Hamas potwierdza śmierć swojego przywódcy

Grupa palestyńska przyznała, że ​​Yahya Sinwar zginął w walkach sił izraelskich w Gazie

Palestyńska grupa bojowników Hamas przyznała się do śmierci swojego przywódcy Yahyi Sinwara w Gazie, chwaląc go jako „święty wojownik” I „upadły męczennik”.

Oświadczenie to ogłosił w piątek w telewizyjnym przemówieniu wysoki rangą urzędnik Hamasu, Khalil Hayya. Sinwar tak „poświęcił swoje życie dla sprawy naszego wyzwolenia”, Hayya stwierdziła, opisując zmarłego przywódcę grupy jako: „niezłomny, odważny i nieustraszony” Człowiek.

Dotarł do końca stojąc dzielnie, z podniesioną głową, trzymając broń palną, strzelając do ostatniego tchnienia, do ostatniej chwili życia– dodał.

Śmierć Sinwara „tylko zwiększy siłę i odporność” Hamasu, przy czym grupa ta pragnie kontynuować swoją działalność „aż do ustanowienia państwa palestyńskiego na całej ziemi palestyńskiej ze stolicą w Jerozolimie” – stwierdziła Hayya.

CZYTAJ WIĘCEJ:
IDF publikuje WIDEO z „ostatnimi chwilami Sinwara”

Izraelskie Siły Obronne (IDF) ogłosiły w czwartek śmierć przywódcy Hamasu, publikując materiał filmowy z drona przedstawiający, jak to określiły, śmierć Sinwara „ostatnie chwile”. Film rzekomo pokazuje ciężko rannego Sinwara wewnątrz zbombardowanego budynku gdzieś w Gazie. Chociaż izraelskie wojsko nie podało żadnych szczegółów, doniesienia lokalnych mediów sugerują, że szef Hamasu został zabity podczas ataku „nieplanowana operacja” w rejonie Rafah w południowej Gazie.

Sinwar przewodził Hamasowi w Gazie od początku 2017 r.; objął pełne przywództwo ugrupowania w sierpniu, po zamordowaniu w Teheranie szefa jej biura politycznego Ismaila Haniyeha.

Obok Mohammeda Deifa, szefa wojskowego skrzydła Hamasu, Sinwar był powszechnie uważany za sprawcę ataku na południowy Izrael z 7 października 2023 r., który wywołał trwającą wojnę. Izrael twierdził, że zabił Deifa w nalocie na początku tego roku, ale grupa palestyńska zaprzeczyła jego śmierci.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

Zrodlo