Gwiazdy „House of the Dragon” zwyciężają w 2. sezonie w Nowym Jorku i pozostają mamą w 3. sezonie – ale przyznają, że jedna z nich „nigdy nie widziała „Władcy Pierścieni”

Nie przywieźli zwiastunów ani wskazówek fabularnych na trzeci sezon, ale aktorzy House of the Dragon Matt Smith, Tom Glynn-Carney i Fabian Frankel dali trochę pochlebstw swoim współpracownikom z prequelu HBO do Gra o tron podczas niedzielnego panelu na New York Comic Con Glynn-Carney złożyła wyznanie, które wywołało westchnienie i śmiech w sali wypełnionej kilkoma tysiącami fanów filmów i telewizji fantasy: „Nie widziałem Władca Pierścieni.”

Wielkie ujawnienie Glynn-Carney podwoiło się jako ratunek dla Smitha, który chwilę wcześniej ujawnił, że nigdy nie oglądał żadnego z fundamentalnych filmów Gwiezdne Wojny filmy trylogii, Powrót Jedi. „Nie znienawidź mnie” – błagał żartobliwie Smith.

W ostatni dzień Comic Conu grają aktorzy GORĄCODaemon Targaryen (Smith), Aegon II Targaryen (Glynn-Carney) i Criston Cole (Frankel) zasiadali z moderatorem panelu i Szczęśliwy Smutny Zdezorientowany podcasterowi Joshowi Horowitzowi, aby mógł zajrzeć za kulisy drugiego sezonu serialu na podstawie książki autora George’a RR Martina Ogień i Krewktórego emisja zakończyła się w sierpniu. Smith – wojownik Targaryenów z blond włosami na ekranie – pojawił się w plecionym irokezie, który ma na sobie, jako oldschoolowy punkrockowiec w thrillerze Darrena Aronofsky’ego, którego akcja rozgrywa się w latach 90. Przyłapany na kradzieżyktóry jest kręcony w East Village w Nowym Jorku.

Była to jedyna fryzura z epoki, którą można było zobaczyć na scenie podczas niezobowiązującej, godzinnej pogawędki o DOSTAŁEM spin-off, który dotyczył duszących peruk i zbroi, pracowników scenicznych dzierżących dmuchawy do liści, aby symulować przepływ powietrza podczas jazdy na smoku, wyzwań związanych z mówieniem w języku High Valyrian i tego, jak wściekły współpracownik Rhys Ifans podczas jednego zdjęcia z powodu swojego zbyt małego hełmu bojowego . „Wyglądał tak żałośnie” – wspomina Frankel.

Cała trójka wzdrygnęła się zgodnie, gdy dyskusja w pewnych szczegółach anatomicznych skręciła w stronę R w stronę Aegona Glynna Carneya, teraz nieodwracalnie okaleczonego poniżej pasa przez smoczy ogień. Frankel, zauważając obecność dzieci na widowni, powiedział: „Dziękujemy, że nas gościliście”.

„Dom Smoka”

Olliego Uptona/HBO

W ramach serialu znanego ze skomplikowanych, kosztownych ujęć w plenerze i długich terminów realizacji – premiera sezonów 1 i 2 trwała prawie dwa lata – Smith powiedział, że „nie słyszał o tym, co czeka nas w sezonie 3”. Frankel przyznał, że „ usłyszałem pewne rzeczy, którymi nie mógłbym się tutaj podzielić. Serial słynie także z utrzymywania scenariusza w tajemnicy, chociaż Frankel powiedział, że kiedyś w rozmowie rzucił, że „Paddy nie żyje!” — czyli postać Paddy’ego Considine’a z pierwszego sezonu, Król Viserys.

Smith powiedział, że lata pracy w Doktorze Who dały mu „całkiem nieźle wyszkolonego”, aby milczeć w sprawie szczegółów fabuły, zanim wyjdą na antenę.

Mimo całego żartu aktorzy szczerze mówili o pracy nad jednym ze sztandarowych seriali HBO. „W programie mamy tyle szczęścia, że ​​otaczają nas ludzie, którzy są na szczycie swoich umiejętności w każdym aspekcie” – powiedziała Glynn-Carney. „Na tym wszystkim możemy zyskać”.

