NASA twierdzi, że w przyszłym roku słońce będzie naprawdę „burzliwe”.

NASA twierdzi, że kolosalna kula gorącego gazu w centrum naszego Układu Słonecznego będzie tętnić życiem przez następny rok.

Słońce osiągnęło swój „maksymalny okres słoneczny”, czyli stan wzmożonej aktywności w 11-letnim cyklu słonecznym. To normalne, ale prawie na pewno przyniesie więcej burz słonecznych – takich, które mogą zakłócić naszą sieć energetyczną i systemy komunikacyjne, ale także rozświetlić niebo jaskrawymi zorzami.

„To oficjalne: osiągnęliśmy fazę maksimum energii słonecznej!” agencja kosmiczna opublikowała w Internecie. „Spodziewaj się erupcji słonecznych, zorzy i nie tylko”.

ZOBACZ TAKŻE:

Obcy nie skontaktowali się z nami. Naukowcy znaleźli przekonujący powód.

Podobnie jak pory roku burzowe lub wzorce klimatyczne na Ziemi, słońce doświadcza cyklu pogodowego. Słońce świeci 11 lat. W tym schemacie aktywność słoneczna wzrasta przez około 5,5 roku, następnie maleje, a następnie ponownie wzrasta.

„To kosmiczny odpowiednik sezonu huraganów. Wchodzimy w kolejny” – powiedział Mashable Mark Miesch, naukowiec z Centrum Prognoz Pogody Kosmicznej Narodowej Agencji Oceanicznej i Atmosferycznej, w miarę wzrostu aktywności słonecznej.

Naukowcy zajmujący się energią słoneczną obserwują plamy słoneczne – chłodniejsze obszary na powierzchni Słońca, w których często pojawiają się erupcje słoneczne – aby określić, kiedy Słońce osiąga szczyt lub prawie szczyt swojej aktywności. (Dosłowne maksimum aktywności słonecznej — miesiąc, w którym aktywność słoneczna jest najwyższa — nastąpi w tym okresie.) Jak pokazano poniżej, więcej plam słonecznych oznacza większą aktywność.

Obrazy słońca podczas minimum słonecznego (po lewej) i maksimum słonecznego (po prawej).
Źródło: NASA/SDO

Słońce, gwiazda średniej wielkości, wykazało już intensywną aktywność w 2024 roku, tworząc wspaniałe zorze polarne. „W maju 2024 r. grad dużych rozbłysków słonecznych i koronalnych wyrzutów masy (CME) wystrzelił chmury naładowanych cząstek i pól magnetycznych w stronę Ziemi, tworząc najsilniejszą burzę geomagnetyczną na Ziemi od dwóch dekad – i prawdopodobnie jeden z najsilniejszych w historii pokazów zorzy polarnej w ciągu ostatnich 500 lat” – stwierdziła NASA w a oświadczenie.

Zmienna prędkość światła

(Kiedy cząstki słoneczne uderzają w naszą planetę, część zostaje uwięziona przez ziemskie pole magnetyczne, gdzie dociera do biegunów i zderza się z cząsteczkami i cząsteczkami naszej atmosfery. Podczas tego zderzenia cząstki atmosferyczne nagrzewają się i świecą.)

Jak burze słoneczne wpływają na Ziemię i ludzi

Istnieją różne rodzaje potencjalnie problematycznych eksplozji słonecznych, które mogą mieć wpływ na Ziemię:

  1. Rozbłyski słoneczne: Eksplozje światła z powierzchni Słońca. Kierując się zachowaniem pola magnetycznego Słońca, wyrzucają w przestrzeń kosmiczną ekstremalne ilości energii (światło widzialne, promieniowanie rentgenowskie i inne).

  2. Koronalne wyrzuty masy (CME): Dzieje się tak, gdy Słońce wyrzuca masę super gorącego gazu (plazmy). „To jakby złapać kawałek słońca i wyrzucić go w przestrzeń kosmiczną” – wyjaśnił Miesch z NOAA. Czasami rozbłyski słoneczne wyzwalają CME, a czasem nie.

