Pete Alonso i Mets wcześnie zwolnili Dodgersa, aby przeżyć w NLCS: Takeaways

NOWY JORK — New York Mets jeszcze nie umarli.

Wykorzystali wczesną eksplozję ofensywną przeciwko starterowi Los Angeles Dodgers, Jackowi Flaherty’emu, i utrzymali wynik w końcówce zwycięstwa 12-6 w piątym meczu National League Championship Series. Mecz nr 6 odbędzie się w niedzielę wieczorem na stadionie Dodger.

Po kolejnych porażkach u siebie drużyna Mets szybko rozpoczęła mecz dzięki zdobyciu trzech runów przez Pete’a Alonso w pierwszej rundzie. To przełamało lody w meczu przeciwko Flaherty’emu, który wyeliminował ich dwoma trafieniami w ciągu siedmiu rund w pierwszym meczu. Nowy Jork wzmocnił się w trzeciej rundzie składającej się z pięciu runów, zdobywając prowadzenie 8-1 i 10-2 w środkowych rundach.

Dodgers jednak nie odeszli, a dwa home runy Andy’ego Pagesa w końcu sprawiły, że Los Angeles było na wyciągnięcie ręki. Oznaczało to, że Metsowie musieli korzystać z jedynych wypoczętych zawodników z dużą dźwignią w Bullpen, Ryne’a Stanka i Edwina Díaza, przez wiele rund każdy. Stanek rzucił najlepsze w karierze 2 i 3 rundy, a Díaz miał ostatnie sześć outów i wysłał serię z powrotem do Los Angeles

Mets mają swojego najlepszego startera, Seana Manaeę, gotowego do gry w dodatkowy dzień odpoczynku przed meczem 6. Dodgers rozegrają mecz typu bullpen.

Mets są tutaj, aby o to walczyć

Menedżer Mets Carlos Mendoza wyczuł to, wchodząc na piątkowe spotkanie hitterów. Zaobserwował rodzaj osobowości, który zdefiniował jego klub. Na sali panowała mieszanka mocnego przygotowania z uśmiechami. Mendoza sądził, że będą gotowi do gry, aby utrzymać sezon w dobrej formie. Nie ma się czym martwić.

Mets grali mocno od samego skoku. W pierwszej rundzie David Peterson uniknął kłopotów i pozostawił dwóch biegaczy, skutecznie rzucając wyzwanie uderzającym graczom takim jak Tommy Edman swoją szybką piłką. Od tego momentu atak Metsów przyniósł trzy szybkie runy, dzięki uprzejmości trzech runów Alonso. Przez kilka następnych rund Metsowie uderzali Flaherty’ego i robili to z autorytetem. Zamachnęli się i spudłowali tylko dwa razy. Zdobyli pięć trafień ekstrabazowych. Świętowali nawet spacery z wyciągniętymi pięściami (Alonso) i przewrotami z kijem (Jesse Winker). Od początku było jasne, jak bardzo Metsowie tego chcieli.

Choć w serii dwukrotnie odpadli, Mets nadal są w stanie prowadzić wybuchowe mecze ofensywne ze względu na głębokość swojego składu. Starling Marte, która uderzyła jako szósta, osiągnęła wynik 4 na 4 z trzema dubletami i nadal dobrze prezentuje się na talerzu. Być może najbardziej obiecującym sygnałem dla Metsów była niedawna produkcja Francisco Alvareza. Po tym, jak Mendoza zdecydował się wspierać go w kryzysie, odpowiedział Alvarez, który uderzył na dziewiątym miejscu. Trafił mocno trzy piłki, w tym podwójną.


Szybkość i dowodzenie Jacka Flaherty’ego spadły, co pozwoliło Metsom na zdobycie ośmiu runów w początkowej fazie gry. (Brad Penner / Obrazy Imagn)

Jack Flaherty tego nie miał

Szybka piłka Flaherty’ego osiągała średnią prędkość 91,4 mil na godzinę, prawie 2 mil na godzinę poniżej średniej w sezonie. Brakowało mu jakiejkolwiek formy dowodzenia, wychodził z czterech spacerów i wielokrotnie miał zaległości w liczeniu, nie trafiając w ramię. Jego ofiary związane z przekroczeniem prędkości nie wystarczyły, aby go uratować; Mets zastosowali się do planu Dodgersów dotyczącego czwartej partii i po prostu przeczekali Flaherty’ego, zanim wyrządzili szkody, gdy praworęczny w końcu wrócił nad talerz.

Pete Alonso w pierwszym meczu oddał trzy runy. Po tym jak Flaherty o włos uniknął uszkodzenia w drugiej kwarcie, w trzeciej kwarcie w ziemiance Dodgersów zapadła decyzja. Kolejne wyjścia na prowadzenie zachęciły Anthony’ego Bandę do rozpoczęcia rozgrzewki w zagrodzie dla gości. Ale kiedy Marte uziemił ciężarówkę poruszającą się z prędkością 88 mil na godzinę tuż przy linii trzeciej bazy, aby uzyskać podwójny dublet i zwiększyć prowadzenie Nowego Jorku do czterech runów, Banda usiadł. Pobicie trwało dalej. Francisco Alvarez wrócił do domu z singlem. Francisco Lindor potroił home run. Brandon Nimmo podwyższył wynik Flaherty’ego do ośmiu runów, a Dodgers – w obliczu zbliżającego się meczu w 6. meczu – nie odrobili straty swoimi górnymi ramionami.

Osiem zdobytych runów Flaherty’ego dorównało rekordowi posezonowemu osiągniętemu przez 15 innych miotaczy w historii. Przed Flaherty ostatnim miotaczem, który stracił osiem zdobytych runów w meczu play-off, był Grant Dayton z Braves, którego Dodgers pokonali w trzecim meczu NLCS 2020.

Spacer po linie Metsa podkreśla brak zaufanych opcji dla byków

Peterson dał Metsom zasadniczo to, czego oczekiwali: 3 2/3 rund, 79 narzutów. Od tego momentu Mendoza poradził sobie z niezbędną pilnością. Reed Garrett wkroczył i zakończył czwartą rundę, uderzając Freddiego Freemana. Wytrzymał jeszcze tylko dwa outy, potrzebując w sumie 31 narzutów i po drodze zrezygnował z trzech runów. The Mets planowali wyciągnąć rękę od Ryne’a Stanka, który miał dużą dźwignię finansową. Ale weteran dał im więcej, niż mogli realistycznie oczekiwać.

Stanek zapewnił Metsowi 2 i 3 rundy kompetentnego rzucania z ulgą, pozwalając tylko na jedno trafienie (solowy home run Mookie Bettsa) i cztery strikeouty.

Ciężkie podnoszenie Stanka wypełniło lukę i zbliżyło Edwina Díaza.

Wszystko wyszło na dobre Metsom. I wszystko poszło zgodnie z planem. Ale sytuacja uwypukliła problem z bykiem Metsów. Nawet ośmiorundowa przewaga po czterech rundach powodowała pewne pocenie się. Poza Garrettem, Stankiem i Diazem Metsowie mogą wystawić Phila Matona także w ważnych sytuacjach, ale doświadczony praworęczny wygląda na niepewnego po sezonie. To mały krąg zaufania.

(Zdjęcie Pete’a Alonso i Tyrone’a Taylora podczas zdobywania punktów przez Jesse’ego Winkera: Sarah Stier / Getty Images)

Zrodlo