Teodoro León Gross tak opisuje placówki PSOE: "Mały podmiot polityczny i bardzo dobre wynagrodzenie"

Sprawa Renfe to jeden z tych korków socjalistycznej orbity w podmiotach publicznych. Wielokrotnie bez doświadczenia na podobnych stanowiskach i z bardzo krytykowanym kierownictwem. „Ambasady to także dodatek, jeśli chodzi o niewielką liczbę podmiotów politycznych i bardzo dobre wynagrodzenie” – ubolewał dziennikarz i pisarz Teodoro León Gross w „El Cascabel” magazynu TRECE w wywiadzie dla Antonio Jiméneza.

W wysokich instytucjach państwa można znaleźć dziesiątki przykładów. Raúl Blanco jest prezesem Renfe i byłym sekretarzem generalnym przemysłu obok ministra Reyesa Maroto, a także członkiem PSC. José Félix Tezanos, prezydent WNP i działacz socjalistyczny. Raquel Sánchez, prezes Paradores i była minister transportu. Pedro Saura, posiadający wysoko komentowane kierownictwo na czele Correos, jest byłym przywódcą socjalistów z Murcji i sekretarzem stanu ds. transportu w obecnie znienawidzonym Ábalos.

Miguel Ángel Oliver, prezes Agencji EFE i były Sekretarz Stanu ds. Komunikacji, a także były szef prasowy La Moncloa de Sánchez. Innym publicznym środkiem komunikacji jest ten, któremu przewodniczy Concepción Cascajosa. Prezes RTVE i członkini PSOE, czyli do czasu mianowania jej prezesem. Mauri Lucena, dyrektor generalny, prezes AENA i poseł socjalistyczny w parlamencie Katalonii. Pedro Duque, prezes Hispasat i były minister nauki Pedro Sáncheza.

To samo z Navantią. Jej prezydent Ricardo Domínguez był wiceradnym w rządzie Andaluzji. Beatriz Corredor, prezes Red Eléctrica i była minister mieszkalnictwa PSOE. A José Luis Escrivá, jeden z najnowszych przypadków, obecny prezes Banku Hiszpanii był do niedawna ministrem Sáncheza.

„Jest wiele stanowisk, które nie spełniają warunków na swoje stanowiska, jak np. Dolores Delgado czy Magdalena Valerio” – zauważył Teodoro León Gross w TRECE. To tylko kilka przykładów, ponieważ lista nie ma końca, ale minister Félix Bolaños powiedział to już miesiąc temu w Kongresie: posiadanie postępowych profili w instytucjach jest „normalne”. Coś, co dziennikarz León Gross wyjaśnił, że „postępowy nie może być synonimem socjalisty czy sanchisty. Najmądrzejszą rzeczą jest być postępowym i konserwatywnym, czyli mieszanką”.

Zrodlo