  3. Zdarzenia związane z cząsteczkami energii słonecznej (SEP): Są to zasadniczo rozbłyski słoneczne z dużą ilością energetycznych cząstek. Są szczególnie niebezpieczne dla astronautów i satelitów.

Najważniejszym pytaniem jest, jak różne rodzaje rozbłysków i promieniowania wpływają na nasze życie. Na szczęścieżycie na Ziemi jest chronione przed takimi cząsteczkami i promieniowaniem. Nasza atmosfera chroni nas przed promieniowaniem rentgenowskim i cząsteczkami energetycznymi emitowanymi w przestrzeń kosmiczną. Tymczasem silne pole magnetyczne Ziemi (generowane przez metaliczne jądro Ziemi) odchyla wiele cząstek od burz słonecznych i chroni nas przed nieubłaganym wiatrem słonecznym, ciągłym przepływem cząstek (elektronów i protonów) z naszej gwiazdy.

Jednak spektrum potencjalnych zagrożeń technologicznych, począwszy od powagi krótko problematyczne Do niezwykle szkodliwemoże nastąpić, gdy silny rozbłysk słoneczny lub CME uderzy w Ziemię. Na przykład potężny CME może indukować intensywne prądy w naszych sieciach energetycznych, a także mieć inny szkodliwy wpływ na satelity. Co było haniebne, potężny CME w 1989 r. pozbawił władzy miliony mieszkańców Quebecu w Kanadzie. CME uderzyło w ziemskie pole magnetyczne 12 marca tego roku, a następnie, jak napisał astronom NASA Sten Odenwald, „Zaraz po godzinie 2:44 13 marca prądy odkryły osłabienie w sieci energetycznej Quebecu. W niecałe dwie minuty minut cała sieć energetyczna Quebecu straciła moc. Podczas 12-godzinnej przerwy w dostawie prądu miliony ludzi nagle znalazły się w ciemnych biurowcach, podziemnych tunelach dla pieszych oraz w zablokowanych windach. Rzeczywiście, straszne.

Po lewej: słońce podczas maksimum słonecznego. Po prawej: słońce podczas minimum słonecznego.

Po lewej: słońce podczas maksimum słonecznego. Po prawej: słońce podczas minimum słonecznego.
Źródło: NASA/SDO

Co najważniejsze, jeszcze większe burze słoneczne są nieuniknione. Największym tego typu epizodem, jaki kiedykolwiek zaobserwowano, był tzw Wydarzenie w Carringtoniew 1859 r. Burze słoneczne wytworzyły zorze tak jasne, że obudziły górników złota z Gór Skalistych o 1 w nocy, a ludzie podobno mogli czytać gazety przy niesamowitym świetle atmosferycznym.

Takie wydarzenie dzisiaj – jeśli nie zostanie odpowiednio przygotowane – może spowodować powszechne przerwy w dostawie prądu i upalenie satelitów komunikacyjnych. „Gdyby coś takiego miało miejsce dzisiaj, spowodowałoby to ogromne szkody” – powiedział Mashable Andrew Layden, kierownik Wydziału Fizyki i Astronomii na Uniwersytecie Stanowym Bowling Green. „Nikt nie wie, kiedy powtórzy się to wydarzenie na poziomie Carringtona”. A raport z National Academies podaje, że „tylko w pierwszym roku koszty społeczne i gospodarcze «scenariusza poważnej burzy geomagnetycznej» z czasem rekonwalescencji wynoszącym od 4 do 10 lat” oszacowano na kwotę 1 biliona dolarów do 2 bilionów dolarów w samym pierwszym roku”.

Na szczęście mamy ekspertów od przewidywania pogody kosmicznej, takich jak ci z NASA i NOAA, którzy mogą ostrzec o nadchodzącym wybuchu naładowanych cząstek i promieniowania. Na przykład przedsiębiorstwa energetyczne mogą tymczasowo wyłączyć sieci elektryczne, aby uniknąć trwałego uszkodzenia infrastruktury.

Ciesz się nadchodzącą zorzą. Ale nie zdziw się, jeśli wyjdzie słońce miliardy ton materii słonecznej, przemieszczającej się z prędkością milionów mil na godzinę prosto na Ziemię.



Zrodlo