Cud Lisciego: daje Mirandés bezpośredni awans w zupełnie nowym zespole

Występ Mirandés co roku jest pełen zasług: Co sezon praktycznie tworzą nowy zespół z bardzo ograniczonymi zasobami. Zawsze rywalizują do końca. Jednak ten kurs to inny poziom. Na dwa tygodnie przed startem LaLiga Hypermotion musieli to zrobić odwołują mecze towarzyskie z powodu braku zawodników, są drugim klubem z najmniejszą wartością składu i nadal zajmują miejsca w bezpośrednim awansie po zwycięstwie nad Eibarem.

Anduva to wyjątkowy klub. Przez niemal sześć sezonów Miranda de Ebro była najlepszym miejscem na zawody wielkie kamieniołomy wspierają swoje młode talenty: Nico Jackson, Dani Vivian, Riquelme, Guridi, Camello, Raúl García de Haro… Próbka zawodników, którzy przeszli przez związek kastylijsko-leoński, aby zrobić krok w swojej karierze, a następnie wygrać Puchary Europy, dokonać wielkich transferów swoimi transferami lub grać w najlepszych ligach świata.

Dani Vivian, mistrz Pucharu Europy, podczas swojej pracy w MirandésENDIKA PORTILLO

Ale Mirandowie Służył nie tylko jako odskocznia dla piłkarzy, ale także dla trenerów. Wśród pięciu ostatnich techników, którzy zasiadali na ławce „rojillo”, znajdują się naprawdę elitarne nazwiska: Andoni Iraolaktóry wyróżnia się w Premier League swoim Bournemouth i który przeszedł do historii w Rayo Vallecano; Borja Jimenezktóry awansował „jabatos” na drugie miejsce, a w zeszłym sezonie osiągnął drugi w historii Leganés awans na pierwszy; Joseba Etxeberría dzięki temu Eibar dostał się do play-offów Jose Albertodla którego Racing de Santander jest liderem LaLiga Hypermotion.

Jeśli coś To, co wyróżnia Anduvę, to kolektyw, ale wielkim liderem zespołu jest Alessio Liscijego technik. Dołączył do Mirandy de Ebro zeszłego lata, po krótkim pobycie w Levante w First and ostatniego dnia osiągnął trudną trwałość. Kampania ta, po niemal ćwierćwieczu sezonu, ma Mirandés w bezpośrednim awansie z 18 punktami w 10 meczach, mimo że jest drugą drużyną o najniższej wartości rynkowej i drugim klubem, który wystawia najwięcej młodych zawodników całej kategorii.

The Kluczem dla „rojillos” w tym sezonie jest rentowność, jaką zapewniają osiąganym celom. Pomimo bezpośredniego awansu włoskiego trenera oni są zespołemtylko za Racing de Ferrol, który daje najmniej bramek w drugiej lidze z siedmioma bramkami w dziesięciu meczach, ale także ten, który najmniej pasuje, mając tylko trzy stracone bramkio sześć mniej od drugiego w tej klasyfikacji. Te z Anduwy Mają tendencję do poruszania się w krótkich wynikach: Tylko w jednym meczu różnica bramek wynosiła więcej niż jeden i w żadnym z nich w ciągu 90 minut nie padły więcej niż dwa gole.

The Drugą podstawą sukcesu „jabatos” w tym sezonie jest lenno: w oczach kibiców Mirandés jest najlepszą drużyną w swojej kategorii. W sześciu meczach zdobyli 13 punktów, strzelając pięć goli i tracąc tylko jednego. Jedyną drużyną, która była w stanie tam wygrać, była Granada, która powaliła drużynę Lisciego samotnym golem Weissmana. Mocne strony, które pozwalają Rozpoczęcie zawodów jest najlepszym w historii Anduvy przewyższając sezon 2016/2017, w którym mieli na tym etapie 15 punktów, choć ostatecznie spadli na dno. {“type”:”Twitter”,”url”:”https://x.com/CDMirandes/status/1848430307801723067″}

Ta kampania, z 16 zawodników przybyło tego lata, 12 z nich zostało wypożyczonychkilka z najbardziej godnych uwagi to Hugo Rincon (wypożyczony z Athletic), Nienawidzimy (wypożyczony od Realu) i Panichelli (własność Alavés). To drugie jest obraźliwym nawiązaniem do ludzi Mirandy de Ebro trzy gole, prawie 50% składu, co oznaczało cztery punkty.

Kolejny przykład możliwości wymyślenia na nowo tego klubu, który: każdego lata zaczyna od zera i pomimo ograniczeń finansowych startuje w każdym sezonie z historycznymi wydarzeniami naszej piłki nożnej. Mirandés, od czasu magicznego Copa del Rey z Pablo Infante na czele, jest bardzo ukochanym klubem w naszej piłce nożnej, a teraz specjalizuje się w byciu kolebką wielu wielkich talentów hiszpańskiego futbolu.



Zrodlo