NFL jest pełna historii przypominających filmy.
Pewnego dnia siedzisz w domu i oglądasz telewizję.
Na następnym będzie Ci kibicować 66 000 fanów.
Tak było w przypadku kickera Detroit Lions Jake’a Batesa.
Na zaledwie 15 sekund przed końcem strzelił z gry z 44 jardów i poprowadził swój zespół do ogromnego zwycięstwa 31-29 nad Minnesota Vikings.
Gdybyś mu to powiedział 18 miesięcy temu, nie uwierzyłby.
Niecałe dwa lata temu dosłownie sprzedawał cegły (poprzez SportsCenter).
Jake Bates po zwycięskim meczu FG przeciwko Wikingom 💙 pic.twitter.com/acucO1SX8d
— Centrum Sportowe (@Centrum Sportowe) 21 października 2024 r
Bates podpisał kontrakt z Lions po tym, jak dominował w Michigan Panthers w UFL, gdzie strzelił trzy gole z gry z ponad 60 jardów.
W swoim jedynym sezonie w Arkansas w 2022 roku został kickerem roku Konferencji Południowo-Wschodniej.
Nie został pociągnięty do wojska i został sprzedawcą cegieł.
Jednak zamiast się poddać, próbował grać w Houston Texans, dołączając do nich na dwa tygodnie, po czym został usunięty z obozu przygotowawczego.
To doprowadziło go do Michigan Panthers, gdzie pokazał swoją silną nogę, trafiając 7 z 11 celnych rzutów z gry na ponad 50 jardów.
Lions potrzebowali go, aby wzmocnić drużynę, gdy Michael Badgley, który miał być ich starterem, doznał kontuzji kończącej sezon.
Obecnie w tym sezonie trafia 10 na 10 rzutów z gry i 20 na 21 w dodatkowych punktach, a zespół nie mógłby być z niego szczęśliwszy.
To kolejny powód, dla którego ludzie powinni nadal dążyć do realizacji swoich marzeń, póki jeszcze mogą.
Bates to kicker kalibru NFL i dni jego sprzedaży cegieł zdecydowanie należą do przeszłości.
NASTĘPNY:
Mike McCarthy ostro krytykuje krytykę zespołu ze strony Troya Aikmana