nadzieję, że zostanie on rozegrany tutaj, w Hiszpanii, z kibicami, którzy będą śledzić nas w każdym meczu”.



Zrodlo