Abdallah Sima może nigdy nie zagrać w Brighton. Czy mógłby być kolejnym Gyokeresem lub Undavem?

Abdallah Sima regularnie strzelał gole w Lidze Mistrzów i Lidze Europy, ale być może nigdy nie kopnął piłki dla Brighton & Hove Albion.

23-latek imponująco rozpoczął swoje czwarte wypożyczenie w ciągu tylu sezonów. Teraz w Brest we Francji znajduje się w elitarnym towarzystwie, będąc drugim najlepszym strzelcem Ligi Mistrzów z trzema bramkami po pierwszych dwóch rundach meczów.

Austriaccy przeciwnicy nie mieli dobrej passy, ​​gdy Sima zakończył sezon w odnowionym formacie Ligi Mistrzów. Sima strzelił gola dla Brestu, francuskiej drużyny, która w zeszłym sezonie zajęła trzecie miejsce w Ligue 1 za Paris Saint-Germain i Monako, w wygranym 2:1 u siebie meczu ze Sturm Graz we wrześniu. W tym miesiącu strzelił także dwa gole w wygranym 4:0 meczu z Red Bull Salzburg.

Tylko Harry Kane, który ma na koncie cztery gole dla Bayernu Monachium, strzelił jak dotąd więcej goli w samych rozgrywkach. Sima dorównuje Serhou Guirassy’emu i Karimowi Adeyemi z Borussii Dortmund oraz Benjaminowi Sesko z RB Lipsk. Dlaczego więc nie jest częścią planów ataku Brighton?


Sima używa megafonu, gdy Brest świętuje zwycięstwo nad Salzburgiem (Jasmin Walter/Getty Images)

Aby odpowiedzieć na to pytanie, pouczające jest rozważenie, co stało się zarówno z Simą, jak i z Brighton, odkąd dołączył do klubu w sierpniu 2021 roku. Był typowym nabytkiem klubu: surowy talent kupiony tanio w celu przekształcenia go w zawodnika Premier League lub sprzedać go z porządnym zyskiem.

Brighton śledził go przez rok w Slavii Praga, aż w końcu zdecydował się na ten ruch, gdy cena wywoławcza czeskiego klubu spadła do poziomu, który uważali za akceptowalny. Zapłacili około 6 milionów funtów (5,2 miliona dolarów) za niepotwierdzonego kandydata, który dopiero co skończył 20 lat i ze względu na szybki rozwój rozegrał tylko jeden pełny sezon w seniorskiej piłce nożnej. Choć strzelił 20 goli w 39 meczach dla pierwszego składu i rezerw Slavii, w tym 11 w lidze czeskiej i cztery w Lidze Europy.

Slavia podpisała z nim kontrakt latem 2020 roku z czeskiego klubu FC Silon Taborsko. Czeski harcerz zabrał go do Taborska, które specjalizuje się w dawania szans młodzieży z zagranicy. Skaut dostrzegł jego obietnicę złożoną francuskiemu klubowi piątej ligi Thonon Evian po tym, jak zabrali go z amatorskiej drużyny FC Medina.

Sima jest jednym z 10 dzieci, które w młodym wieku straciły ojca. Do 17 roku życia grał w lokalną piłkę nożną w stolicy Senegalu, Dakarze, gdzie się urodził. Stał się wszechstronnym napastnikiem o wzroście 188 cm i szczupłej sylwetce, który może grać na pozycji nr 9 lub na szerokich pozycjach, z myślą o bramce.

Jednak przeszkodziła mu podatność na kontuzje. Po raz pierwszy pojawiło się to w Stoke City w Championship, gdzie Sima został wypożyczony natychmiast po podpisaniu kontraktu z Brighton. Miał to być układ na cały sezon, ale Brighton przypomniał sobie o nim w połowie sezonu 2021–2022, gdy problemy z kostką, plecami i pachwiną ograniczyły go do czterech występów.

Chociaż mówi po angielsku, głównym językiem Simy jest francuski. Wypożyczenie do Angers w Ligue 1 na sezon 2022–23 przebiegło tak dobrze, jak można było się spodziewać w tej sytuacjiprzodki. Skończył jako najlepszy strzelec klubu z sześcioma golami (plus dwie asysty) w 37 występach, gdy Angers awansował trzech trenerów (Gerald Baticle, Abdel Bouhazama, Alexandre Dujeux) w drodze na ostatnie miejsce w tabeli.

