Wiadomości ze świata Harris i Trump zabiegają o głosy arabsko-amerykańskie w Michigan, aby wesprzeć stany na polach bitew

GRAND RAPIDS, 18 października (AP) Kamala Harris i Donald Trump zabiegali w piątek o względy arabskich wyborców w Michigan, próbując pozyskać poparcie w państwie będącym polem bitwy, które może zadecydować o wyścigu prezydenckim w przyszłym miesiącu.

Oczekiwano, że Trump odwiedzi nowe biuro kampanii w Hamtramck, jednym z niewielu miast w kraju z większością muzułmańską, i dołączy do niego burmistrz Amer Ghalib, Demokrata, który go poparł. Tymczasem trzech członków rady miejskiej z jednego miasta poparło Harrisa.

Przeczytaj także | Prezydent Rosji Władimir Putin podziękował premierowi Narendrze Modiemu za wyrażenie zaniepokojenia kryzysem na Ukrainie.

Michigan, wraz z Pensylwanią i Wisconsin, jest jednym z trzech stanów „niebieskiej ściany”, które pomogą w podjęciu decyzji o wyborach, a kluczem do zwycięstwa stanu są zróżnicowane bloki wyborcze.

„To są wybory na prezydenta. To nie powinna być dla nikogo bułka z masłem. W grę wchodzą bardzo ważne kwestie” – powiedział Harris.

Przeczytaj także | Prezydent Rosji Władimir Putin skomentował stanowisko premiera Narendry Modiego w sprawie BRICS, mówiąc: „To nie jest sojusz przeciwko Zachodowi; to nie jest tylko Zachód” (obejrzyj wideo).

David Plouffe, starszy doradca kampanii Harrisa, powiedział w piątek w CNN, że według niego wszystkie stany wahadłowe nadal wchodzą w grę, ale kluczem było zero w blokach wyborczych.

„Będziemy traktować każdą grupę jak silnego wyborcę” – powiedział. „Będziemy walczyć o każdy głos”.

Trump, republikański kandydat na prezydenta, stara się wykorzystać frustrację Harrisa związaną ze wsparciem Ameryki dla izraelskiej ofensywy w Gazie i jego atakiem na Liban po ataku Hamasu na Izrael.

Jego sojusznicy od miesięcy spotykają się z przywódcami społeczności w stanie Michigan, które ma dużą populację arabsko-amerykańską, szczególnie w Detroit i okolicach.

W komentarzach po zamordowaniu w piątek przywódcy Hamasu Yahyi Sinwara, jednego z pomysłodawców ataku z 7 października, Harris stwierdził, że jego śmierć dała okazję do powstrzymania rozlewu krwi w Gazie.

„Moje przesłanie pozostaje: przede wszystkim musimy zakończyć tę wojnę” – powiedział w piątek.

Jednak Demokratę powitali protestujący protestujący przeciwko wsparciu USA dla Izraela w konflikcie. W czwartek podczas spotkania za zamkniętymi drzwiami ze studentami Uniwersytetu Wisconsin-Milwaukee spotkała się z kimś na podstawie filmu opublikowanego w mediach społecznościowych przez propalestyńską grupę studentów.

Według nagrania wideo, gdy Harris mówił studentom, że jest w nich zaangażowany, protestujący przerwał mu, mówiąc: „A w ludobójstwo, prawda? Ludobójstwo warte miliardy dolarów?”

Ostatecznie protestujący został eskortowany przez policję uniwersytecką i kontynuował nagrywanie.

Podczas jego pierwszego wydarzenia tego dnia setki zwolenników zebrały się w Riverside Park w Grand Rapids, na dywanie z opadłych liści pomarańczy pod zachmurzonym niebem. Harrisa poprzedzała falanga gubernatorów Demokratów – Maura Healey z Massachusetts, Wes Moore z Maryland, Tony Evers z Wisconsin, Gretchen Whitmer z Michigan, Josh Shapiro z Pensylwanii i Kathy Hochul z Nowego Jorku.

Whimer zwrócił się do Trumpa, nazywając go „małym człowieczkiem, który opowiada niebezpieczne kłamstwa i zawsze szuka winnego”.

Harris uda się do sąsiedniego Lansing, gdzie będzie przemawiał w sali związku zawodowego United Labour i będzie chwalił osiągnięcia Białego Domu we wspieraniu krajowej produkcji samochodów. Jego ostatnim wydarzeniem dnia jest wiec w hrabstwie Oakland, na północny zachód od Detroit.

Trump, który nie skomentował publicznie śmierci Sinwara, po wiecu w Detroit zorganizuje w piątek wieczorem wydarzenie w hrabstwie Oakland.

Występ w Detroit będzie jego pierwszym wydarzeniem od czasu upokorzenia miasta w zeszłym tygodniu. Ostrzegając, co by się stało, gdyby Harris został wybrany, powiedział, że „cały nasz kraj będzie jak Detroit”.

W ostatnich latach miasto wpędziło mieszkańców i przedsiębiorstwa w poważne kłopoty finansowe, po czym w ostatnich latach odbiło się od normy.

Jednym z wyzwań dla Harrisa w Michigan było wsparcie związkowe. Chociaż zorganizowana Partia Pracy jest tradycyjnie blokiem Demokratów, nie udało jej się zdobyć kilku kluczowych poparcia.

Whitmer, współprzewodniczący kampanii Harrisa, powiedział w czwartkowym wywiadzie, że zawsze oczekiwano, że „wybory będą zacięte”.

„Ludzie mówią: „Och, to tak blisko”. A ja na to: czy nie słuchałeś przez dziesięciolecia? – powiedział Whitmer. „Michigan to stan podzielony. Dlatego nie zapisujemy najbardziej czerwonych miejsc na mapie politycznej. My je pokazujemy”.

Hrabstwo Kent, w którym Harris rozpoczął swój dzień w piątek, od lat skłania się ku Partii Republikańskiej, a w 2016 r. Trump wygrał różnicą 3%. Ale Biden wygrał hrabstwo w 2020 r., a ostatnio głosowało ono bardziej na Demokratów. (AP)

(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY mógł edytować tekst treści lub nie)



Zrodlo