Wzruszony Tony Bennett wyjaśnia swoją decyzję o odejściu z UVA: „Nadszedł czas”

CHARLOTTESVILLE, Wirginia — Pewnego dnia po tym, jak Tony Bennett zszokował uniwersytecki świat koszykówki wiadomością, że zaledwie 20 dni przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego jego męska drużyna koszykówki z Wirginii odejdzie na emeryturę, w piątek rano pełen emocji Bennett po raz pierwszy wypowiedział się publicznie na temat jego decyzja.

55-letni Bennett opuszcza program jako odnoszący największe sukcesy trener w historii — ukochany trener zawodników, którego charakterystyczna obrona i umiejętność rozwijania talentów bez wątpienia wkrótce znajdą go w Galerii sław.

Jednak w ostatnich latach model uczelni stał się nie do utrzymania dla Bennetta, którego filozofia nie zawsze była zgodna z nazwą, wizerunkiem i podobieństwem oraz erą portalu transferowego uniwersyteckiej lekkoatletyki.

W środę rano zadzwonił do dyrektor sportowej Wirginii, Carli Williams, gdy ta zbierała fundusze w Kalifornii, i poinformował ją, że ustąpi ze stanowiska.

„Kiedy spojrzałem na siebie, zdałem sobie sprawę, że nie jestem już najlepszym trenerem do prowadzenia tego programu w obecnych warunkach” – powiedział zdławiony Bennett pomiędzy przerwami, otrząsając się. „A jeśli chcesz to zrobić, musisz dać z siebie wszystko. Musisz mieć wszystko. A jeśli robisz to połowicznie, jest to niesprawiedliwe wobec uniwersytetu.

„W tym środowisku wciąż jest na to sposób. Carla, prezes (Jim) Ryan i zarząd mają sposób, aby tego dokonać i trzymać się naszych wartości, ale jest to skomplikowane. A przyznanie się szczerze, że nie jestem do tego przygotowany, jest upokarzające.

„Jestem kwadratowym kołkiem w okrągłej dziurze.”

Rosnący trend odchodzenia na emeryturę

To, że Bennett postanowił to odłożyć, nie jest wcale takie zaskakujące, biorąc pod uwagę niedawny trend, wśród którego trenerzy Hall of Fame wzywają do rezygnacji. Były trener Villanova Jay Wright przeszedł na emeryturę w 2022 roku w wieku 60 lat. Roy Williams, Mike Krzyzewski i Jim Boeheim opuścili odpowiednio Karolinę Północną, Duke i Syracuse.

Jednak moment podjęcia decyzji Bennetta – niecałe trzy tygodnie przed rozpoczęciem sezonu – był szokiem. W zeszłym tygodniu jak zwykle przemawiał podczas dni medialnych ACC. Zaledwie cztery miesiące temu w czerwcu podpisał przedłużenie kontraktu, dzięki któremu mógł uczestniczyć w programie do kwietnia 2030 roku.

„Podpisałem to. Oczywiście nie wiedziałem, czy będę w stanie przepracować całe sześć lub siedem lat, ale byłem podekscytowany i pomyślałem: „Myślę, że mogę to zrobić”. Jestem podekscytowany perspektywą dalszych działań” – powiedział Bennett, który znacząco zaangażował się w proces rekrutacyjny, gdy czterogwiazdkowy rozgrywający i pochodzący z Charlottesville Chance Mallory zaangażował się w program we wrześniu. „(Ale) to niesprawiedliwe… kontynuować pracę, gdy wiesz, że nie jesteś odpowiednią osobą na to stanowisko”.

ZEJDŹ GŁĘBEJ

To nie jest koszykówka uniwersytecka, w której zakochał się Tony Bennett. Nie możesz go za to winić

Bennett wskazał, że chwila jasności nastąpiła podczas jesiennych ferii w Wirginii w zeszłym tygodniu, kiedy on i jego żona Laurel Bennett pojechali na wakacje do Tides Inn nad rzeką Rappahannock w Irvington w stanie Wirginia. Tam „po prostu siedzieli i rozmawiali”. powiedział.