Problemy z kontuzjami Simy powróciły w skądinąd udanym sezonie 2023–24 na wypożyczeniu do Rangers w Szkocji. Kontuzje ścięgien podkolanowych wykluczyły go z gry na dwa miesiące od stycznia do marca oraz na kolejne trzy tygodnie pod koniec sezonu.

Kolejny problem ze ścięgnem podkolanowym oznacza, że ​​Sima może opuścić środowy mecz Ligi Mistrzów w Breście z Bayerem Leverkusen. Mistrzowie Bundesligi z poprzedniego sezonu również mają 100-procentowy bilans po pierwszych dwóch meczach w rozgrywkach.

Sima dobrze prosperował w drużynie Rangers, strzelając 16 goli w 39 meczach, dzięki czemu zajęli drugie miejsce z Celticem w szkockiej Premiership, zdobył Puchar Ligi i dotarł do 1/8 finału Ligi Europy, przegrywając w dwumeczu 3:2 z Benfiką.

Dwa z jego goli padł w Lidze Europy, co zwiększyło jego ogólny dorobek ze Slavią i Rangersami w europejskich rozgrywkach drugiej ligi do siedmiu w 17 występach. Rangers złożyli wiele ofert podpisania kontraktu z Simą na stałe w letnim oknie transferowym, ale żadna z nich nie była nawet w przybliżeniu akceptowalna przez Brighton.


Sima w akcji dla Brighton w okresie przygotowawczym (Etsuo Hara/Getty Images)

Tak więc Sima ponownie znalazł się we Francji, tym razem w Breście, głównie dlatego, że rozwój Brightona w ciągu trzech lat jego pracy przewyższył postęp, jaki poczynił podczas serii wypożyczeń.

W tym okresie Brighton znacznie wzmocniło swoją siłę ataku, pozyskując Georginio Ruttera z Leeds (40 milionów funtów) i Joao Pedro z Watford (30 milionów funtów), a także paragwajskiego napastnika Julio Enciso z Libertad (9 milionów funtów). Danny Welbeck w wieku 33 lat wciąż jest w dobrej formie. Zachowują także wiarę w Evana Fergusona, mimo że 20-letniemu napastnikowi z Irlandii dramatycznie zabrakło bramek.

zejść głębiej

Sima wywarł dobre wrażenie na boisku i poza nim podczas przedsezonowego tournee Brighton do Japonii pod wodzą nowego głównego trenera Fabiana Hurzelera, ale nie jest uważany za lepszego od napastników, których już mieli w budynku. To wpłynęło na decyzję o ponownym wypożyczeniu Simy, biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie nie dostanie wielu minut.

W ostatnich latach Brighton pozwolił odejść niektórym napastnikom, którzy rozkwitli gdzie indziej – nie bardziej niż Viktor Gyokeres, reprezentant Szwecji, który strzelił 55 goli w 62 meczach dla Sportingu Lizbona. Gyokeres przeniósł się do Portugalii z Coventry City w lipcu 2023 r., po sprzedaży przez Brighton w lipcu 2021 r.

Jest też przypadek Deniza Undava, który latem ubiegłego roku dołączył do VfB Stuttgart na stałe po strzeleniu 19 goli we wszystkich rozgrywkach podczas wypożyczenia do VfB Stuttgart w sezonie 2023–2024. Został także pełnoprawnym reprezentantem Niemiec.

Pomimo niedawnych sukcesów obu napastników, Brighton nie brakowało dobrych opcji ataku. Dla kontekstu, reżim rekrutacji zmienił się, odkąd Gyokeres był zawodnikiem akademii w Brighton, podczas gdy Undav był raczej doświadczonym nabytkiem, a nie młodzieńcem.

Sima ma kontrakt do 2026 roku. Okoliczności mogą się zmienić, ale kwestia jego przyszłości prawdopodobnie rozstrzygnie się latem przyszłego roku – albo w drodze sprzedaży, albo – jeśli coś się zmieni w stosunku do osób stojących przed nim w kolejności dziobania – może jeszcze pojawić się jako wewnętrzny zamiennik.

(Najwyższe zdjęcia: Abdallah Sima i Viktor Gyokeres, na zdjęciu po prawej; Getty Images)

Zrodlo