Potwierdzili także duże zainteresowanie dwoma programami telewizyjnymi opartymi na fantastycznym świecie Martina, którego akcja rozgrywa się w królestwie Westeros. Frankel powiedział Smithowi, że tutaj, na New York Comic Con, widział już twarz Smitha wytatuowaną na kobiecej nodze. „Naprawdę ją znam” – odpowiedział Smith. – Poznałem ją kilka lat temu.

„Widziałem rzeczy, których moje oczy nigdy nie będą w stanie cofnąć” – powiedział Smith.

Glynn-Carney powiedziała to, mimo że nigdy nie widziała Petera Jacksona Władca Pierścieni filmów, w sobotę na Comic Con spotkał jedną z jego gwiazd: Andy’ego Serkisa. „A ja na to: «O mój Boże, to prawda» [expletive] Gollum!” – powiedziała Glynn-Carney, opisując go jako „najcudowniejszego mężczyznę na świecie” i dodając, pomimo kpin ze strony kolegów z obsady, „Nie mam prawa się ekscytować”.

Sezon 2 Dom Smoka zakończyło się tego lata większą wrzawą poza ekranem niż na ekranie, gdy HBO zaczęło reagować na zamieszczoną na blogu – a później usuniętą – krytykę ze strony Martina, którego powieść Ogień i Krew udostępnia materiał źródłowy.

„Zazwyczaj adaptując książkę na ekran, z jej własnym formatem i ograniczeniami, showrunner ostatecznie musi dokonać trudnych wyborów dotyczących postaci i historii, które będą śledzić widzowie” – stwierdziło HBO w oświadczeniu broniącym showrunnera Ryana Condala. „Wierzymy, że Ryan Condal i jego zespół wykonali niezwykłą pracę, a miliony fanów, których serial zgromadził przez pierwsze dwa sezony, nadal będą się nim cieszyć”.

Condal ze swojej strony powiedział, że książka Martina to „książka historyczna”, która niekoniecznie zawiera w pełni rozwinięte momenty czy postacie.

Tymczasem Smith skupił się na ostrzeżeniach wyzwalających potencjalnie drażliwe lub denerwujące treści poprzedzające odcinki, ubolewając nad „zbyt dużym kontrolowaniem historii”.

Sobotnia noc na żywo nawet się w to wgłębiłem, szkicując nowy sezon „Blonde Dragon People”, naśmiewając się z prestiżowego dramatu za wystawianie na próbę cierpliwości fanów krótszymi sezonami, dłuższym harmonogramem zdjęć pomiędzy nimi, podobnie brzmiącymi imionami postaci i błędami ciągłości .

Sam serial zakończył sezon 2 spokojniej, dramatyczniej, niż zwykle Gra o tron i jego potomstwo, wybór przypisywany prequelowi posiadającemu o dwa odcinki mniej niż sezon 1, jako część długoterminowego planu drugiej średniowiecznej sagi fantasy HBO opartej na dziełach Martina. Skrócenie sezonu oznaczało odłożenie do trzeciego sezonu Bitwy o Gardło, krwawej rozgrywki Ogień i Krew pomiędzy Zielonymi, frakcją wspierającą Alicent Hightower (Olivia Cooke) i Aegona II Targaryena z Glynn-Carney, a Czarnymi, frakcją wspierającą Rhaenyrę (Emmy D’Arcy) i Smith’s Daemon, w walce o kontrolę nad tronem Westeros.

Potwierdzili to twórcy serialu GORĄCO zakończy się czwartym sezonem. HBO również idzie do przodu Rycerz Siedmiu Królestwdramat rozgrywający się w Westeros w latach pomiędzy Dom Smoka I Gra o tron.

Sezon 2 nie dorównał ogólnej oglądalności sezonu 1. Jednak z biegiem czasu serial odzyskał rzeszę widzów, przyciągając więcej widzów na finał niż na premierę, a Martin na blogu zamieszczał także pochwały i zachęty do serialu, a także okazjonalne narzekania.

Zrodlo