Jak ogromna szóstka Rishabha Panta może kosztować Indie pierwszy test w meczu z Nową Zelandią

Zespół Indii musi obronić 107 biegów w piątym dniu, aby napisać jeden z najlepszych powrotów w historii krykieta testowego.

Odważny skok Rishabha Panta na odległość 107 metrów w pierwszym teście przeciwko Nowej Zelandii w Bengaluru był momentem czystego spektaklu. Wydawało się, że strzał, który oczyścił stadion, przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Indii. Southpaw był w najlepszej formie, uderzając dla zabawy meloniki Kiwi czwartego dnia. Kiedy padł na prawe kolano, by wybić Timowi Southee potworną szóstkę, wszyscy na stadionie patrzyli, jak piłka przelatuje nad dachem stadionu Chinnaswamy .

Wielka szóstka Rishabha Panta: miecz obosieczny?

Gdy tylko Pant zadał ten cios, sędzia meczowy wbiegł na boisko, aby wyprowadzić nową piłkę i kontynuować grę. Jednak to właśnie ta zmiana mogła ostatecznie doprowadzić Team India do porażki. Jak to? Cóż, piłka, którą Pant wbił maksymalnie, miała 39 piłek. Twardość tej piłki SG została zmniejszona, a biegi płynęły w lewo, w prawo i do środka.

Niemniej jednak piłkę trzeba było zmienić, a nowa piłka przyniosła Indiom nowe wyzwania. Dziewięć piłek później Pant wciągnął jedną na kikut, pozostawiając go boleśnie o krok od zasłużonego stulecia. Wraz z tym nastąpił upadek indyjskiej kolejności odbijania. Indie miały do ​​tego momentu 77 runów przewagi i spodziewały się co najmniej 100 kolejnych. Jednak los chciał, że nowa piłka złączyła się i odbiła nieco bardziej, zdobywając kolejne pięć bramek w ciągu zaledwie 29 runów.

Więcej o krykiecie

Indie, które w pierwszych rundach straciły zaledwie 46 runów, w drugiej znakomicie walczyły. Ich pałkarze zbudowali solidne partnerstwo, a zespół wydawał się mieć silną pozycję. Potem pojawiła się potworna szóstka Panta, która wprawiła tłum w szał. Wydawało się, że Indie przejęły dynamikę. Indyjska kolejność odbijania następnie się rozpadła, a Nowa Zelandia ponownie znalazła się na dominującej pozycji. W rzeczywistości nowa piłka po szóstce Panta miała dwa razy więcej szwów niż druga nowa piłka, która została przejęta po 80. secie.

W tym przypadku szóstka Panta, choć moment świetności, ostatecznie okazała się mieczem obosiecznym. Nie tylko zelektryzowało tłum, ale także zapoczątkowało serię wydarzeń, które doprowadziły do ​​upadku Indii. Pod koniec czwartego dnia Nowa Zelandia prowadzi w pierwszym teście, ponieważ do zwycięstwa w meczu potrzebuje 107 okrążeń. Stworzenie scenariusza najbardziej niezwykłego powrotu w historii Indian Test wymagałoby cudownego wysiłku ze strony indyjskiej kręgielni.

Filmy

Wybór redaktora

Jak ogromna szóstka Rishabha Panta może kosztować Indie pierwszy test w meczu z Nową Zelandią

Najważniejsze historie


Zrodlo