Milan z Messyny odzyskuje u siebie 27 punktów: "Masz prawo używać słowa śmiecie"

miTtore Messina przeżył ten czwartek na ławce rezerwowych jako jeden ze swoich najgorszych momentów w swojej długiej karierze. Trener Armaniego Mediolanu Widział, jak cierpi jego zespół drugi największy powrót w Eurolidze od czasu istnienia zasady play-by-play: pokonali Zalgiris 27 punktami w 25. minucie (64-37) i ostatecznie przegrali 82-85. Klęska przewyższyła jedynie 28 punktów, które polski Trefl Sopot zdobył przeciwko Montepaschi Siena w sezonie 12-13.

Na pięć minut przed końcem Włosi nadal prowadzili 15 minutami (75-60)ale rozpadały się przed natarczywą obroną zarządzoną przez Andrea Trinchieritrener Litwinów. Nerwy ogarnęły Milan, który Z tej maksymalnej przewagi przegapił wszystkie dziewięć trójek, których próbował, w tym jedną zdobytą przez Armoniego Brooksa, na cztery sekundy przed końcem dogrywki.. Po drodze nie zabrakło też ważnych rzutów wolnych byłego Baskonisty. Shavona Shieldsa i exazulgranę Leandra Bolmaro.

Nikola Mirotic w meczu z Zalgirisem..

Davida Sirvydisa rozpoczął się powrót i Sylvain Franciscoz przeszłością w BAXI Manresa, był tym, który prowadził drużynę w ostatnim okresie. Na 34 sekundy przed końcem dwa rzuty wolne Arnasa Butkeviciusa ostatecznie zmieniły wynik (81-83). i były uczeń Dovydas Giedraitis, który zakończył mecz z 21 punktamito ten, który zdobył końcowy wynik w trybie osobistym. Dramat Milanu został dokończony.

To, co wydarzyło się w ciągu ostatnich 15 minut, było przerażające. Na tym poziomie było to nie do przyjęcia. Nic nie zrobiliśmy. Byliśmy żartem

Ettore Messina, trener Armaniego Milanu

Najlepszy z lokali był Nikola Mirotić chociaż, podobnie jak w przypadku całego jego zespołu, spadło z więcej do znacznie mniej. Zdobył dwa punkty, ponieważ jego zespół miał +27 na koniec meczu z 17 i 11 zbiórkami.

przepraszać

Zdaniem Messiny nadszedł czas, aby poprosić o przebaczenie: „Musimy być na tyle uczciwi, aby przeprosić za okropny występ w ostatnich 15 minutach”. Doświadczony włoski trener stwierdził, że „uwierzyli i grali dalej. Nasze pierwsze 25 minut było prawdopodobnie najlepszymi w roku. To, co wydarzyło się później, było przerażające. Na tym poziomie było to nie do przyjęcia. Masz prawo używać słowa śmiecie. Nic nie zrobiliśmy. Byliśmy żartem. Wszyscy musimy zajrzeć w głąb siebie. Na razie musimy po prostu przeprosić, spuścić głowy i wrócić do pracy”.

Ponieważ czwarta kolejka jeszcze się nie zakończyła, Milan jest przedostatni z bilansem 1-3. Jest wcześnie na prognozy, ale byłoby ciężko, gdyby trzeci sezon z rzędu odpadli z play-offów. W dwóch ostatnich zajęli dwunaste miejsce z takim samym bilansem 15 zwycięstw i 19 porażek..



Zrodlo