Sabres uzyskują bardzo potrzebne zwycięstwo nad Blackhawks: 5 na wynos

Sabres nie było stać na powrót do Buffalo po trzech meczach z bilansem 1-5-1. Po dwóch możliwych do uniknięcia porażkach w Pittsburghu i Columbus Buffalo potrzebowało zwycięstwa w Chicago, aby wrócić do domu z 3 punktami na 6 możliwych.

To właśnie udało się Sabres w sobotę, po niezbyt ładnym zwycięstwie nad Blackhawks. Według Natural Stat Trick Blackhawks wyprzedzili Sabres 37-22 i mieli dwa razy więcej groźnych sytuacji, ale Buffalo zdołało objąć prowadzenie 2:0 na początku meczu i utrzymać zwycięstwo 4-2.

Kiedy znajdujesz się w trudnej sytuacji, takiej jak Sabres na początku sezonu, potrzebujesz najlepszych zawodników, którzy cię z niej wyciągną. Górna linia Buffalo zrobiła to w tym meczu. Tage Thompson otworzył wynik szybkim strzałem po gładkim podaniu JJ Peterki. W dalszej części meczu, gdy Sabres objęły prowadzenie 2:0, Thompson wyprowadził Peterkę doskonałym podaniem i zdobył zwycięskiego gola.

Ta linia była najlepszą sobotą Buffalo. Sabres miały przewagę 5:1, zdobywając okazje, a Thompson, Peterka i Alex Tuch na lodzie mieli pięć na pięciu. Tuch był zaangażowany w kontrolę przednią i oddał trzy strzały do ​​siatki, a Thompson i Peterka kontynuowali dobrą passę na dobry początek sezonu. Tego typu występy w pierwszej linii, solidna bramka Ukko-Pekki Luukkonena i tłusty gol Becka Malenstyna wystarczyły, aby Sabres wyprzedziły wciąż odbudowującą się drużynę Blackhawks.

Oto kilka innych wniosków ze zwycięstwa Buffalo.

1. W Sabres trwa susza związana z grą o władzę. Sabres nie wykorzystały czterech okazji do gry w przewadze przeciwko Blackhawks i na początku sezonu mają bilans 0 na 21. Oto kolejna statystyka dotycząca gry w przewadze: drużyna Sabres zrzeszona w AHL w Rochester ma identyczny start w grze w przewadze 0 z 21 w tym sezonie.

Trener Lindy Ruff powiedział przed sezonem, że jego zdaniem etyka pracy może rozwiązać wiele problemów związanych z grą Sabres w przewadze. Jednak grze w przewadze brakowało pilności. Sabres również prawie pozwoliły na zdobycie kolejnego gola w krótkim składzie. Nick Foligno bez problemu trafił do siatki Buffalo po przypadkowym strzale Rasmusa Dahlina.

Dahlin ma tylko 2 punkty w siedmiu meczach i jest rozgrywającym, który ma najgorszą w lidze grę w przewadze. Według Natural Stat Trick Blackhawks zdobyli prawie 90 procent oczekiwanych bramek, gdy Dahlin przebywał na lodzie w stosunku pięciu na pięciu. Sabres przegrały 15-6, gdy Dahlin był na lodzie. Buffalo potrzebuje, aby jego kapitan był znacznie lepszy.

2. Mattias Samuelsson w sobotę kontynuował swój trudny start sezonu. Przy drugim golu Chicago w meczu słabe podanie Samuelssona pomogło Blackhawks utrzymać się przy piłce. Potem nie stawiał prawie żadnego oporu, gdy Craig Smith uderzył w siatkę i zdobył bramkę po odbiciu.

Samuelsson nie spisał się dobrze na początku sezonu, a w końcówce Buffalo popełnił zbyt wiele rażących błędów. Ale Ruff nadal w niego wierzy. Nie tylko utrzymał Samuelssona w składzie, ale także umieścił go na lodzie pod koniec meczu, podczas gdy Sabres miały jednobramkowe prowadzenie, a Blackhawks mieli dodatkowego napastnika na lodzie.

3. Luukkonen był skupiony na początku tego meczu, zatrzymując pierwsze 15 strzałów, które zobaczył, w tym kilka dobrych okazji do zdobycia bramki dla Chicago. Jednak pierwszy gol strzelony przez Blackhawks był łatwy. Smith pokonał go do czysta strzałem, który Luukkonen chciał odzyskać. Okazało się, że był to jedyny błąd Luukkonena w tym meczu. Zatrzymał 35 z 37 strzałów Chicago i zaliczył kilka kluczowych interwencji w końcowych minutach meczu, podczas gdy Sabres utrzymywały jednobramkowe prowadzenie. Nie był to najwspanialszy mecz Luukkonena, ale najlepszy, jaki rozegrał w tym sezonie i powinien zapewnić mu kolejny start w meczu, w którym Sabres będą gościć Dallas Stars.

4. Jiri Kulich i Ryan McLeod po raz kolejny wyróżniali się w drużynie Sabres. Kulich prowadził Sabres z siedmioma próbami strzału i pięcioma celnymi strzałami. Był niezawodny także poza krążkiem i nadal jest aktywny w ataku. Tymczasem McLeod przedłużył swoją passę bramek do trzech meczów, zdobywając ciężko zdobytą bramkę przy pustej siatce. Dylan Cozens wymusił stratę w strefie neutralnej, a następnie McLeod musiał przewyższyć obrońcę, aby zająć strefę i oddać strzał. Ruff pokazał, że ufa McLeodowi, że będzie rozgrywał trudne minuty z dużą ilością startów w strefie defensywnej. I był jednym z zawodników na lodzie, który pod koniec meczu bronił prowadzenia.

5. Jordan Greenway nie zagrał w tym meczu. Ruff powiedział po meczu, że zmaga się z kontuzją dolnej części ciała. Zach Benson zastępował Greenwaya na linii z Ryanem McLeodem i Jasonem Zuckerem, a Jack Quinn wrócił do składu, grając z Cozensem i Kulichem. Z punktu widzenia składu warto również zauważyć, że linia Peytona Krebsa, Malenstyna i Sama Lafferty’ego często musiała dorównywać linii Connora Bedarda. Nie było to łatwe zadanie i Ruff był zadowolony ze sposobu, w jaki sobie z nim poradzili. Bramka Bedarda była bezbramkowa.

(Zdjęcie Sama Lafferty’ego i Becka Malenstyna: Patrick McDermott / Getty Images)



Zrodlo