Amerykański ekonomista Richard Wolff wypowiada się na temat BRICS, systemowych problemów gospodarki Stanów Zjednoczonych i przyszłości Izraela.
Imperium amerykańskie osiągnęło swój szczyt „i jesteśmy w drodze w dół… i staramy się to utrzymać”, mówi Richard Wolff, emerytowany profesor ekonomii na Uniwersytecie Massachusetts Amherst, który zauważa, że koalicja gospodarcza BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA) zyskuje przewagę nad Stanami Zjednoczonymi.
Wolff mówi gospodarzowi Steve’owi Clemonsowi, że „dla Amerykanów” jest „bardzo trudnym doświadczeniem” uświadomienie sobie, że przegrali wojny w Wietnamie, Afganistanie i Iraku. I pomimo bezwarunkowego wsparcia ze strony USA, Izrael nie będzie w stanie zwyciężyć na dłuższą metę.
„Izrael to kilkumilionowy kraj i nie będzie kontrolował Bliskiego Wschodu ani nim rządził… ze Stanami Zjednoczonymi czy bez nich” – argumentuje Wolff.