Red Bull oskarżony o oszukiwanie: sankcja byłaby bardzo poważna

DPo dokonanym objawieniu śledztwo w sprawie zespołu Formuły 1rzekomo za naruszenie poważnego przestępstwa, ogłoszono, że Red Bull byłby tym, który byłby na celowniku.

To FIA wszczęła śledztwo przeciwko zespołowi po GP Singapurui to byłby ten, dla którego będą kandydować Sergio Péreza i Maxa Verstappenaktóremu w przypadku uznania winy groziłaby bardzo surowa kara.

O co oskarża się Red Bulla?

Międzynarodowa Federacja Samochodowa zareagowała po ostrzeżeniu, że zespół na starcie F1 zmienialiby wysokość podwozia swoich samochodów po kwalifikacjach i przed wyścigiem.

Dzięki informacjom z Motorsport, ten zespół zmieniłby wysokość stępkitzw. taca T, czyli miejsce, w którym podłoga samochodu zaczyna się w jego środkowej części.

Ale zrobiłbym to poprzez nowatorski mechanizm umieszczony wewnątrz kabiny (prawdopodobnie ukryty) i który mógłby być łatwo obsługiwany przez mechanika w celu zmiany kąta elementu przed rozpoczęciem skoku, aby powrócić na swoje miejsce ponownie na końcu skoku i przed dostarczeniem samochodu do parku zamkniętego.

I sztuczka, która wygląda na dość skomplikowaną i dlatego nie jest zauważalna przez sędziów technicznychktórzy zawsze uważnie obserwują samochody, gdy stoją w alei serwisowej po każdym Grand Prix i zanim dotrą do stanowiska FIA, aby sprawdzić ich wzrost, wagę i wymiary.

Jaką sankcję może otrzymać Red Bull?

Wykroczenia u tego typu osobników, jak to miało miejsce w przypadku George’a Russella w Spa, prowadzą do natychmiastowej dyskwalifikacji za brak wystarczającej ilości benzyny na pobranie obowiązkowej próbki.

W przypadku gdyby zaangażowali się w ten mechanizm, Byłoby to bardzo korzystne dla Verstappena i Checo Péreza. Dlatego jedyną dozwoloną zmianą aerodynamiczną pomiędzy kwalifikacjami a wyścigiem jest kąt przedniego skrzydła.

„Aerodynamiczną konfigurację przedniego skrzydła można regulować przy użyciu istniejących części. Żadnych części nie można dodawać, usuwać ani wymieniać” – precyzuje artykuł 40.2 b) i Kodeksu sportowego F1.

Chociaż artykuł 40.9 b) stanowi, że „aby stewardzi mogli być w pełni przekonani, że nie wprowadzono żadnych modyfikacji w układach zawieszenia lub konfiguracji aerodynamicznej samochodu (z wyjątkiem przedniego skrzydła), gdy znajduje się on w Parku Zamkniętym przed Race, podczas fizycznej kontroli musi być jasne, że bez użycia narzędzi nie można dokonać żadnych zmian” – dodają przepisy.

I wyszła taka plotka co najmniej jeden zespół F1 unika tego, umożliwiając dokonanie niezbędnych zmian w tym terminie, z dala od stewardów i wścibskich oczu rywali, przez jakąś kamerę lub wątekco umożliwia zmianę wysokości do podłoża początku dolnej części podwozia.

Oskarżenie Red Bulla

Jak podano Andrew Banson z radia BBCpodejrzanym zespołem jest Red Bull, a nie McLaren, jak spekulowano.

Teraz otwiera się niepewny okres, w którym Nie wiadomo, czy poprzednie wyniki zostaną poddane przeglądowiczy zostaną ukarani lub czy zostaną ukarani w jakiś dodatkowy sposób.

Jasne jest, że podczas GP Stanów Zjednoczonych nie będą już mogli w dalszym ciągu wykorzystywać pomysłowości, która pozwoliła im zmienić wzrost i jaki rzeczywisty wpływ miała ona na ich wyniki, chociaż jest to drugorzędne.

To nie jest szara strefa, ale naruszenie czegoś dobrze określonegochociaż trzeba wykazać, że skutecznie go wykorzystali podczas Grand Prix.



Zrodlo