Zayn Malik potrzebuje czasu na opłakiwanie po tym, jak w tym tygodniu zmarł jego przyjaciel i członek One Direction, Liam Payne.
W sobotę o Pokój pod schodami artysta ogłosił, że przekłada trasę Stairway to the Sky Tour promującą jego czwarty solowy album po śmierci Payne’a w środę w wieku 31 lat.
„Biorąc pod uwagę rozdzierającą serce stratę, jakiej doświadczyłem w tym tygodniu, podjąłem decyzję o przełożeniu amerykańskiej części trasy Stairway to the Sky Tour” – napisał Zayn w swojej historii na Instagramie. „Terminy zostały przesunięte na styczeń i opublikuję je, gdy tylko wszystko będzie ustalone, w ciągu najbliższych kilku dni. Twoje bilety zachowują ważność w nowych terminach. Kocham Was wszystkich i dziękuję za zrozumienie.”
Zayn wcześniej złożył hołd swojemu byłemu koledze z zespołu w szczerym oświadczeniu po tym, jak Payne spadł w środę z balkonu na trzecim piętrze swojego pokoju hotelowego w Buenos Aires w Argentynie.
„Liam, zacząłem do ciebie mówić na głos, mając nadzieję, że mnie słyszysz. Nie mogę powstrzymać się od samolubnej myśli, że w naszym życiu było jeszcze o wiele więcej rozmów do odbycia” – zaczął. „Nigdy nie miałem okazji podziękować ci za wsparcie w najtrudniejszych chwilach mojego życia. Kiedy jako 17-latek tęskniłem za domem, zawsze byłeś przy mnie z pozytywnym nastawieniem i dodającym otuchy uśmiechem i dawałeś mi znać, że jesteś moim przyjacielem i że jestem kochany.
Kontynuował: „Mimo że byłeś młodszy ode mnie, zawsze byłeś ode mnie bardziej rozsądny, byłeś uparty, uparty i nie przejmowałeś się mówieniem ludziom, kiedy się mylą. Chociaż kilka razy się z tego powodu kłóciliśmy, zawsze w tajemnicy cię za to szanowałem. Jeśli chodzi o muzykę, Liam, byłeś najbardziej wykwalifikowany pod każdym względem. Nic nie wiedziałem w porównaniu, byłem nowicjuszem bez doświadczenia, a ty byłeś już profesjonalistą. Zawsze byłem szczęśliwy, wiedząc, że niezależnie od tego, co działo się na scenie, zawsze mogliśmy na Tobie polegać, jeśli chodzi o to, w jaki sposób dalej sterować statkiem.
„Straciłem brata, kiedy nas opuściłeś i nie potrafię ci wytłumaczyć, co bym dał, żeby cię po raz ostatni przytulić, pożegnać się z tobą i powiedzieć, że bardzo cię kochałem i szanowałem. Wszystkie wspomnienia, które mam z tobą, będę pielęgnować w moim sercu na zawsze. Nie ma słów, które usprawiedliwiałyby lub wyjaśniały to, jak się teraz czuję, poza tym, że jestem zdruzgotany. Mam nadzieję, że gdziekolwiek teraz jesteś, jest Ci dobrze, spokojnie i wiesz, jak bardzo jesteś kochany. Kocham cię, bracie” – dodał Zayn.
Według wstępnego protokołu sekcji zwłok, przyczyną śmierci Payne’a były „wielokrotne urazy” oraz „krwotok wewnętrzny i zewnętrzny”.
Naród poinformowało, że pracownicy hotelu Casa Sur zadzwonili na policję przed incydentem, aby zgłosić „agresywnego mężczyznę, który mógł być pod wpływem narkotyków lub alkoholu”.
Urodzony 29 sierpnia 1993 w Wolverhampton w Anglii, Payne brał udział w zawodach Czynnik X w 2010 roku, kiedy wraz z Zaynem, Harrym Stylesem, Niallem Horanem i Louisem Tomlinsonem założył One Direction. Grupa wydała pięć albumów i stała się światową sensacją, zdobywając siedem nagród Brit Awards i sprzedając ponad 70 milionów albumów na całym świecie.