Bennett i Williams prowadzili ciągłe rozmowy od około trzech lat na temat krajobrazu lekkoatletyki uniwersyteckiej, który według Bennetta „nie jest w zdrowym miejscu”. Mając szansę na prawdziwą refleksję po raz pierwszy ze względu na chaotyczny charakter kalendarza rekrutacji, ogólny obraz stał się jaśniejszy dla Bennetta, który powiedział, że chciałby żyć bez żalu i być lepszym mężem, ojcem, bratem, przyjacielem i przyjacielem. syna swoim 81-letnim rodzicom.

„Myślę, że byłem przygotowany do wykonywania tutaj pracy w stary sposób” – powiedział Bennett. „Taki właśnie jestem i tak właśnie było. Mój personel podnosił mnie na duchu, aby dojść do tego punktu, ale potrzebne są zmiany.

„Będzie bliżej profesjonalnego modelu. … Muszą odbyć się negocjacje zbiorowe. Musi istnieć ograniczenie puli wynagrodzeń, które zespoły mogą wydać. Muszą istnieć ograniczenia w zakresie regulacji transferowych. Muszą obowiązywać pewne ograniczenia w zaangażowaniu agenta w kontakt z tymi młodymi chłopakami. Są dobrzy agenci i są źli agenci, którzy kierują niektórymi z tych rzeczy, w których się znajdujemy.

Co dalej z koszykówką UVA

Idąc dalej, Williams potwierdził, że wieloletni asystent Bennetta, Ron Sanchez, będzie w tym sezonie tymczasowym głównym trenerem. Bennett powiedział w piątek, że zawsze miał nadzieję, że jeden z jego pracowników przejmie program i ma nadzieję, że Sanchez będzie mógł zmoczyć nogi w nadchodzących tygodniach kilkoma sparingami, zanim Cavaliers rozpoczną sezon przeciwko Campbell 6 listopada.

Rozpocznie się ogólnokrajowe poszukiwania, chociaż Williams – której łzy spływały po twarzy – powiedziała, że ​​nie zna harmonogramu.

„Kiedy ludzie tacy jak Tony Bennett odchodzą z męskiej koszykówki, opuszczają naszą branżę dla czegoś, co nie ma nic wspólnego z coachingiem, nauczaniem czy byciem wzorem do naśladowania, to wstyd dla nas wszystkich” – Williams powiedział o pozycji, w jakiej znajduje się sport uniwersytecki.

„Mam nadzieję, że będziemy mieli interwencję Kongresu. Mam nadzieję, że znajdziemy sposób na zachowanie lekkoatletyki uniwersyteckiej, która nie ma drugiej takiej na świecie. I zyskał prawo do kontynuacji. Zmiany będą musiały nastąpić, a my jesteśmy częścią tej zmiany. Jednak w obecnej sytuacji nie ma żadnych prawdziwych zasad ani wytycznych tworzących strukturę, więc ludzie, którzy przestrzegają zasad, najbardziej ucierpią”.

Zapytany o swój następny rozdział Bennett powiedział, że nie ma żadnych ustalonych planów, ale zażartował, że gdyby mógł pomóc Virginii w niepełnym wymiarze godzin „z długimi wakacjami”, z chęcią pomógłby uniwersytetowi w jakikolwiek sposób. Wspomniał także, że jest rzecznikiem studentów-sportowców i trenerów, aby sprawdzić, czy mógłby pomóc w zapoczątkowaniu zmian.

Na jumbotronie w John Paul Jones Arena kolaż zdjęć Bennetta na przestrzeni lat rozświetlił ekran słowami „Dziękuję trenerze Tony’emu Bennettowi”.

„Jestem spokojny. A kiedy w głębi serca poczujesz, że już czas, już czas” – powiedział Bennett.

„Czy opuszczę mecz? Czy kocham tę grę? Absolutnie. Jednak nie sądzę, że jestem przygotowany na nowy sposób trenowania i wyrządzi mi to krzywdę, jeśli będziesz to dalej robił. Jestem pewien, że to właściwy krok. Szkoda, że ​​nie mogłem pojechać dłużej. Naprawdę. Ale już czas.

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Ryan M. Kelly / Getty Images)

Zrodlo